Iwonko na innym forum 4 osoby też twierdzą że to aronia, więc to raczej aronia

ale dziękuję za pomoc
Dalisbea witaj

wszystkiego co wymieniłaś będzie w przyszłym roku więcej oraz dużo, dużo innych roślin. Dokładnie ile zależy od tego jak duży kawałek działki uda mi się obrobić.
Jesień nadchodzi... Kilka dni temu dała o sobie znać zimną, wilgotną pogodą i chociaż teraz znowu zrobiło się ładnie, lato minęło już na dobre. Takie widoki miałam tego dnia na działce tuż za płotem:
Drzewa zaczęły tracić już liście, chociaż nie zmieniły jeszcze kolorów

Chwastowisko-trawnik po ostatnim strzyżeniu nie przedstawia się zbyt pięknie, ale w sumie dobrze, że przestało rosnąć. Może do wiosny uda się wyrównać najgorsze "góry i doliny", wtedy będzie można kosić na własną rękę kosiarką ręczną.
Domek jaki jest każdy widzi

Powstawał w bólach, ale w sumie dość szybko, niestety nie mam zdjęć z budowy, niechcący udało mi się je skasować. Betonowe bloczki na których stoi w przyszłości planuję zasłonić jakimiś roślinami, najpierw jednak muszę uporać się z drzewami rosnącymi dookoła.
Pułapka na szkodniki - zobaczymy na ile skuteczna:
Ostatnie kwiaty nasturcji - byłam zmuszona się jej pozbyć, bardzo mocno zaatakowały ją mszyce

Nie jestem pewna czy nasiona są już dojrzałe, ale nawet jeśli nie, mam już inną odmianę do zasiania w przyszłym roku.
Aksamitki, nagietki i nachyłki nadal kwitną, są jak małe kropelki koloru na coraz bardziej szarym tle. Zebrałam już bardzo dużo nasion wszystkich trzech gatunków, ale mam nadzieję, że pełne nagietki zawiążą ich jeszcze trochę. Zdobyłam też nasiona żółtych nagietków, więc w kolejnym sezonie będzie bardziej kolorowo
