Właśnie takie "łopatologie" lubię najbardziej.

Kurcze - jak tak dalej pójdzie, to przez Ciebie Haneczko przejdę chyba
na odżywianie światłem.

Ale zgadzam się oczywiście, że
obojętność i wrogość ogrodnika, nie sprzyja klimatowi roślinnego świata
obojętność i wrogość ogrodnika, nie sprzyja klimatowi roślinnego świata
Matko!bishop pisze:Poszedłem przywitać się z ogródkiem, a tam - wiosna. Róże wypuszczają listki, krokusy wykiełkowały... Zapomniałem, że je tam sadziłem, i byłem w szoku, jak zobaczyłem stada kiełków. Czy to jakieś grube kłącza? Złapałem jedno, pociągnąłem, a tam cebulka![]()
Rododendron wygląda, jakby miał lada dzień zakwitnąć![]()
A co będzie, jak przyjdzie zima?
Tak na noc? Z psami zamiast świni?minismok pisze:[...]idę w las na trufle [...]