Krysiu bardzo podobna i tę co pokazujesz miałam właśnie od Ciebie
Tam gdzie rosła niestety nie mam jej.
Spróbuję zrobić lepsze zdjęcie .
Świetnie ,że Twoje trawki tak się pięknie odbudowały .dzięki
Kupiłam miskanta zebrinusa i jest .Jak na razie ma się dobrze .
Czas z wnusia bezcenny
Pa
Krysiu dziękuję

niestety lato nam się kończy my dzisiaj w piecu napaliliśmy tak ,żeby się powietrze zmieniło i tym samym mamy gorącą wodę .
I ja żałuję ,że nie byłam na weselu

przechlapane mam , nawet kiedy idę do sklepu to jak poczuję jakieś miłe zapachy od razu wychodzę .
A wesele było piękne ładnie wszyscy się bawili .I rodzinka była z którą bym chciała się spotkać .Szkoda ,że młodzi na zaproszeniach nie poprosili o nie używanie chemii kosmetycznej

.
Może jak moi chłopcy będę się żenić to o czymś takim pomyślą
Zdrówka
ElU PW
