Buraki czerwone cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
dsk121
500p
500p
Posty: 590
Od: 5 sie 2016, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wwa

Re: Buraki czerwone

Post »

Wyrywać wszystkie buraczki naraz czy co kilka w odstępach?Posiane są dość gęsto. W tej ziemi można coś jeszcze posiać po wyrwaniu wszystkiego??

Można je w słoikach jakoś zrobić?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7993
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Buraki czerwone

Post »

Wszystkie buraczki ładuję w słoiki (w tej chwili, wcześniej to była botwinka), jako ćwikła albo z cukinią. Zdecydowanie za mało ich posiałam, bo chciałam wypróbować jak pójdą w tej ziemi kalafiory, brokuły, brukselka i kapusta. Ten ogródek istnieje dopiero drugi sezon.
Pozdrawiam! Gienia.
kujawski
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 20 lip 2016, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Buraki czerwone

Post »

Ja posiałem buraczki stosunkowo późno bo w pierwszej połowie lipca ale wzeszły ładnie i dobrze się mają. Wg mnie najlepsza odmiana to ''Czerwona Kula Tor''
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Buraki czerwone

Post »

U mnie buraczki jak co roku porosły sobie w najlepsze.

Obrazek

Buraczki z cukinią brzmią interesująco.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Buraki czerwone

Post »

Jesteś pewna że to nie pastewny? ;:oj
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13904
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Buraki czerwone

Post »

Czy to nie Opolski? U mnie podobne.

Obrazek
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Buraki czerwone

Post »

Kasiu nie, to nie pastewny :-) co roku sadzę/sieję odmianę Tytus i też co roku mam dorodne buraki :D Nawet te największe okazy są słodkie i nie mają włosia, no wiecie takiego w środku.

Obrazek
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Buraki czerwone

Post »

Pastewnych nie siałam :shock: Niestety nie pamiętam odmiany.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Buraki czerwone

Post »

Żartuję przecież ;:306 , takie wielkoludy to czasem codzienność jeśli mają dobre warunki, co do odmian cylindrycznych : opolski, renova (podobno jest słodki), regulski, rywal, chyba że jeszcze jakieś przegapiłam w sprzedaży detalicznej.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Buraki czerwone

Post »

Opolskiego nie lubię :roll: bo nie wiem jak u Was ale u mnie ma w środku jasne koła i często jest taki, jakby bez smaku, natomiast Tytus po przekrojeniu, jest prawie czarny i jest tak słodki, ze można go jeść jak jabłko :D Innych podłużnych odmian nie próbowałam ... no bo po co eksperymentować jak wiem, że Tytus, u mnie bynajmniej, jest nie zawodny ;:173

P.S. Własnie nastawiłam drugą partie 10 kg. buraczków się gotować, do słoików na zimę a mniejsze wsadziłam do piekarnika ... mniam mniam :D
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Buraki czerwone

Post »

Miałam opolskiego na podium, ale skoro zachwalasz Tytusa to będę musiała spróbować :D
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Buraki czerwone

Post »

Moje też giganty buraki czerwone porosły , 1 i barszczu na kilka dni wystarczy, urodzajny ten 2016
Bożena
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Buraki czerwone

Post »

Jak ja Wam "zazdraszczam"... U mnie na piaskach w tym roku wcale nie urosły. Nie biorę pod uwagę tych wielkości orzecha włoskiego. ;:306
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4721
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Buraki czerwone

Post »

U mnie co roku buraki ładnie rosną. Raz tylko nie udały się :) Sieję Opolskiego ;:131
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Buraki czerwone

Post »

Moje nie wiem jaka nazwa , jedna odmiana podłużna a druga okrągła , najmniejsze wyrwałam , duże jeszcze zostawiłam , tak sucho że liscie się obrywają a buraki w ziemi siedzą sobie i nie chcą wyjść , czekam na deszcz :D
Bożena
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”