Witam w jesienną niedzielę!
Słońce świeci, ale temperatura i wilgotność taka jakaś październikowa
Bea to są moje ulubione dalie i ja je nazywam pajączki, niestety nasiona się wyradzają, bo miałam nieraz prawdziwe okazy z długimi płatkami. Rosną w grupie i nie tylko się krzyżują, ale jeszcze trudno zebrać nasiona od tych właściwych
Szałwię zalecają po kwitnieniu ściąć, jeszcze w sierpniu, ale jak się chce dopuścić do wysiania albo zebrać nasiona to zostawić pewnie można.
Dziękuję i ja również życzę Ci pięknej niedzieli
Lucynko mam dwa nasadzenia szarotkowe. Po wielu nieudanych próbach jej wprowadzania do ogrodu, właśnie wysianą z nasion wsadziłam w takie środowisko jak w górach ziemia wymieszana z piaskiem, ale i z większymi kamykami. Trzy lata rośnie i kwitnie. Co roku na zimę stawiam na miejscu gdzie jest rozeta liściowa takie pudełko po kiwi, bo przeczytałam, ze szarotka nie wymarza tylko wygniwa. Nie wapnuję

Drugie nasadzenie mam na ostatnio stworzonym skalniaku i tam mam głazy, a w przerwach ziemia z kompostem i piaskiem. Na trzy wsadzone rośliny i przycięte po kwitnieniu dwie teraz powtarzają kwitnienie
Dziękuję z ciepełkiem gorzej, bo nawet okno na noc zamknęłam

ale za obydwa życzenia dziękuję

i miłej niedzieli dla Ciebie
Dzisiejszy poranny spacer przez ogród
przed wschodem było ładniej
Miłej niedzieli odwiedzającym
