Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

[alicjad31]

Marysiu spotkanko małaś
Jeszcze mamy lato i dobrze może wszystkie roślinki pokażą na co ich stać ,a tak zawsze cos nie zdążyło .
Pięknie i kolorowo u Ciebie i ta wąska ścieżka między roślinkami
Żółty michałek piękny .
Moje też zaczynają i mam nawet takie ,których nie sadziłam chyba się pozapylały .
Zdrówka

[Lusia 57]

Marysiu dojechałyśmy szczęśliwie i w całkiem lepszych relacjach niż na dzień dobry tego ostatniego dnia. U nas niby upały ale jakieś inne niż w Krakowie, wieje lekka przyjemna bryza i jest dość znośnie. Wczoraj nie miałam już siły zajrzeć na Wyspę, idę teraz.

[leszczyna]

Marysiu Górskiej, naprawdę mam do Ciebie rzut beretem a może będzie okazja wypić herbatkę z mięty.

pozdrawiam

[Maska]

Alu oczywiście jeszcze jest lato, a jesień bywa czasem przepiękna! Gdzieś czytałam, że taka pogoda ma być do końca miesiąca
Ścieżka coraz węższa, bo nie dość że ją zwężam to jeszcze rośliny wylewają się na nią
Takie mieszańce są czasem niesamowite Dziękuję i wszystkiego dobrego Alu

Lusiu wiele osób kiepsko znosi rozstanie z domem z codziennością więc może i Twoja koleżanka im bliżej domu czuła się lepiej
Marzy mi się wrzesień nad morzem i próbuję tak celować z sanatorium, czy się uda? zobaczymy

Krysiu weekend planujemy spotkanie ogrodnicze w B. a może w drodze powrotnej? zapraszam mięty u mnie pod dostatkiem

[leszczyna]

Marysiu będę wracała 30 września, może się zdzwonimy
Spójrz na pw.

[kropelka]

No rozumiem już i wybaczam Dorotka, to moje drugie imię

[plocczanka]

Marysiu, u Ciebie też jesień z latem się przeplata.
Pięknie kwitną róże, a gdzieś tam niedaleko astry jesienne.
Kolorowo jeszcze w ogrodzie.
A u mnie nawet zimowity już śpią.

Dobrej nocy, a na jutro lekkiego ochłodzenia.

[pela11]

Marysiu , no to w końcu michałki czy marcinki bo się już pogubiłam , a tak swoją drogą to ja myślę Marysiu że Ty masz jakiś układ ze słonkiem i ono czeka i nie wschodzi zanim Ty nie wstaniesz rano . Przyznaj się lepiej od razu .

[Zenia]

Pierwszy raz widzę żółtego marcinko- michałka..e tam dla mnie marcinek. . Ładny, bardzo ładny. . U mnie tylko niebieskie i białe i do tego jeszcze nie kwitnące. . Marysiu..ciągle jeszcze kolorków u ciebie nie brakuje. Ja już nie mam co pokazać a w kółko tego samego nie będę. Pozdrawiam i życzę

[ewelkacha88]

Witaj Marysiu. Ach ten Twój busz oczywiście mam na myśli taki pozytywny busz . Gęsto i kolorowo . Astry już cudownie kwitną, one to są na prawdę pod tym wzgledem fajne bo mają miliony kwiatów . Świetne fotki pokazujesz i to słoneczko- rewelacja. Pozdrawiam .

[Maska]

Witam

Krysiu odpowiedziałam na pw i będziemy w kontakcie

Oj Mariolko a już myślałam że się na mnie obraziłaś

Lucynko wolałabym żeby pogoda nie zmieniała się do niedzieli, bo w sobotę chciałabym jednak zrobić spotkanie w ogrodzie Jak będzie zobaczymy. Późne lato i wczesna jesień tak ma i dopóki nie będzie przymrozków będzie kolorowo, bo jeszcze dalie dodają uroku
Zimowity jeszcze szaleją.
Dobrego dnia

Tak Elu przyznam się śpię ze słońcem i dopiero jak się obudzę wypuszczam go spod kołdry
A z michałkami i marcinkami jest tak!
Marcinki, michałki to nazwa popularna, a nazwa prawidłowa to aster. Takie odmiany znalazłam w sieci:

tongolskie - bylina okrywowa wys. do 50 cm, wcześnie kwitnie, pędy sztywne z ciemnozielonymi liśćmi. Kwiaty barwy lawendowoniebieskiej z żółtopomarańczowym środkiem.

nowobelgijskie - zwiastuny jesieni, osiągają wysokość nawet do 160 cm, obficie kwitnący. Kwiaty średnicy do 3 cm w kolorach: niebieskich, fioletowych, różowych lub czerwonych pojawiają się pod koniec sierpnia i kwitną do listopada

nowoangielskie - z łodygą sztywną, długą, częściowo zdrewniałą, wysokość do 2 m. Kwiaty różowe, fioletowe lub niebieskie, zamykają się podczas opadów, wieczorem oraz zaraz po ścięciu.

są jeszcze wczesne odmiany astry alpejskie - kwitnące już w czerwcu. Roślina osiąga wysokość do 30 ? 40 cm i uprawiany jest najczęściej na skalniakach. Nadaje się na kwiat cięty.

i krzaczaste - wys. 20 do 50 cm. Ceniona jest za swój niezwykle gęsty, kulisty i zwarty pokrój. Roślina bardzo obficie kwitnąca w okresie letnio ? jesiennym. Doskonała roślina na obwódki i na skalniaki.

Mniej znana odmiana to aster gawędka osiągający wysokość do 80 cm kwitnący od lata to wczesnej jesieni. Kwiaty koloru fioletowego, niebieskiego, różowego lub czerwonego. Roślina może pozostać w jednym miejscu przez wiele lat, jednak po kilku latach kwiaty ulegają zmniejszeniu więc warto ją odmłodzić. Niestety często atakowany przez mączniaka.

Zeniu obie nazwy są przyjęte i używane Żółte wypatrzyłam u Joli i jak tylko wystawiła do sprzedaży to zamówiłam a teraz będą dmuchać, żeby został u mnie jak najdłużej. Mam dużą różnorodność roślin w ogrodzie więc ciągle coś odkrywam i oczywiście staram się pokazywać. Zeniu życzę jak najdłużej ciepłej i ładnej pogody, żebyś się mogła długo cieszyć działką

Ewelinko dziękuję bardzo za miłe słowa pod adresem moim i ogrodu Wiesz że to miód na nasze serce Wydaje mi się, że do mojego wąskiego ogrodu taki styl najbardziej pasuje...ale może się mylę Taki lubię Pozdrawiam i życzę, żeby wszystko dobrze się układało w domu

jakie to wdzięczne kwiatuszki!












Pigwa dojrzewa



tykwy rosną w polu






miechunka, z którą nie bardzo wiem co zrobić





taki ładny szarłat





i kolejny marcinek





ślaz mauretański który zginął, ale na szczęście się wysiał





lewkonia kwitnie całe lato





karczochy marne w tym roku ale są!







liliowiec kwitnie i nie wiem czy powtarza czy późny, ale pięknie pachnie




kończy bohater ostatnich ujęć




Dobrego dnia!

[vimen]

U mnie by ten żółty Marcinek nie przeszedł - moja mama by się go szybko jak chwasta pozbyła Wszystko co nie ma dużych pięknych kwiatów jest podejrzane, a takie bez płatków... Oj ciężkie jest życie ogrodnika. Przez pierwsze dwa lata nie wiedziałam o co chodzi - siałam, sadziłam, a niektóre rośliny znikały. Pojąć tego nie mogłam, dlaczego na przykład wilczomlecz białobrzegi, który się wcześniej sam wysiewał, w ogóle u mnie nie rośnie... w tym roku się dowiedziałam, że "przecież to chwast jest"
Hibiskus śliczny Sprawdzaj go Marysiu, czy nasiona zawiązuje. U mnie kwitną dwa jasne - jeden bardzo blado różowy, a drugi jasno różowy. Jeszcze mam czerwonego, ale z zupełnie innymi listkami, tylko że w tym roku nie zakwitnie. Jakby zawiązały nasiona, to chętnie sie wymienię

[Maska]

Kasiu w moim ogrodzie to Twoja mama miałby używanie, a ja miałabym dużo miejsca pustego u mnie połowa to chwasty Nawet nie jestem w stanie wymienić ich wszystkich
Do tej pory hibiskus nie zawiązywał nasion, ale jest coraz starszy to kto wie

[DTJ_1]

Marysiu cudny ten ślaz ma....coś tam . Jak zwykle przepych roślin u Ciebie, nie wiadomo co chwalić a niektórych to nawet nie widziałam nigdy . A nieba nad Tobą jak zawsze cudne.

[calka]

Dzień dobry Marysiu


miechunka, z którą nie bardzo wiem co zrobić

Jak to co? Skonsumować
Pozdrawiam i życzę dobrego dnia