Plumeria - choroby i szkodniki

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Plumeria - przędziorki

Post »

Yakuz35!
Weź lupę i poszukaj. To będzie najlepsza odpowiedź. Szukaj maleńkich żyjątek.
Wygląda to na uszkodzenia pasożytów o ssąco-kłującym aparacie gębowym :)

Odnośnie dobroczynka ja się nie wypowiem, bo nie jestem w temacie zorientowana.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Plumeria - przędziorki

Post »

Yakuz35, tak jak napisała Iwona trzeba wziąć lupę, bo podobne ślady na liściach nie muszą pochodzić tylko od przędziorka. Choć bardzo prawdopodobne, że to jest on. Pod liśćmi powinny być wtedy, takie małe kuleczki - to będą jajeczka. Dorosłe owady są pomarańczowo - czerwone. Może też być (ale nie musi) drobna pajęczynka.

Dobroczynka również nie znam, nie stosowałem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Plumeria - przędziorki

Post »

Przędziorki mogą też być szaro-beżowe.
Szukaj uważnie. Są bardzo małe, ale można zauważyć ich ruch. :)
WiolaP
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 wrz 2016, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Markotna Plumeria- proszę o diagnozę

Post »

Witam serdecznie,

mam problem z moją ukochaną plumerią i chciałabym się Was poradzić.

Około 1,5 miesiąca temu zauważyliśmy na obu drzewkach przędziorka (mikroskopijne jasne stworki). Od tego czasu w miarę regularnie stosowaliśmy oprysk - na zmianę Magnus, Ortus i Topsin. Żyjątek już na nich nie widać.
Jedna Plumeria ma się całkiem dobrze, natomiast druga stała się strasznie markotna i oklapła. Obie żyją w takich samych warunkach, dostają tyle samo wody i dopalaczy (NPK 5-25-5)... Pilnujemy, żeby były napojone, ale nie stoją w wodzie.

Na niektórych liściach chorej pojawiły się dodatkowo ciemne plamy przy środku i odbarwienia przy krawędziach.

Co to może być? Dalej pryskać? Zmienić środek na jeszcze jakiś inny? Czytałam o Karate Zeon, pomoże?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Plumeria - choroby i szkodniki

Post »

Karate zeon jest zbyt słaby na przędziorki.
Problem może leżeć gdzie indziej.
Jak często podlewasz? Jak często nawozisz? Czy po każdym podlaniu zlewasz ewentualny nadmiar wody z osłonki?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
WiolaP
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 wrz 2016, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Plumeria - choroby i szkodniki

Post »

Dziś się załamałam bo odpadły 3 duże liście więc sprawa jest mega pilna ;:145 Przyjrzałam się im dokładniej i były jakieś białe mini jajeczka (ale ledwo zauważalne).
norbert76 pisze:Karate zeon jest zbyt słaby na przędziorki.
Problem może leżeć gdzie indziej.
Jak często podlewasz? Jak często nawozisz? Czy po każdym podlaniu zlewasz ewentualny nadmiar wody z osłonki?
Podlewamy co kilka dni a nadmiar wody zlewamy (ma kamyki pod donicą więc nie stoi w wodzie). Nawozimy pewnie co 3-4 tygodnie.

Druga ładnie się trzyma, chociaż też miała przędziorki, a żyją w identycznych warunkach. Dziś obie dostały oprysk z Karate zeon... co jeszcze mogę dla niej zrobić, żeby jej nie stracić?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Plumeria - choroby i szkodniki

Post »

Karate zeon nie nadaje się, bo nie niszczy każdego stadia rozwoju tych szkodników.
Kup Envidor albo Magus.
Roślina roślinie nie jest równa nawet z tego samego gatunku. Różnie reagują na ataki szkodników. Przędziorki mają to do siebie, że potrafią w bardzo krótkim okresie czasu zniszczyć roślinę. Dlatego jest bardzo istotne wejście od razu skutecznym preparatem. Druga sprawa, przędziorki potrafią bardzo szybko uodpornić się na jeden preparat, dlatego potrzeba co jakiś czas go zmieniać.
Mogę śmiało powiedzieć, że gdybyś od razu weszła ze skuteczniejszym preparatem, szanse uratowania rośliny byłyby większe, a tak to stawiam 50/50.
Zrób po tygodniu oprysk jednym z w/w preparatów i pozostanie tylko czekać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Plumeria - choroby i szkodniki

Post »

Envidor 240 SC jest już znanym i rozpoznawalnym akarycydem. Zwalcza przędziorki i pordzewiacze w uprawach sadowniczych. Dzięki bardzo długiemu działaniu kontaktowemu zwalcza również larwy wylęgające się z jaj. Ze względu na sposób działania na roślinie niezmiernie istotna jest prawidłowa technika opryskiwania ? do zabiegu poleca się zastosować 750?1000 cieczy na hektar.

Envidor nie zwalcza dorosłych samców, więc w przypadku większej populacji zalecana jest mieszanina z preparatem do zwalczania dorosłych osobników. Dawka Envidoru to 0,4 l/ha. Każdy z wyżej opisanych akarycydów, zastosowany odpowiednio wcześnie po kwitnieniu, zapewnia wysoką i długą skuteczność bez konieczności dodawania innego preparatu, co podwyższa koszty zabiegu.
http://doradztwosadownicze.pl/zwalczani ... kow-latem/
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Plumeria - choroby i szkodniki

Post »

Tylko my tu mówimy o oprysku w warunkach domowych, a nie sadowniczych.
Po drugie, stosowałem go i jest skuteczny również na osobniki dorosłe, ale płci oczywiście nie sprawdzałem :wink: . Po oprysku nie zauważyłem, żeby coś chodziło po roślinie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Plumeria - choroby i szkodniki

Post »

A co za różnica, doniczka czy hektar sadu? Działanie jest jednakowe. I o to działanie właśnie chodzi, bo jest b.długie, nawet 10-12 tygodni. Przy przeciętnej długości życia przedziorków do 3 tygodni, jest akarycydem niemal totalnym. Jednak skuteczność działania silnie zależy od dokładności wykonania oprysku, szczególnie dolnej strony liści, ponieważ jest to środek powierzchniowy, ktory działa kontaktowo.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Plumeria - choroby i szkodniki

Post »

To że robi się oprysk pod liśćmi to chyba standardowe działanie, skoro przędziorki żerują głównie na ich spodzie. :wink:
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Plumeria - choroby i szkodniki

Post »

Nie wszyscy o tym wiedzą.Jest też aż nadto przykładów na to, że dopiero na forum dowiadują się o istnieniu tych bestii. Jak uczy doświadczenie, przypominania o rzeczach oczywistych, nigdy za wiele. ;:108
WiolaP
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 wrz 2016, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Plumeria - choroby i szkodniki

Post »

Dużego doświadczenia z opryskami jeszcze nie mam, ale pryskałam pod liście też ;)

Dziś w nocy odpadły kolejne 2 liście :( Mogę dziś spryskać Magnusem, skoro wczoraj pryskałam Karate a twierdzicie, że on za słaby jest? Czy ile minimum muszę odczekać?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Plumeria - choroby i szkodniki

Post »

Teoretycznie powinno się zachować parę dni przerwy między jednym, a drugim opryskiem żeby za bardzo nie obciążać rośliny. Spróbuj na razie wziąć wacik i maczając w roztworze szarego mydła albo płynu do mycia naczyń zmyć mechanicznie powierzchnie liści.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Plumeria - choroby i szkodniki

Post »

WiolaP dopiero teraz przyjrzałem się liściom i na 1000% twierdzę , że to nie przędziorek. Takie nekrozy nie nie są dziełem szkodników.Weź mocne okulary albo szkło powiększające i zobacz, czy masz jakiegokolwiek robala. Jeżeli tego nie zrobisz, to wszystkie porady to rzeźba w g...e.
Stawiam na jakiś grzybek atakujący wiązki przewodzące, bo jak widać, zaatakowana jest połowa rośliny.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”