Natalio- oj takiego balkonu nam trzeba.widzę jak rosliny pięknie rosną ,dobrze się czują.Ale to utopia .. mieszkając w blokach.
Pati- nie dziwię się ze podobają Ci się te właśnie rosliny.Ja zakochałam sie w Caudex-ach właśnie oglądając Cyphostemme juttae,później było tylko gorzej.Odkochać się nie dało.Adenie to kolejne miłości. To cudne rośliny dla ludzi w bloku ,jak kończą wegetacje tracą liście i idą spać.Wtedy stawiam je gdzieś z boku ,gdzie ich nie widać,nie potrzebują wtedy światła tyle co np. hoye ,philodendrony.To i szafka z boku im wygodna,chłodno sucho i do wiosny czekają.Co do uprawy to specyficzne rosliny ale nie trudne w uprawi jedynie trochę literatury i tak jak Twoja zielona rączka wystarczy.
