Sadzonek wysiało mi się kilkadziesiąt, część rozdałam po okolicznych ogródkach działkowych i wszędzie tam urosły normalnie malutkie

Mam ogródek działkowy, który był wysypiskiem i kompostownikiem dla reszty działkowców przez 30 parę lat i siłą rzeczy nikt tej działki nie chciał wziąć ( możecie sobie poczytać o tym na moim wątku - zaniedbanym

) Ale jak się z małżonkiem dowiedzieliśmy, że możemy mieć kilkuarowy ogródek za darmo, tylko własną pracą fizyczną wykupiony, to nawet się nie zastanawialiśmy i tak o to mamy działkę, która jest jednym wielkim kompostownikiem

Wszystko rośnie tu niesamowicie. Dla przykładu kosmos
Objaśniam, że ja mam 160 parę centymetrów wzrostu
