Płaskla, łosie rogi (Platycerium) - pielęgnacja, problemy w uprawie
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Platycerium bifurcatum (Łosie rogi, Płaskla)
Druga strona liścia jest zielona, brak plam ;)
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Platycerium bifurcatum (Łosie rogi, Płaskla)
Odrost wytworzony przez roślinkę pokazaną wcześniej ;)

----29 cze 2015, o 09:43----
Ładny okaz ;)
A ja prawdopodobnie wygrałem z inwazją przędziorków, musiałem usunąć parę liści, ale roślina nadrabia zaległości. Dobrze zniosła potraktowanie środkiem owadobójczym, pomimo opinii, że jest to gatunek wrażliwy na takie traktowanie.
Dodatkowo, roślina postanowiła wytworzyć młodą roślinę, przy podstawie, jak podrośnie to wstawię zdjęcia młodego.
Doniczka, dość mała, ale skoro jest to epifit, nie planuję przesadzenia, póki dobrze rośnie. Liście mają po 60cm.


----29 cze 2015, o 09:43----
Ładny okaz ;)
A ja prawdopodobnie wygrałem z inwazją przędziorków, musiałem usunąć parę liści, ale roślina nadrabia zaległości. Dobrze zniosła potraktowanie środkiem owadobójczym, pomimo opinii, że jest to gatunek wrażliwy na takie traktowanie.
Dodatkowo, roślina postanowiła wytworzyć młodą roślinę, przy podstawie, jak podrośnie to wstawię zdjęcia młodego.
Doniczka, dość mała, ale skoro jest to epifit, nie planuję przesadzenia, póki dobrze rośnie. Liście mają po 60cm.

- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Platycerium bifurcatum (Łosie rogi, Płaskla)
Ktoś ma jeszcze łosie rogi? pokażcie swoje ;)
Młodsze:

I starsze, większe, te z postu wyżej



Młodsze:

I starsze, większe, te z postu wyżej



- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Platycerium bifurcatum (Łosie rogi, Płaskla)
Wow ale cudne . Ile ma lat ? Przesadzasz je?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Platycerium bifurcatum (Łosie rogi, Płaskla)
Ja nie mam - "jeszcze"
Ten wątek oglądam nie raz do kawy porannej i popołudniowej i gdybym trafiła na taką roślinę to już by u mnie była. Ale jak dotąd nie spotkałam w sprzedaży bezpośredniej.
Tylko dwie czy trzy osoby z doświadczeniem z tą rośliną 'spotkałam' tu na forum. Albo mało popularna, albo aż tak trudna w uprawie.

Ten wątek oglądam nie raz do kawy porannej i popołudniowej i gdybym trafiła na taką roślinę to już by u mnie była. Ale jak dotąd nie spotkałam w sprzedaży bezpośredniej.
Tylko dwie czy trzy osoby z doświadczeniem z tą rośliną 'spotkałam' tu na forum. Albo mało popularna, albo aż tak trudna w uprawie.
Re: Platycerium bifurcatum (Łosie rogi, Płaskla) - pielęgnacja, uprawa
Mnie też zauroczyła ta paproć. Jest śliczna, z pewnością w najbliższym czasie będę się za nią rozglądać po kwiaciarniach.
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Platycerium bifurcatum (Łosie rogi, Płaskla) - pielęgnacja, uprawa
Obecna pora jest nieprzychylna dla tych roślin niestety, parę liści odpadnie, pokazą się plamki itd. Widać że roślinom brakuje śłońcaAle dają radę póki co i dziś zauważyłem znów nowe zarodniki ;)
doromichu wybacz za tak bardzo późną odpowiedź ale może komuś się przyda
Duża roślina jest u mnie ponad 6 lat, i w tym czasie "przesadziłem" ją tylko raz, a polegało to na wyciągnięciu rośliny, dosypaniu odrobiny kory, aby wyżej rosła i miała więcej miejsca. Było to z parę lat temu ;) Od tamtej chwili ani razu ich nie przesadzałem, póki rosną nie ruszam ich, a kieruję się tym że to epifit i rośnie w naturze na drzewach gdzie nie ma za dużo miejsca. W większych okazach można się dopatrzeć rozwijających się korzeni w liściach płonnych- tam też zbiera się wilgoć.
Większy okaz ma też młode odrosty, póki co słabo rozwinięte
Oba egzemplarze mają dorobione dziurki z boku doniczki, w celu zapewnienia lepszego przewiewu.
iwanda no mają swoje tempo wzrostu, ale zwykle zawsze jeden listek powoli wyrasta ;)
doromichu wybacz za tak bardzo późną odpowiedź ale może komuś się przyda

Duża roślina jest u mnie ponad 6 lat, i w tym czasie "przesadziłem" ją tylko raz, a polegało to na wyciągnięciu rośliny, dosypaniu odrobiny kory, aby wyżej rosła i miała więcej miejsca. Było to z parę lat temu ;) Od tamtej chwili ani razu ich nie przesadzałem, póki rosną nie ruszam ich, a kieruję się tym że to epifit i rośnie w naturze na drzewach gdzie nie ma za dużo miejsca. W większych okazach można się dopatrzeć rozwijających się korzeni w liściach płonnych- tam też zbiera się wilgoć.
Większy okaz ma też młode odrosty, póki co słabo rozwinięte
Oba egzemplarze mają dorobione dziurki z boku doniczki, w celu zapewnienia lepszego przewiewu.
iwanda no mają swoje tempo wzrostu, ale zwykle zawsze jeden listek powoli wyrasta ;)
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Platycerium bifurcatum (Łosie rogi, Płaskla) - pielęgnacja, uprawa
luczek95 albo wanda - czy ktoś z Was mógłby zrobić takiego posta "Platycerium w pigułce" - od chwili zakupu: na co zwrócić uwagę przy wybieraniu, co zrobić po przyniesieniu do domu: czy od razu przesadzić, czy od razu po przesadzeniu podlać, gdzie umieścić, jak podlewać, czy zraszać, (...) tak jak wynika z Waszych własnych doświadczeń. Takim początkującym by się to bardzo przydało 
Na przykład te dziurki z boków doniczki - dobry patent

Na przykład te dziurki z boków doniczki - dobry patent

- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Platycerium bifurcatum (Łosie rogi, Płaskla) - pielęgnacja, uprawa
Po sesji mógłbym się zająć napisaniem takiego artykułu ;)
Re: Platycerium bifurcatum (Łosie rogi, Płaskla) - pielęgnacja, uprawa
Hej 
Chciałam się pochwalić moimi małymi jeszcze łosiorogami.
Pierwszy raz umieszczam fotki na tym forum - mam nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie ;)
Tak wyglądało moje platycerium bifurcatum w czerwcu 2016, kiedy je kupiłam

A tak wygląda teraz, w lutym 2017
Niedawno dostało pierwszego alien-liścia!

A to moje platycerium alcicorne - podobno pochodzi z innego miejsca na świcie niż bifurcatum, ale ostatecznie wyglądają bardzo podobnie. Może wy wiecie czy jest jakaś różnica w pielęgnacji?



Chciałam się pochwalić moimi małymi jeszcze łosiorogami.
Pierwszy raz umieszczam fotki na tym forum - mam nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie ;)
Tak wyglądało moje platycerium bifurcatum w czerwcu 2016, kiedy je kupiłam

A tak wygląda teraz, w lutym 2017


A to moje platycerium alcicorne - podobno pochodzi z innego miejsca na świcie niż bifurcatum, ale ostatecznie wyglądają bardzo podobnie. Może wy wiecie czy jest jakaś różnica w pielęgnacji?


- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Platycerium bifurcatum (Łosie rogi, Płaskla) - pielęgnacja, uprawa
Re: Płaskla, łosie rogi (Platycerium )- pielęgnacja, uprawa
Dzień dobry! Dzisiaj znalazłam w sklepie platycerium superbum grande! Wcześniej go nie widziałam, wiec od razu zgarnełam pod pachę i do kasy
Jest bardzo dostojne!
Bifurcatum i alcicorne (które być może są jednym i tym samym) z mojego poprzedniego posta maja się bardzo dobrze i rosną sobie powolutku. No ale zanim osiągną takie rozmiary jak luczkowy gigant, to jeszcze trochę minie
Luczek, jak twoja roślina właściwie rośnie/jest posadzona/umocowana? Bo wydaje mi się, że chyba z doniczki, a w trakcie rozrastania się sama się ustawiła "jak trzeba", czyli w zwisie na bok? Czy się mylę? Dopytuję, bo zastanawiam się, czy te moje wieszać na jakiejś desce czy zostawić w spokoju i same zrobią swoje.

Bifurcatum i alcicorne (które być może są jednym i tym samym) z mojego poprzedniego posta maja się bardzo dobrze i rosną sobie powolutku. No ale zanim osiągną takie rozmiary jak luczkowy gigant, to jeszcze trochę minie

Luczek, jak twoja roślina właściwie rośnie/jest posadzona/umocowana? Bo wydaje mi się, że chyba z doniczki, a w trakcie rozrastania się sama się ustawiła "jak trzeba", czyli w zwisie na bok? Czy się mylę? Dopytuję, bo zastanawiam się, czy te moje wieszać na jakiejś desce czy zostawić w spokoju i same zrobią swoje.