Malwa (Alcea rosea)- dyskusje ogólne

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1645
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Malwy

Post »

Może to efekt żerowania szkodnika na pąkach kwiatowych? Ja w tym roku podobny schemat zaobserwowałam u smagliczki nadmorskiej i malcolmii. Coś małego systematycznie zżera pojawiające się na roślinach pąki kwiatowe, a nawet młode listki, tak że w konsekwencji rośliny nie kwitną tudzież wydają mizerne, zniekształcone zaczątki kwiatostanów.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
pomidor7
100p
100p
Posty: 160
Od: 20 lut 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: gmina Golub-Dobrzyń woj. kujawsko-pomorskie

Re: Malwy

Post »

Moje posiane we wrześniu zeszłego roku mają po trzy liście. Nie wiem jak przezimowały.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Malwy

Post »

U mnie marniej niż w latach ubiegłych, o co obwiniam minione skwarne i suche lato a także wyjątkowo mokrą wiosnę tego roku, ale i tak jest bardzo ładnie.

Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Malwy

Post »

Obrazek
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Malwy

Post »

Czy zna ktoś nazwę i widział kiedykolwiek malwę o kwiatach większych od dłoni dorosłego? byłam dzisiaj dosłownie zszokowana gdy zauważyłam te kwiaty :shock: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Malwy

Post »

Obstawiam, że nie była to malwa, lecz Hibiscus moscheutos.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Malwy

Post »

To one są aż tak podobne ;:oj , nie spodziewałam się że ma aż tak wielkie kwiaty, myślałam że podobnej wielkości do malwy.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1645
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Malwy

Post »

U mnie do zakwitnięcia szykują się dwie malwy wysiane w tym roku na wiosnę. Czy w takim przypadku zakwitną po raz drugi za rok?
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Malwy

Post »

@ Ginka ? Hibiskus bagienny ma gigantyczne kwiaty.

@ Corazonbianco ? Malwy są bylinami. Zakwitną więc i za rok i za dwa i za trzy...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Malwy

Post »

Zakwitną, a do tego rozsieją się jak głupie :lol: (postarałam się zebrać dokładnie wszystkie moje nasiona i poszłam "posiać" nowe roślinki do przydrożnego rowu, oby wyrosły to będzie kolorowo :wink: ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Malwy

Post »

U mnie ciągle w kwiatach, mimo przymrozków:

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Malwy

Post »

Locutus pisze: Malwy są bylinami. Zakwitną więc i za rok i za dwa i za trzy...
Nie do końca bym się zgodził. Byliny - ok, ale krótkotrwałe, bo dwuletnie. Jeżeli nie wypadną w następnych latach to kwitną dużo słabiej. Poprzez usuwanie przekwitłych kwiatostanów, nie dopuszczając w ten sposób do tworzenia się nasion, możemy przedłużyć ich życie do trzech, a nawet pięciu lat. Lepsze jednak jest coroczne ich odnawianie poprzez siew (lub samosiew). :)
Obrazek
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1645
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Malwy

Post »

Kwitnąca tegoroczna siewka
Obrazek
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Malwy

Post »

@ Rotos ? zupełnie się nie zgadzam. Ogród mam od roku 2012, pierwsze siewy poczyniłem w 2013 i większość malw w tym roku kwitła mi już trzeci rok z rzędu (i był to ich czwarty rok życia). A nic nie kombinuję, nie usuwam przekwitłych kwiatostanów, pozwalam im żyć własnym życiem.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Malwy

Post »

Być może decyduje o tym inna strefa klimatyczna.

Moje malwy rosną w tym samym miejscu już od dziesięciu lat. Też nigdy nie usuwałem kwiatostanów, pozwalając się malwom rozsiewać. Ktoś kto odwiedza mój ogród raz do roku, latem, mógłby pomyśleć, że to cały czas te same rośliny. Jednak jest inaczej. Rosną u mnie maksymalnie trzy lata, stale się odnawiając. Aby nie rosły za gęsto, co roku na wiosnę usuwam większość samosiejek.

Pozdrawiam
Adam
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”