Powolna metamorfoza - 2008 cz.1
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Present!
Odwiedziłem Badenię/Wittembergię, Neuchatel, Lombardię, Karyntię, przejechałem przez Czechy i jestem. Wycieczka zdominowana raczej zdjęciami niż przemyśleniami, ale zdjęcia w większości "przez auta szybę" - niestety. Ale coś wybiorę, jak przejrzę te 15 stron zaległych(!!!) wątków
Odwiedziłem Badenię/Wittembergię, Neuchatel, Lombardię, Karyntię, przejechałem przez Czechy i jestem. Wycieczka zdominowana raczej zdjęciami niż przemyśleniami, ale zdjęcia w większości "przez auta szybę" - niestety. Ale coś wybiorę, jak przejrzę te 15 stron zaległych(!!!) wątków
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
No to mam chwilę, żeby podziękować wszystkim Gościom
Dziękuję!!!
Przez auta szybę, bo to wycieczka służbowa, i nie ja siedziałem za sterami, żebym mógł stawać na każde ładne zdjęcie
Czy odpowiedzią na moje dawno zadane pytanie jest to wyjaśnienie o macierzance krzaczastej i płożącej? Krzaczasta to tymianek, a nie krzaczasta to macierzanka? Już się nie mogę doczekać, kiedy posieję. A tak sobie jeden niemiaszek przed pensjonatem zrobił:

U nas o tej porze już chyba śladu po rozmarynie nie ma w gruncie... A tu - nawet kwitnie
Mój nowy konik - kolorowe kuleczki:

Nalewko, nie wyobrażam sobie zakopczykowania do wysokości 20 cm
. Toż to Kopiec Kościuszki na chusteczkowym. Ale jak już jesteśmy przy kopcach:

Calluna czy Erica? Nieważne, na żywca robi wrażenie
Klomb zrobiony przypadkowo na lukrowany torcik:

Zapomniany szkielet:

i "po prostu"szkielet:

W Szkocji rzeczywiście ostrokrzewy rzucają się w oczy. Dużo ich mają. Ale Włosi też nie gorsi:

Po powrocie, zgodnie z przewidywaniami, po zimie nie zostało śladu. Więc dla tych, co lubią zimę, widoczek z Villach:

Haniu, dałem szanse Lotto ostatnio. Ale ono z tej szansy nie skorzystało
I dla wszystkich gości, prosto ze Szwajcarii (w końcu wpadłem na to, żeby ustawić w aparacie autofocus na "punktowy"
)


Przez auta szybę, bo to wycieczka służbowa, i nie ja siedziałem za sterami, żebym mógł stawać na każde ładne zdjęcie

Czy odpowiedzią na moje dawno zadane pytanie jest to wyjaśnienie o macierzance krzaczastej i płożącej? Krzaczasta to tymianek, a nie krzaczasta to macierzanka? Już się nie mogę doczekać, kiedy posieję. A tak sobie jeden niemiaszek przed pensjonatem zrobił:

U nas o tej porze już chyba śladu po rozmarynie nie ma w gruncie... A tu - nawet kwitnie

Mój nowy konik - kolorowe kuleczki:




Nalewko, nie wyobrażam sobie zakopczykowania do wysokości 20 cm



Calluna czy Erica? Nieważne, na żywca robi wrażenie

Klomb zrobiony przypadkowo na lukrowany torcik:

Zapomniany szkielet:

i "po prostu"szkielet:

W Szkocji rzeczywiście ostrokrzewy rzucają się w oczy. Dużo ich mają. Ale Włosi też nie gorsi:

Po powrocie, zgodnie z przewidywaniami, po zimie nie zostało śladu. Więc dla tych, co lubią zimę, widoczek z Villach:

Haniu, dałem szanse Lotto ostatnio. Ale ono z tej szansy nie skorzystało

I dla wszystkich gości, prosto ze Szwajcarii (w końcu wpadłem na to, żeby ustawić w aparacie autofocus na "punktowy"


Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
super relacja z podróży...
a tu duuużo macierzanek...
http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Thymus.htm
pozdrawiam miło...

a tu duuużo macierzanek...
http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Thymus.htm
pozdrawiam miło...
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:

NIesamowite to zdjęcie, Krzysiu.
Wciągające, pociągające, budzące zgrozę i refleksję.
Obóz koncentracyjny dla roślin.
( w/g badań, rośliny czują, a strach objawia się zmianą napięcia powierchniowego błon)
Bo ileż niszczycielskiej siły trzeba, ile samozaparcia, by zniszczyć takiego sukulenta.
Miesiące bez wody, powolne umieranie z pragnienia,
a może powolne zamarzanie, z czuciem pekających wewnątrz tkanek....
Ot, takie tragiczne skojarzenia, w południe.
Przemijanie.

Ale, żeby nie zostawić Ci takich ludzko-paskudnych skojarzeń,
coś żywego, doniczkowego dla okrasy:

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Witaj Bishopciu
kulki,macierzanki,kopce kreta......a te czerwone krzaczki przy drodze to papryka?
jakas nieostraaaa
cmokasy z gór

kulki,macierzanki,kopce kreta......a te czerwone krzaczki przy drodze to papryka?

jakas nieostraaaa
cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Oj! Dobrze Haniu, że wstawiłaś to słodkie zdjęcie, bo mi aż ciarki
po plecach chodziły, jak czytałam to, co napisałaś ...
Krzysiu - ale ekstra wypad! Przekrój niezwykły - od wczesnojesiennych
widoczków do całkiem zimowych.
Kurcze! a co to takiego?!
po plecach chodziły, jak czytałam to, co napisałaś ...

Krzysiu - ale ekstra wypad! Przekrój niezwykły - od wczesnojesiennych
widoczków do całkiem zimowych.
Kurcze! a co to takiego?!
Chyba nie wszystkie aparaty to mają?wpadłem na to, żeby ustawić w aparacie autofocus na "punktowy"

Pozdrawiam serdecznie
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
U mnie jest w opcjach tylko przy ustawieniu P/M. Do wyboru jest punktowy lub wielostrefowy. Jak ustawię wielostrefowy, to przy zoomie ostre jest tło za obiektem, a obiekt rozmazany:

Co widać na załączonym obrazku

Co widać na załączonym obrazku

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Wisienko, bo my przyzwyczajamy się do myślenia schematami.
Albo raczej - do niemyślenia.
Schabowy na talerzu, to przecież zgodność tkankowa 99%
( vide- świńskie serca, jako narządy do transplantacji)
Rośliny w sałatce warzywnej - pycha.
A botanicy przecież w każdym podręczniku mówią, że system oddechowy roślin , ludz i zwierząt jest podobny.
Już wczepiamy ludzkie geny roślinom, już dawno robimy to ze zwierzętami.
Jakie jeszcze podobieństwa odkryje nam kolejne stulecie ?
Może wrócimy do SF i niedługo okaże się, że to " nasi bracia mniejsi"?
I dlatego np. u Izy/liski są zdrowe pomidory w gruncie ( bez używania śor),
u Jadziolka i Magicznej - rośnie wszystko co wsadzą do ziemi,
a u "nie gadających i nierozumiejących" innego świata, wszystko kuleje,
kurczowo trzyma się życia, kona...
Może obojętność i wrogość ogrodnika, nie sprzyja klimatowi roślinnego świata ?
Kto wie?
Może dożyjemy czasów, gdy empiryzm, poprze przeczucia pisarzy. :P
Albo raczej - do niemyślenia.
Schabowy na talerzu, to przecież zgodność tkankowa 99%
( vide- świńskie serca, jako narządy do transplantacji)
Rośliny w sałatce warzywnej - pycha.
A botanicy przecież w każdym podręczniku mówią, że system oddechowy roślin , ludz i zwierząt jest podobny.
Już wczepiamy ludzkie geny roślinom, już dawno robimy to ze zwierzętami.
Jakie jeszcze podobieństwa odkryje nam kolejne stulecie ?
Może wrócimy do SF i niedługo okaże się, że to " nasi bracia mniejsi"?
I dlatego np. u Izy/liski są zdrowe pomidory w gruncie ( bez używania śor),
u Jadziolka i Magicznej - rośnie wszystko co wsadzą do ziemi,
a u "nie gadających i nierozumiejących" innego świata, wszystko kuleje,
kurczowo trzyma się życia, kona...
Może obojętność i wrogość ogrodnika, nie sprzyja klimatowi roślinnego świata ?
Kto wie?
Może dożyjemy czasów, gdy empiryzm, poprze przeczucia pisarzy. :P
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Rzeczywiście Jadziu. Nie wiem czemu mi nawet do głowy nie przyszlo, żeby uszczknąć. A przecież jest szansa, że ukorzeniłby się
Następnym razem będę więcej myślał
Może nie akurat z tego, ale z jakiegoś przydrożnego żywopłotu?

Następnym razem będę więcej myślał

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz