Madagaskar i reszta świata - cz. 5

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

Kochani! Jak zawsze bardzo bardzo cieplutko dziękuję za wizyty!

Henryku - tak, to raczej rzadko się zdarza, by kwitły, stąd moja radocha. Zauważyłam, że jak już roślina zacznie, to kwitnie rok w rok, podobnie jak u wielu, ale problem w tym, aby właśnie zaczęła :D

Moniko - cieszy, wielkość tu nie ma znaczenia ;:oj

Kuba - w zasadzie to jest wiele, ale zależy czego szukasz. Pavelka jest jednym z najlepszych źródeł, jeśli chodzi o sukulenty z Wyspy. Źródłem nasion jest Koehres: http://www.koehres-kaktus.de/shop/ możesz też zajrzeć tutaj: http://www.kakteen-haage.de/ Ale żeby upolować roślinki, to trzeba po prostu obserwować All, czy właśnie sezon u Pavelki czy... pojechać do Czech :D

Basiu - dziękuję! ;:196 Podsumowanie bardzo miłe :D

Basiu - cokolwiek - doczekasz, widzę po wpisach, że jesteś dociekliwa, więc na pewno zaopiekujesz się roślinami w taki sposób, że się odwdzięczą. Cieszę się, że będziemy mogli to oglądać :D

Marianie - pamiętam! Dokładnie pamiętam to zdjęcie z Twojego wątku, głównie to pierwsze :D Też miałam dokładnie tę samą roślinę, ale większość euforbii już dawno trafiła w inne ręce, zostało tylko kilka. Oczywiście teraz poluję tylko na endemiczne, a wszystkie kwitnienia mają bardzo podobne. Zresztą, trudno żeby było inaczej :D

Mieciu - bardzo dziękuję za wizytę!

Danusiu! Zawstydziłaś mnie bardzo! Kochana, też mam często takie wrażenie, gdy odwiedzam Twój wątek, i też często słów brak, jednak w moim przypadku chyba troszkę mnie wyniosłaś na góry ponad ugory :;230 Ale bardzo serdecznie dziękuję!

I tak oto dotarliśmy do października...Aż się wierzyć nie chce. Z drugiej strony kaktusy mam ciągle jeszcze na balkonie, a dopiero dwa dni temu ściągnęłam epikaktusy. Niektóre sukulenty również jeszcze werandują, ale w związku ze zbliżającym się wyjazdem będę je pakować w tygodniu do domu. Jesień na całego...
Niemniej zaczęła się tu dyskusja nt. hoi...Ja ciągle jeszcze niewiele mogę na ich temat powiedzieć, bo choć są u mnie niektóre już ponad dwa lata, a niektóre znacznie więcej, to jednak ciągle się ich uczę. Bo też i nowe gatunki tego wymagają - cóż z tego, że mam teoretycznie wiedzę, jak praktyka dopiero pokazuje, jak tę wiedzę wdrażać w moje domowe warunki. Dzisiaj na przykład ocieplałam parapet i zamówiłam nowe domki z systemem nawadniającym. Wszystko po to, aby te stojące przy samej szybie nie przemarzły. Dzięki temu przemeblowaniu zyskałam nawet trochę miejsca! :;230

Obrazek Obrazek

Obrazek

A jeszcze kiedyś tam, bardzo dawno temu w odległej galaktyce, w której panowało lato, dokupiłam kilka nowości, czas te pannice przedstawić:

hoja alagensis hoja campanulata hoja cardiophylla
Obrazek Obrazek Obrazek

hoja fraterna hoja imperialis 'Palawan' (ten z Tajlandii niestety nie przeżył)
Obrazek Obrazek

hoja imperialis white: hoja kloppenburgii (niestety, upadek z okna jak myślałam, roślina nie przeżyła bez liścia, musiałam nabyć tę nową)
Obrazek Obrazek

hoja lasiantha hoja micrantha
Obrazek Obrazek

hoja padangensis hoja serpens (drugie podejście)
Obrazek Obrazek

hoja sp. Molukken hoja stoneana
Obrazek Obrazek

Zakupione dawno, ukorzeniły się, i rosną, i oby tak dalej, ale zgodnie z tradycją, pokazane będą rosły lepiej :D
Wiedząc, że troszkę miejsca wygospodarowałam, łatwiej mi będzie znieść zimę ;:306

Tym optymistycznym akcentem pozdrawiam Was październikowo ;:196
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20302
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

Wciąż maleństwa ale jakże obiecujące! I rarytasy aż miło patrzeć. ;:173

Co tu pisać: ilość i jakość hoi u Ciebie porażająca, dla mnie bomba. Patrząc jak profesjonalnie przygotowujesz się na trudny jesienno-zimowy czas nie wątpię w powodzenie akcji ale... Trzymam kciuki za powodzenia akcji. ;:333

"Nowe domki z systemem nawadniającym" - brzmi dumnie! :D
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

Henryku - bardzo Ci dziękuję, jak zawsze ;:180 Po raz pierwszy przyznaję: mam ich już trochę dużo, ale ciągle w tej ilości najważniejsza jest dla mnie jakość. Stąd te "domki", bo naprawdę zależy mi na tym, by rosły dobrze i kiedyś tam kwitły. A wtedy nie ma zmiłuj, każdy kto się otrząsa ze zgrozą na myśl o hojach, sam poleci kupować. Tak, Basiu, myślę tu o Tobie między innymi :;230
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

A jak "działają" nowe domki nawadniające?
Bardzo ładna kolekcja, super ciekawych odmian ;:173
Mocno im kibicuję żeby szybciutko kwitły i cieszyły oczy ;:167
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

Paulinko! Bardzo dziękuję, że tu zawędrowałaś ;:196 Twój głos w hodowli hoi jest dla mnie bardzo ważny, bardzo się cieszę że tu jesteś ;:138
Domki nawadniające to - jak zauważył Henryk -brzmi dumnie ;:306 Ale tak naprawdę jest to duże korytko bez otworów w dnie. Na jego dnie jest taka podstawka na nóżkach, mająca zagłębienia, z dołączonym "wodomierzem" - o takie coś tutaj pokazane (mam nadzieję Tomku, że nie potraktujesz tego jak reklamy, ale to po prostu jest sposób i opis nawadniania): http://rolmarket.pl/product-pol-1390-Sy ... W-240.html .
Oczywiście są różnego kształtu doniczki i ja wybrałam akurat te prostokątne.
Na tej podstawce ustawiłam doniczki gatunkowo, czyli lacunosy razem, inne drobnolistne razem - są w osobnych doniczkach, ale w jednym wspólnym domku. Dzięki tej podstawce wewnętrznej woda parując zapewnia wilgoć, której potrzebuje zwłaszcza H. serpens, a ja dzięki pływakowi - wodomierzowi widzę, czy nie nalałam jej za dużo. Dzięki temu hoje mają wilgoć, odpowiedni odpływ wody po podlaniu, i faktem jest też to, że nie muszę ich podlewać zbyt często. Rewelacyjne w uprawie hydro - i semi-hydroponicznej. Te, które potrzebują wilgoci więcej, mają nalewaną wodę aż do poziomu podstawki, te co mnie - po prostu mniej. Ważne, że parując, nawilża je dodatkowo, nie potrzebuję nawilżacza włączać, bo ten z kolei nawilża wszystko w pokoju, a przecież nie każda hoja lubi wilgotność po równo. Ot, tak w skrócie, mam nadzieję, że w miarę jasno opisałam ;:196
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

Świetna sprawa, dziękuję za szczegółowy opis - idealnie to opisałaś ;:196
Niewątpliwie jest to spora inwestycja ale warta zainteresowania ;:224
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

Miesiąc bez przemeblowania to miesiąc stracony, wiem to ;:306
Wpadła mi w oko hoja micrantha - znowu nie wiem dlaczego (całkiem niedawno miałam tak u Henryka), może mam jakiś dziwny gust, albo coś :lol:
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

piasek pustyni pisze:/ ... / I tak oto dotarliśmy do października...Aż się wierzyć nie chce./ ... /
- i tu, chcąc nie chcąc, muszę się z Tobą zgodzić. Nie wiem czy tylko mnie ten czas tak szybko "leci", a jeszcze nie tak dawno, 45-cio minutowa lekcja, "ośmiogodzinna" dniówka - czas do fajerantu, bardzo się dłużył :( , zapewne "skróceniu" uległy godziny i związane z nimi "pochodne".
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

Jak zwykle bardzo fachowo obchodzisz się z roślinami, dbasz o wszystko i pamiętasz, aby miały ciepło w nóżki. Natomiast niepokoi mnie jedno, a mianowicie to, że zastawiasz sidła na jakieś biedne nieświadome zagrożeń Basie...
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20302
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

Coś mi się wydaje, że tam gdzie tropy na wątkach pozostawia Basia to sidła hojowe zostają zastawione... ;:173
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

Odwiedziłam hoje u Henryka. U ciebie widzę duuuuużo młodzieży i to na dodatek tak fachowo do tego podchodzisz.
Ja też niedawno zaczęłam powiększać towarzystwo dla mojej jedynej hoi i jest ich już razem .... 12. ;:306
Niektóre przyrastają bardzo szybko. W y to macie takie arystokratyczne, a moje to takie zwyklaki, bo te z bardziej arystokratycznych rodów wzięły i padły zeszłej zimy, ale te co rosną wyglądają na zdrowe i odporne na moje nie całkiem dobre warunki. Chyba też swoje obfocę i zamieszczę w kaktusim wątku. ;)
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

A od czego hoje mogą paść zimą, oprócz tego, że z zimna?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

Od wszystkiego mogą paść - z przelania, z zasuszenia (a bardziej z suchego powietrza od kaloryferów) - moje zdolności w tej kwestii są przeogromne. :oops:
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20302
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

Danusiu - nie tylko Ty masz z nimi kłopoty. Przez te lata co je hoduję miałem już tyle przypadków że mógłbym o tym książkę napisać. Ale... Staram się o porażkach jak najszybciej zapomnieć! :wink:
Jestem też zalogowany na Forum o hojach i tam chociaż ludzie się zajmują hojami bardziej profesjonalnie jak ja również ponoszą wiele porażek. Ogólnie hoje to bardzo kapryśne rośliny - szczególnie te uważane za rarytasy. Padają z różnych przyczyn i większość jest nie do zdiagnozowania. Ot, po prostu tak już jest...
A ja hoduję te co u mnie przetrwały.

Żaneta podchodzi do nich naprawdę profesjonalnie. Nie piszę tego grzecznościowo - mam dużo doświadczenia to i wiem. Jeśli tutaj się komuś uda hodowla tych pereł pośród zielonych to właśnie jej.
Za co trzymam kciuki, jak zawsze. ;:333
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
gracesz
500p
500p
Posty: 794
Od: 28 sie 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5

Post »

Nie sądziłam, że śmiertelność wśród hoi jest tak duża... Jak się patrzy na pokazywane tu nie raz olbrzymie sztuki, to wydaje się, że one są łatwe w uprawie.... A tu wynika, że one bardzo kapryśne... Tym bardziej brawa, dla wszystkich tych, którzy mimo trudności hodują te piękne roślinki... A ja planuje do nich dołączyć na wiosnę ;:14
A Żanetę chciała jeszcze pochwalić za sterylnie czyste białe doniczki :-) pięknie to wygląda :-)
Pozdrawiam, Grażyna

Moje kaktusy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”