A moje ' The Giant ' i ' Waterlily' kiełkują Kupiłem w ogrodniczym Alboplenum za 16 zł jedna cebulka
Jeszcze dokupię Pleniflorum i będzie ładna kolekcja
Kupiłam jedną cebulkę na wystawie ogrodniczej. Wsadziłam do gruntu 22 sierpnia, kiedy mi zakwitnie-w momencie sadzenia nic nie wypuszczała jeszcze. To mój pierwszy zimowit. Poczytałam wątek i bardzo mnie ucieszyło to, że z jednej cebulki wyrasta kilka kwiatków-nie wiedziałam o tym kupując. Kupiłam tylko jedną, bo zbyt tania nie była.
Jeszcze jedno mi się nasunęło na myśl: na jakiej głębokości sadzi się cebulki zimowitów? W książce mam inf. że 10-15cm. Moja cebulka była dość duża ok.5cm wysoka i posadziłam ją zgodnie z zasadą "3 wielkości", czyli 15 cm,czy dobrze zrobiłam? Zwątpiłam, bo właśnie przeczytałam na opakowaniu cebulek krokusów, by wsadzić je na 8-10 cm, a cebulki mają ok.1,5-2cm wielkości. No i teraz nie wiem jak to z tymi cebulkami jest.
I ... jeszcze jedno, bo przeczytałam tu w wątku, że zimowity wypuszczają dość duże liście wiosną i moje pytanie: czy zrezygnować powinnam z posadzenia cebulek krokusów w pobliżu tego zimowita, by liście nie zasłoniły kwitnących krokusów?, czy jakoś się pogodzą?
W ubiegłym tygodniu zaczęły kwitnąć. Nawet te o białych kwiatach. Sadziłem jakieś 2 tygodnie temu. To expresowe rośliny. Czy na zimę trzeba je jakoś zabezpieczać?
Posadzone teraz jeszcze zakwitną? U mnie jest wciąż ciepło, i w dzień, i nocami. Czekam na paczkę i pewnie dziś dojdzie, trochę późno i szkoda mi ze mogą nie zakwitnąć Czy po zaschnięciu liści latem trzeba je, jak tulipany, wykopać?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić." Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
W ubiegłym roku sadziłam we wrześniu i zakwitły, w tym roku już kwitną, nie wykopywałam, a mieszkam na naszym biegunie.na pewno jeszcze dosadzę, są piękne.