Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

whitedame pisze:Carolina Repper 1 krzak w folii zawiązał 2 owoce, a o 2 w gruncie nawet nie wspomnę.
Wkurzyłam się i na początku września przekopałam ją do dużej donicy i postawiłam w domu na południowo wschodnim parapecie. Do dzisiaj zawiązała 12 papryczek, jak groszki z żądełkiem.
A ja myślałam, że ona potrzebuje więcej wilgotności niż mogę jej zapewnić w domu a ona potrzebuje przede wszystkim ciepła.
Moja Carolina rośnie na razie w tunelu,ma 14 dużych owoców i sporo malutkich.Tez myślałam wykopać i zabrać do domu,w tunelu chyba nie zdąży dojrzeć.

Obrazek

Habanero Mustard zaczyna dojrzewać

Obrazek
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Behaviour papryki wysiewałam 11 stycznia i drugą turę w początkach lutego.Początkowo stały pod lampami w growboxie,w marcu dałam na południowe parapety,a w kwietniu do nie ogrzewanej szklarenki.Do tunelu wysadzałam na początku maja.W chłodniejsze noce okrywałam włókniną.
Kilka papryk na próbę wysiewałam 22 listopada,w tym Carolinę,ale ta ze zdjęcia jest akurat z 11 stycznia.
Carolina wysiana w listopadzie miała pierwsze dojrzałe owoce już pod koniec lipca,były bez żądełka,więc myślałam że skundlona,ale po niedługim czasie zaczęła zawiązywać owoce prawidłowe.
Oto jej zdjęcie z dojrzałymi owocami

Obrazek
Turtle
200p
200p
Posty: 355
Od: 14 mar 2011, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 7a

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Jolek - to raczej Jamaican Yellow :-)
Daleko im do Scorpiona /mają tylko 100.000 - 200.000 SHU/
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2918
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Turtle nie jestem znawcą ostrych papryczek i raczej delikatnie je degustuję :wink:
Wspomniana w/w papryczka 2 lata temu rosła u mnie tak i w smaku raczej ciekawa nie była :D

ObrazekObrazek

Ta która rośnie do dziś u syna to jedyna jaka u mnie wtedy rosła w tym kształcie jako Trinidad Scorpion z zakupionych 3 nasion. Nie wiem czy jest pokrojcowana, ale jeden krzak jaki wyrósł rośnie właśnie do dziś u syna i on sam mówi że tej papryczki nie jest w stanie zjeść :D Tak wtedy rosła u mnie w ogrodzie.

Obrazek
weglowy
200p
200p
Posty: 264
Od: 26 mar 2015, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mędrzechów

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Ta na dole to Jamaican Hot Red będzie
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2918
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Mając czas pogrzebałam w necie sugerując się Waszymi podpowiedziami. Teraz wiem, że jest to na pewno Jamaican Yellow Hot ;:138 Dziękuję za naprowadzenie. Tylko co to za papryczka którą mam na pierwszych zdjęciach ? Była podpisana jako ,,Jamaican Hot Yellow " ale nią nie jest.Ma dużo drobnych papryczek bez smaku. Krzew zwarty wysoki.
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Przeniosłam kilka krzaków z ogrodu do domu, głównie kundelki ale ciekawe kolorystycznie i smakowo - do tego mają do tej pory pełno kwiatów i zawiązków..

W związku z przenosinami zapytam typowo pod papryczki - co na mszyce? W gruncie nie miały, po przyniesieniu do domu jakiś kataklizm momentalny. Dzisiaj był oprysk z tytoniu i czosnku, ale pytam na zaś bo nie łatwo szkodniki wytępić.... szczególnie w domu,żeby zapach chemii nie zabijał domowników.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Jak dotąd nic lepszego niż Kohinor nie znalazłem.Systemik o 3 dniowej karencji.Idealny do zastosowań doniczkowych.Ziemiórki też załatwia.Jest bezzapachowy i w płynie ,więc łatwo odmierzać małą strzykawką.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
yummyyummy
100p
100p
Posty: 115
Od: 8 wrz 2015, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Przeniosłam tabasco na balkon - ale nie chce być czerwone...
Jeszcze kilka dni postoi na dworze, a potem do domu, za okno balkonowe. Mam nadzieję doczekać się mnóstwa czerwonych papryczek, obecnie tylko kilka jest w pomarańczowym kolorze, reszta (setki, no...) jeszcze zielona...
Aneta
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

A z moimi już koniec sezonu , powyrywane , papryki przerobione i czekam na następny sezon :D
Bożena
kurakao
200p
200p
Posty: 287
Od: 13 maja 2015, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Behaviour a zbierałeś jakieś nasiona?
Awatar użytkownika
yummyyummy
100p
100p
Posty: 115
Od: 8 wrz 2015, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Wzięłabym papryki do domu, może by dojrzały, ale oprócz potencjalnych mszyc mam dość realny problem...
Miałam kilka krzaków w doniczkach, krzaki zakończyły owocowanie, wiec je wyrwałam a ziemie z doniczek rozsypałam.
A w tej ziemi grubiutkie tłuściutkie dżdżownice...
A jak wezmę doniczki z rosnącymi jeszcze papryczkami (bagatela, bo 15 l każda donica) do domu, a dżdżownica tam mieszka i jeszcze taka wyjdzie? I będzie wędrować po panelach? ;:306
Aneta
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2918
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

yummyyummy jeśli ślizgiem będzie spacerować po panelach to Ty ją w rączki i z powrotem do donicy,
pogrozisz paluszkiem, że tak nie wolno ;:306 A tak na poważnie, dżdżownice nie przeszkadzają w doniczkach, mają swoje korytarze przez który jest wentylowany system korzeniowy. Można im na powierzchni zostawić opadłe listki które w ziemi przerobią na nawóz. Ja nieraz sama do dużych donic wpuszczam 2-3 dżdżownice. Raczej nie zdarzyło mi się aby spacerowały sobie po parapecie czy mieszkaniu.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Będziesz mieć ekskluzywnego, domowego zwierzaka :;230
Dżdżownice zdarzają się często w donicach, ciągną do nich bo tam cieplej i zawsze mokro, a one tego potrzebują. Ale, że są to zwierzątka ruchliwe to w donicy przemieszczają się, a przez dziurki odwadniające wysypują się ich odchody w kształcie regularnych ziarenek. Po tym poznasz czy masz lokatora czy nie.
Mszyce są gorszym zmartwieniem, co rok z nimi walczę po przeniesieniu roślin do domu. I niestety wszelkie środki działają na krótko, bo w sprzyjających warunkach czyli umiarkowanie wilgotno i ciepło, mszyce potrafią zwielokrotnić swoją populację w ciągu kilku dni. Poza tym uskrzydlone mszyce roznoszą wirusy a to już spory problem.
Ja tam wole dżdżownicę niż te zmory. ;:134
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Mario1974
50p
50p
Posty: 50
Od: 27 maja 2015, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

U mnie również koniec sezonu.Praktycznie ostatnie zbiory.

Zebrałem większą cześć papryk , została jedynie Rokoto Giant którą spróbuję przezimować.
Teraz dopiero zaczęła się wybarwiać ,więc zaryzykuje i zostawię ja jeszcze na tydzień ,może półtora potem zbiorę owoce a następnie przytnę ,przełożę do donicy i do piwnicy.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podsumowując:
Mimo "kapryśnej pogody" sezon udany bo zbiory obfite ;:215 A przyszłym roku kolejne gatunki na spróbunki :)
Pozdrawiam
Mariusz

Powodzenie jest dobrym nauczycielem ,niepowodzenie jeszcze lepszym
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”