Nowe życie w starej chatce cz.II

[Iwonka1]

Kasiu

[kasia100780]

Witajcie
Już mi lepiej...
Nastała jesień, choć jest bardzo ciepło.
I bardzo dobrze, może zdążymy jeszcze coś zrobić.

Drzewo ułożone, śmieci zgrabione, od razu przejrzyściej się zrobiło.

W zielniku, mimo iż wszystko ścięłam, rośnie dalej

Powojniki po raz ostatni, niedługo ich nie będzie.
Ten jest najładniejszy z całej czwórki:

Pokazały się zimowity:

Elizka przyłapana, w sumie nie wiem na czym, na oblizywaniu się?

Pewnie zżarła jakiegoś robaka. Fuj
W sobotę biorę się za tą ścianę i za tyły

Powstał pasek rabatki, która będzie się z czasem rozrastać.

[kania]

Świetne zdjęcie kota . A tam, zaraz robale! Ty go przyłapałaś na ćwiczeniach jogi .
Bardzo ładnie zakwitł powojnik, aż nie widać liści, tak dużo ma kwiatów .

[kiziorek]

Witaj Kasiu! Urzekłaś mnie swoimi opowieściami i nie mogę oderwać się od lektury. Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy

[kasia100780]

Kasiu może i tak, ćwiczy na świeżym powietrzu, żeby więcej myszy złapać
Kiziorek

[kasia100780]

Witajcie
Dzisiaj był intensywny dzień na tyłach domu
Podłoże pod taras utwardzone, cokół prawie pomalowany, prawie bo zabrakło farby, jutro dokupię i dokończe.
Nowe roślinki posadzone z jednej strony, na razie małe, więc słabo widać na zdjęciu.
Jeszcze dzisiaj rano


I popołudniu


Jutro dołożę kamieni i dosadzę rozchodniki.
W trakcie pracy upiekliśmy kiełbaski


Zimowity


I wczorajsze zakupy

[kania]

Jak się człowiek w sobotę napracuje, to od razu szczęśliwszy . Zmiana baaaardzo na plus . Dobrze, że zrobiłaś zdjęcie "przed", jest z czym porównać stan "po". Czy wśród zakupów jest pięciornik? Jaki kolor?

[kasia100780]

Tak pięciornik, żółty

[Bogumilka]

Ja też w sobotę griila zrobiłam, bo robotę mieliśmy w ogródku, ścięliśmy chorą wiśnię, wypróbowaliśmy nową piłę i nawet zdążyliśmy się pochamrać z mężusiem o to, które drzewa chore mają iść do ścięcia ech facety

[Dorota71]

Kasiu, sporo pracy zrobione. A jak się roślinki rozrosną to będzie pięknie.

[kasia100780]

Bogusiu my też musimy pościnać nie tyle drzewa, co mnóstwo suchych gałęzi i wilków.

Dorotko już w przyszłym roku roślinki będą w miarę duże.
Te z przodu domu już są solidnymi kępkami.

Dzisiaj dalej robiliśmy ceglaną ścianę z tyłu domu.
Jutro po pracy ciąg dalszy.
Zlałam wino, dobre wyszło, normalnie jak ze sklepu
Cieszę się, bo to moje pierwsze
Dodałam cukru i jeszcze niech się klaruje.

Zebraliśmy też dynie z pola

Mniam

[Shire]

Świetnie z tymi kamlotkami i konarami. Domem jestem urzeczona cały czas!

[kasia100780]

Dzięki Monia

[cyma2704]

Kasiu pięknieje otoczenie domu. Napracowałaś się nad nową rabatką, tyle gruzu wysprzątać. Cebulki wiosenne będą cieszyć najpierwsze. Wino będzie umilać zimowe wieczory.

[kasia100780]

Soniu dzięki. na razie to takie ogarnianie tanim kosztem.

Dzisiaj zlałam wino. Zaraz nastawiam drugie, tym razem z dereni i jabłek a jutro jak zdążę to jeszcze z czarnego bzu

Tył nadal ogarniamy, te 2 godziny po pracy to zdecydowanie za mało, dlatego piątek biorę wolny.
Będzie cały dzień na ogród

Teraz uwaga chwila szoku, tył domu w zeszłym roku


I dziś






Ale to jeszcze nie koniec, taras będzie pewnie gotowy w przyszłym sezonie, więc do porównania w pełni za rok

I na dobranoc zagadka: gdzie są koty??