
Reanimacja storczyków, w kamykach ,żwirku itp cz.1
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
No niestety mój z dnia na dzień wygląda gorzej. Keiki zgniły, największy liść zżółkł i usechł. Chyba nic z tego nie będzie, aczkolwiek ciągle go doglądam z nadzieją, że jakimś cudem ożyje 

- asiula13
- 1000p
- Posty: 1320
- Od: 16 cze 2009, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca, nieopodal lasu ;)
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
... i nie pojawił się żaden nowy korzonek ? Czasami liście żółkną i odpadają jeśli storczyk jest z tych "po przejściach". Czy mogłabyś wkleić zdjęcie tego biedaka ? Może jeszcze coś wspólnie zaradzimy.
- asiula13
- 1000p
- Posty: 1320
- Od: 16 cze 2009, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca, nieopodal lasu ;)
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Czy ten najmniejszy liść wyrastający ze stożka wzrostu jest nowy czy był już wcześniej ? W jakim on jest stanie ? Roślinka nie pobiera wody prawidłowo, ponieważ nie ma korzeni, więc odpadnie dorosłych liści może być tego przyczyną. Osobiście nie zraszałabym storczyka. Jeśli będzie miał przetrwać, to przetrwa mimo różnych problemów po drodze. Tak sobie jeszcze myślę czy podczas zraszania liści nie dostała się pomiędzy nie woda. Takie zaleganie kropel wody pomiędzy liśćmi może być przyczyną gięcia i opadania liści ( to taka mała porada na przyszłość). Keramzyt ma to do siebie, że lubi wyciągać wodę z roślin, więc ja bym utrzymywała stałą wilgotność keramzytu, nie zraszałabym też liści, ale to moje zdanie. Może wypowie się ktoś bardziej kompetentny. Miejsce, z którego wyrastają korzenie, nie wygląda tragicznie, więc myślę, że jest szansa, aby go uratować. 

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Ten najmniejszy liść jest już od jakiegoś czasu- póki co, ani nie rośnie, ani nie schnie. Dziś zauważyłam, że ten większy też żółknie, więc pewnie w ciągu kilku dni odpadnie. Podczas zraszania rzeczywiście zostawało na liściach kilka kropel wody, ale szybko "znikała". Na wszelki wypadek zaprzestałam zraszania. Pocieszające są Pani słowa, ale obserwując storczyka, tracę nadzieję. 
-- 27 sie 2016, o 12:43 --
A jeszcze mam pytanie- czy te pędy mam obciąć, czy zostawić to tak jak jest?

-- 27 sie 2016, o 12:43 --
A jeszcze mam pytanie- czy te pędy mam obciąć, czy zostawić to tak jak jest?
- asiula13
- 1000p
- Posty: 1320
- Od: 16 cze 2009, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca, nieopodal lasu ;)
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Proszę mówić mi po imieniu. Tutaj na forum tak się do siebie zwracamy. Ja bym obcięła korzenie. Włóż go z powrotem tak jak był i czekaj cierpliwie. Utrzymuj stałe wilgotne podłoże. Wiem że to nie jest łatwe, jednak storczyki często uczą nas cierpliwości ;)
Życzę powodzenia. Oby dało się go uratować
Życzę powodzenia. Oby dało się go uratować

- asiula13
- 1000p
- Posty: 1320
- Od: 16 cze 2009, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca, nieopodal lasu ;)
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Liść sercowych jest nadal zielony. Teraz gubi te stare liście. Pozostaje czekać ...
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Można też zastosować mini szklarnie.Włożyć wilgotne waciki na dno słoika i na to storczyk. Codziennie zraszac górę(mgiełka delikatna) uważając by nie zalac środka storczyka. Potem zamknąć go folią,nie wieczkiem ! Codziennie odkrywać, żeby się przewietrzyl na godzinę-dwie.Najlepiej zraszac rano a po południu wierzyć. nie może stać na słońcu,najlepiej okno wschodnie.Wietrzyc by nie zgnil i i nie dostal grzyba.
Ja tak robiłam i po kilku tygodniach zaczął wypuszczać korzonki małe.
Teraz mam storczyka w korze i spryskuje codziennie i te korzenie mi rosną,liście ujedrnily się;) Storczyk wypuścił dwa listki. Powodzenia życzę
Ja tak robiłam i po kilku tygodniach zaczął wypuszczać korzonki małe.
Teraz mam storczyka w korze i spryskuje codziennie i te korzenie mi rosną,liście ujedrnily się;) Storczyk wypuścił dwa listki. Powodzenia życzę

Re: Reanimacja storczyków jeszcze raz
To podłoże powinno się zraszać lub wlać na dno wodę, żeby pobudzić do produkcji korzeni. Jak reanimować można dowiedzieć się dokładnie z forum z wątku o reanimacji storczyków w kamieniach i żwirku itp.
- asiula13
- 1000p
- Posty: 1320
- Od: 16 cze 2009, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca, nieopodal lasu ;)
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Niech sobie siedzi spokojnie w keramzycie.
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
No i chyba po storczyku ...
odpadł ten jedyny, mały, zielony listek. Wszystko zrobiło się jakby zdrewniałe .




Re: Reanimacja storczyków jeszcze raz
Dobry wieczór! Na storczykach nie znam się wcale, ale trafiły do mnie z dwóch różnych śmietników
te oto dwie rośliny:
1) Chyba przesuszony. Kwiaty częsciowo przywiędłe, kilka jeszcze w miarę jędrnych

Na jednym z liściI duża plama

Korzenie przerosły doniczkę, zdają się być wyschnięte częściowo.

2) Chyba przelany. Pachnie pleśnią. Na razie dół został owiniety w papierowe ręczniki, wyciągające z bryły korzeniowej nadmiar wilgoci.

Korzenie nie wyglądają za dobrze, ale kilka jest jeszcze ładnie zielonych

Proszę o pomoc - jakie są przyczyny ich złego stanu, jakie są rokowania, co robić, żeby je uratować?

1) Chyba przesuszony. Kwiaty częsciowo przywiędłe, kilka jeszcze w miarę jędrnych

Na jednym z liściI duża plama

Korzenie przerosły doniczkę, zdają się być wyschnięte częściowo.

2) Chyba przelany. Pachnie pleśnią. Na razie dół został owiniety w papierowe ręczniki, wyciągające z bryły korzeniowej nadmiar wilgoci.

Korzenie nie wyglądają za dobrze, ale kilka jest jeszcze ładnie zielonych

Proszę o pomoc - jakie są przyczyny ich złego stanu, jakie są rokowania, co robić, żeby je uratować?
Re: Reanimacja storczyków jeszcze raz
Na początek radzę zmienić roślinie podłoże (ostatni zdj wygląda tak jakby storczyk był w zwykłej ziemii). Nie wiem czy to wina przesuszenia, liść z plamą na moje oko został poparzony przez słońce. Z tego co widzę roślina nie jest w dobrej kondycji.
Ponadto na końcach korzeni widać ślady spalenia nawozem.
Jak zmienisz podłoże (stare korzenie tj. suche i puste w środku (brązowe) należy usunąć rany zasypać cynamonem) nie podlewaj storczyka przez około 2 tygodnie żeby korzenie nie zgniły.
Możesz na podstawce postawić keramzyt który spryskasz wodą podniesiesz tym samym wilgotność wokół rośliny ale tak aby doniczka nie dotykała wody. W necie możesz sprawdzić jak to zrobić.
Swoją drogą widzę, że masz ciekawą hybrydę.
Ponadto na końcach korzeni widać ślady spalenia nawozem.
Jak zmienisz podłoże (stare korzenie tj. suche i puste w środku (brązowe) należy usunąć rany zasypać cynamonem) nie podlewaj storczyka przez około 2 tygodnie żeby korzenie nie zgniły.
Możesz na podstawce postawić keramzyt który spryskasz wodą podniesiesz tym samym wilgotność wokół rośliny ale tak aby doniczka nie dotykała wody. W necie możesz sprawdzić jak to zrobić.
Swoją drogą widzę, że masz ciekawą hybrydę.