Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.

[Ayesha]

Nie pokazywałam hoi,bo już dawno nie zaglądałam do swojego wątku a hojami zainteresowałam się bardzo niedawno.
Phi Phi Island jest dość duża,ale jeszcze nie kwitła,mam ją z wymiany ,dostałam dorosłą roślinę,do końca nie jestem jej pewna,
bo dostałam też jako gratis do innego zakupu sadzonkę do ukorzenienia i ona wygląda inaczej.Szukałam kwiatów Phi Phi Island ale
nie udało mi się znaleźć.

[DAK]

Piękne młode listeczki. Ja właśnie zauważyłam u swoich hoi spory przyrost takiej młodzieży i trochę mnie to dziwi, że robią to teraz jesienią, choć zdawałoby się, że powinny już zaczynać szykować się do snu.
Może one tak jak kaktusy najbardziej przyrastają we wrześniu właśnie.

[Akwelan_2009]

Bardzo podobne zjawisko obserwuję na moich kilku roślinach, a żeby było ciekawiej, to nawet niektóre szykują i pokazują kwiaty.

[Akwelan_2009]

Dwie "siostry", ale bardzo różniące się między sobą, na fotce razem:



- i osobno;

- na tej fotce już z rozplątanym warkoczykiem:





- różnica organoleptycznie w wyglądzie, wielkości liści obu roślin, jest bardzo widoczna. Jednej matowe, a w dotyku jakby "szorstkie", druga ma liście bardzo duże, z połyskiem, gładki, wyglądają jak "polakierowane":





- bardzo duża i bardzo widoczna jest różnica w wyglądzie wyrastających młodych listków. U jednej są "sztywne" w kolorze nie zielonym u drugiej młode mogą doprowadzić do "palpitacji serca". W pierwszej fazie gdy są młodziutkie można odnieść wrażenie, że liść obumiera, jest (przepraszam za wyrażenie) sflaczały - "zwiędnięty" - "gotowy" do opadnięcia - takie odniosłem osobiście wrażenie:











- dorosłe liście nawet w jednym węźle potrafią bardzo się różnić między sobą:





- 1/3 - 1/2 - taka jest różnica m/w w wielkości liści u tych roślin.
- liście są w różnym stopniu "usrebrzone", nie wiem od czego to jest uzależnione. hoja caudata 'Sumatra' całe lato egzystuje na południowym balkonowym parapecie, druga na wewnętrznym południowym, ale jest to miejsce mniej jasne, od miejsca od tego balkonowego.



- zbyt krótko mam te rośliny i nie wiem czy ilość bezpośredniego światła słonecznego ma wpływ na kolorystyczne wybarwianie liści.

[hen_s]

Wg. mojej oceny są To u Ciebie dwie najładniejsze hoje. Ilekroć je pokazujesz zawsze jestem pełen podziwu bo są tak piękne i dorodne.

[Akwelan_2009]

Henryku - bardzo dziękuję za odwiedziny i wpis o moich roślinach.
Robiąc "małe" porządki wśród roślin i pomalutku przygotowując je do trudnego czasu jakie je (i mnie) czeka, zrobiłem kilka fotek moich mało wymagających, cichych "zielonych przyjaciółek":















- wytrwałym w odwiedzaniu mojego wątku, dedykuję wraz z roślinami, te skromne kwiaty. Ta hoja niezbyt jest chętna do kwitnienia możliwe, że ma zbyt małą - niską podpórkę pod pędy i są zbyt mocno ściśnięte:

[hen_s]

Wspaniałe widoki!
Mieczysławie - z pełną odpowiedzialnością i przyjemnością stwierdzam, że certyfikat Mistrza w hojowej branży zdobyłeś z oceną celującą.

Doskonałe rośliny, tak dorodne że hej!
Np. hoja picta jest rzadkością na naszym rynku o czym wiem bo sam ją miałem przez lata i pytało o nie naprawdę wielu chętnych a Twoja... Ech, gdyby tak u mnie rosły te rośliny tak chętnie...
hoja endauensis oraz hoja kanyakumariana (czyli ulubienica Mariana(?)) niesłychanie urodziwe - próbowałem je hodować ale bez takiego powodzenia.

Jestem pod ogromnym wrażeniem!

[onectica]

Mieczysławie - z pełną odpowiedzialnością i przyjemnością stwierdzam, że certyfikat Mistrza w hojowej branży zdobyłeś z oceną celującą.

Podpisuję się obiema rękami!
Przy czym nadmieniam, że i w adenium Mieczysław jest niezrównany

Ja się na hojach nie znam, nie bardzo wiem, która rzadsza, która dostępniejsza, ale jakoś natychmiast zwróciła moją uwagę jedna - okazało się, że lacunosa. Coś one w sobie mają, że - dla mnie przynajmniej - są przepiękne

[Akwelan_2009]

"Onectico", Henryku, bardzo dziękuję za odwiedziny i bardzo miłe wpisy.
zawstydzacie mnie, ja jestem dopiero na etapie "podstawówki" - zdobywania wiedzy o tych roślinach. Piszę tak dlatego, ponieważ opieka nad tymi roślinami w ciasnym blokowym mieszkaniu sprawia mnóstwo problemów, zapewne coś na ten temat wiesz. Na Forum jest dużo Osób, które z opieką nad tymi roślinami ma długi staż i wspaniałe osiągnięcia w wyglądzie i kwitnieniu roślin. Późna wiosna, lato i wczesna jesień - to czas na mały relaks dla roślin i opiekunów, ale zbliża się zima, brak słońca, suche powietrze, trzeba będzie się z tym dopiero zmierzyć - będziemy próbować.

[wisnia897]

Naprawdę wspaniałe rośliny
Trzeba być dobrej myśli, na pewno damy radę przetrwać zimę i nasze rośliny też. Nim się obejrzymy, już będzie wiosna

[Akwelan_2009]

Faktycznie, przez ostatnie kilka lat, czas mi bardzo szybko ucieka .

[barbra13]

No skąd ja znam to uczucie ? Mieczysławie, piękne masz te hoje, zadbane, rozrośnięte, misternie poupinane. Po prostu mistrzostwo

[piasek pustyni]

Mieciu - moja ocena nie jest raczej przydatna, ale pozwolę sobie jednak wpisać, że oceniasz siebie zbyt skromnie... To ja jestem na etapie podstawówki! O hojach uczę się od Ciebie, ciągle podpatruję, podczytuję i podziwiam. Od Henryka uczę się wielu rzeczy, w tym męczę Go nawet o hoje, gdy mam problem, zaś Twoje drobnolistne są dla mnie wzorem do naśladowania. I chciałabym kiedyś doczekać takich okazów, jakie masz Ty, naprawdę. Chylę czoła przed Twoją umiejętnością i opieką nad roślinami, jesteś po prostu.. niezwykły.

[DAK]

Przepiękny kwiat hoja brevialata i bardzo podobają mi się te drobnolitne. Są już takie bogate, tworzą piękną zieloną sieć.
Moje szczere gratulacje.

[Akwelan_2009]

Z konieczności dokonałem dzisiaj dwóch przymusowych "eksmisji" do nowych pomieszczeń:

- tak "mieszkała" pierwsza:



Nie przypuszczałem, że przesadzenie takiej niewielkiej rośliny, rosnącej w granulacie, to nie taka prosta sprawa :







- będzie miała po czym się wspinać:



- druga przed "eksmisją":



teraz po, już w nowym "pomieszczeniu" i z bardziej "poręczną" podporą do wspinania: