Ewuniu dziękuję! bo nasza pasja dodaje nam uroku

Niestety z chryzantemami tak bywa, niby wszystkie mrozoodporne

Niebieska jest lobelia wieloletnia i nie jest to ostróżka tylko jeszcze kwitnąca lewkonia

Milinowi udało się zrobić śmieszną fotkę

Iwonko kochana przesadzasz, przecież Ty z natury masz ciemną karnację


Asiu sąsiadko ja też zarzekałam się że koniec z daliami...tylko siane, ale uległam i znowu kupiłam. Jednak musiałam je przesadzić w trakcie kwitnienia, dlatego późno pokazują kwiaty, ale żyją to najważniejsze

Asiu cyganko o tak rozrasta się i nawet wina pierwsze z winogron robi, ale jeszcze w niewielkiej ilości. W tym roku obrodziły i coś przebąkuje o zakupie praski. A najlepsze że on tych win nie pije, woli piwo

Sylwio bardzo dziękuję za ciepłe słowa


No tak Małgosia ma swoje zabramie a te słoneczne zdjęcia są u mnie za ogrodzeniem

Basiu pamiętam jak jeździłam do pracy bladym świtem i wschód był w połowie trasy przed wjazdem do Krakowa i nigdy nie zapomnę zarysu Tatr na tle czerwono wschodzącego słońca, jak ładny wschód to zauważysz na pewno!
Mój M kupuje różne odmiany i próbuje jak się coś u nas sprawdza ( nie wymarza) to rozmnaża. W czerwcu było w ramach Święta Ogrodów w Technikum w Giebułtowie spotkanie z panem który w naszych stronach ma winnicę i on polecał konkretne odmiany, ale wiesz ja akurat innych wykładów słuchałam uważniej. Była degustacja jego win i nawet organizuje szkolenia i jak znajdę wizytówkę (?) to może na jego stronie znajdziesz lepsze wskazówki niż nasze

Bea dlatego ja sobie wcale nie krzywduję z tym rannym wstawaniem. Cały czas piszę że świat o świcie jest piękniejszy


Martusiu ja mam ogród dokładnie podlany, burza przyniosła niezłą ulewę


Nigdy nie robiłam ani dżemu ani soku z winogron bo nigdy aż tyle ich nie miałam , no to będzie okazja posmakować


