Ogródek pełen marzeń cz.3

[JAKUCH]

Irenko czy na miejscu kosztowałaś winogrona tego krzewu który kupiłaś??? .Tobie się nie nudzi ,bo wciąż w rozjazdach miło spędzasz czas.Ja też zaraz wyruszam lecz bliziutko, bo jadę odwiedzić cmentarze .mam tylko nadzieję ,ze nie będzie aż tak upalnie ,bo wrócę padnięta Jednak trzeba to zrobić.Pozdrówka

[Dorota71]

No nie, błagam!!! Byłaś w Świebodzinie, paradyżu i Rokitnie i nie zajechałaś do mnie???? To przecież rzut beretem!

[adamiec]

Marysiu następny wyjazd do Wieliczki 24 wrzesień,klub zabiera więcej czasu, cierpi na tym ogródek i dom.Do grudnia będzie dużo pracy,mam nadzieje dam radę,wolontariat nam dochodzi raz w tygodniu, fajne jest to że sprawia nam radość i czujemy się potrzebne
Jadziu dostałam jedną kuleczkę na smak mieli bardzo mało gron , była smaczna różowa i wcześnie ma dojrzewać, kupiona na jarmarku
Dorotko szkoda że z wycieczki nie można się urwać.
Teraz jarmark w Zielonej Górze


palmiarnia




http://imageshack.us/
i powrót do domu

[JAKUCH]

Jeśli kosztowałaś to wiesz jak smakuje oby to tylko była ta ,bo wiesz jak lubią kłamać.Gdy Ty piszesz to ja obracam się na drugi bok

[Maska]

Irenko wiedziałam, że to nie koniec podróży Wieliczka to ciekawa wycieczka, nie byłaś jeszcze?
Wolontariat to chyba już w ubiegłym roku był, zdaje mi się że w domu opieki?
Irenko żyjesz w ciągłym biegu, a co z działką?

[adamiec]

Jadziu zobaczy się co to będzie , tylko gdzie ja to posadzę ,teraz kombinuje
Marysiu w Wieliczce byłam trzydzieści lat temu. Wolontariat teraz inaczej ,będziemy raz w tygodniu odwiedzać osobę nie wychodzącą z domu.
Teraz trochę z mojego ogródka.
mój ukochany widok pranie...

szkarładka

barbula

ostatnie zbiory



ukryty kompostownik

psianka


hibiskusy syryjskie




zacieniony zakątek

[Maska]

No proszę ogrodniczka jeździ, a w polu jej samo rośnie Ogóreczki pękate bo im wody brak, ale mizeria będzie, zupka dyniowa też! Miłego pobytu w Wieliczce i przynoś radość potrzebującym Dobra Irenko

[JAKUCH]

Ja też dzisiaj ostatnie ogórki zakisiłam do słoika .Powolutku sobie rosły i tak po 2 słoiki sobie robiłam .Irenko a jak tam cyklantera wyrosła??? u mnie rozszalała się na całego oplotła róże wlazła na altankę i tuje Muszę ściąć końcówki i niech zajmie się tworzeniem owoców, a nie szybowaniem do nieba.Pranie wysuszone i może nawet wyprasowane a potem cudnie się śpi w takiej pościeli

[adamiec]

Marysiu wycieczki się zakończyły , dzisiaj zaliczyłam film KATYŃ a teraz do roboty.

Jadziu moja cyklantera już bardzo dawno z cięta ,wyrosła i zagłuszała wszystko wokół siebie , miała kilka małych owocków .
teraz kilka fotek
Centrum Jana Pawła

Wieliczka


moje marcinki

[plocczanka]

Irenka sobie wojażuje, a ogród nic sobie z tego nie robi.
Roślinki kwitną na całego, a warzywa i owoce zapraszają do stołu.

[Maska]

Irenko jakoś Ci nie uwierzyłam, że teraz to już tylko do roboty
Ładne miejsca zwiedziłam, film obejrzałaś i pewnie trochę na działeczce podgonisz, ale na pewno jeszcze gdzieś Cię poniesie
Śliczne marcinki czy te na drugim zdjęciu są jaśniutkofioletowe czy białe?

[christinkrysia]

Irenko u Ciebie można zobaczyć - kwiaty, owoce , domek dla owadów ... wszystko w najlepszym porządku.
Wypady turystyczne też ciekawe - jak Ty to wszystko organizujesz sobie ?
Podziwiam i pozdrawiam

[JAKUCH]

Muszę i moim kwitnącym astrom zrobić parę fotek zanim ich czas przeminie.Masz sporo kolorów

[adamiec]

LUCYNKO Koniec wyjazdów, teraz ryje w truskawkach mam nadzieje że do zimy dam radę uporządkować ogródek.
MARYSIUdruga fotka to jasnofioletowe, ostatnia fotka to białe.
KRYSIU dziękuje za wizytę, domek już jest wiosną będę czekała na domowników zamówionych u Ciebie.Wiosną przypomnę się.
JADZIU czekam na fotki.

ostatnie kolory

[Dorota71]

Irenko, ważne że jeszcze troszkę tych kolorów mamy w ogrodach.
Ale niedługo to dopiero będzie kolorowo. Uwielbiam nasza piękną jesień!