Erazm W tym roku już nic nie poradzisz a najważniejsze, to higiena. Wszystkie mumie trzeba zebrać, najlepiej widać je po opadnięciu liści.
Ja na bieżąco oczyszczam z tych "zgniłków" ale mumie już są i bardzo mocno trzymają się gałęzi

dsk121 Mocznik to mocznik ale nie jestem pewna czy taki do trawnika nie ma jakichś dodatków. Jak masz gdzieś pod ręką, to przeczytaj skład i będziesz miał odpowiedź.
Mnie także czasem kusi wziąć piłę ale jednak podejmuję walkę w kolejnym sezonie.
Jedna z jabłonek dostała jesienią ultimatum: albo będą owoce albo "ciach". Jako jedyna ma w tym sezonie w miarę zdrowe owoce i zdecydowanie więcej niż w poprzednich sezonach

Może to także jest jakiś sposób

Jeśli zakopywanie opadłych owoców- to dół minimum 50cm głęboki a 1m byłoby najlepiej.
Tutaj http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 34&t=85096 mieliśmy doskonałe wsparcie w 2015 roku i części z nas udało się ochronić drzewa przed zmasowanym atakiem patogenów. Ja miałam ogromne plony a owoce jadłam jeszcze w marcu tego roku.
Jeśli chcesz utrzymać stare drzewa, czeka Cię coroczna walka od wiosny do zimy
