Obrzeża,bordery,krawężniki w ogrodzie

[donald333]

No właśnie, ale na tym zdjęciu wydaje mi się, że połączono jedno z drugim, bo granica trawy przebiega dalej od kostki. Natomiast pytanie czy można to połączyć? Bo obrzeże betonowe to wykończenie, można zalać cementem i trawa wgryzać się nie będzie, ale wydaje mi się, że tańsze będzie zastosowanie tego patentu, o którym piszecie. Jak zrobić takie 2 w 1?

[wogrodzie]

jakie najlepsze obrzeża ogrodowe oddzielające trawę od rabat

[kamil_kluczbork]

Ja u siebie bym widział coś takiego:

[vitoldo]

Zrobiłem w 2016 obrzeża z kostki brukowej. Wrażenia jak dotąd pozytywne. Trawa nie wrasta w rabaty a koszenie znowu jest przyjemnością. Estetyka ogrodu znacznie się podniosła.

[asprokol]

Może innym wolą dołożyć 1,23 zł za sztuce by mieć oryginalny granit niż betonowe klocki w tym samym wymiarze ?.

[vitoldo]

Rożnica jest natury finansowej jak raczyłeś zauważyć. Głupie 1,23 zł. na sztuce zrobi różnicę liczoną w tysiącach zł. a dla niektórych nadal jest to argument wykluczający droższe rozwiązanie.
Mówimy jak sądzę o obrzeżu zwykłego trawnika. Gdyby była mowa o materiale na schody nie miałbym wątpliwości co wybrać.

[asprokol]

Oczywiście obrzeża to nie podjazd ale nic nie zmieni faktu że kostka betonowa po paru latach zielenieje lub z czarnieje bo glony uwielbiają się tam osiedlić. Trudno przy trawnikach stosować środki chemiczne, pozostaje demontaż i moczenie w sodzie kaustycznej.
Praktyka dowodzi że kostka betonowa jest kilka razy tańsza od obrzeży drewnianych czy plastykowych. Liczy się czas ile obrzeże wytrzyma. Jednak posiadając obrzeża betonowe gdybym miał robić to jeszcze raz to pewnie wybrałbym wariant droższy ale bardziej estetyczny.

[vitoldo]

Oczywiście nie mam wątpliwości, że prawdziwy granit jest bardziej estetyczny (i trwalszy) niż sztuczny granit czyli kostka betonowa imitująca granit. Jednak ja zdecydowałem się na takie rozwiązanie kompromisowe. Może kiedyś....

[wogrodzie]

ja używam obrzeży limiteo i jest bardzo zadowolona, i cena też była jak dla mnie przystępna.
Pięknie oddziela mi powierzchnie trawnika od moich małych aranżacji ogrodowych

[MEGAmati777]

Witam
Miałem w planach zrobienie obrzeży między trawnikiem a roślinami bo stare plastikowe do niczego się nie nadaje. Niedawno gdzieś w telewizji widziałem reklamę takich bloczków w kształt litery L które się chyba wkopuje bez betonu i trzymają się po prostu pod naciskiem ziemi. Problem w tym, że nie zapisałem sobie nazwy tego cudeńka i nie mogę nigdzie tego znaleźć. Czy ktoś mógłby pomóc?

[wotik]

Witam wszystkich

Oczywiście rodzaj zastosowanego obrzeża zależy od konkretnego gustu właściciela czy możliwości.
Ja osobiście preferuję rozwiązania trwałe, które raz wykonane cieszą długo oko, choć może nie są najtańsze (dlatego pewne rzeczy robię etapami ). Ja u siebie obrzeża trawnika wykonałem z kostki granitowej. Większość osób poleca układać ją na podsypce cementowej. Na podstawie swoich obserwacji uważam, że sama podsypka po kilku latach zaczyna pękać i obrzeże powoli zaczyna się deformować. Ja kostkę u siebie osadziłem na betonie o odpowiedniej gęstości (która nie powoduje "pływania" kostki w betonie zaraz po jej ułożeniu). Beton taki, na całej długości, wcześniej został "zazbrojony" drutem np. fi 5, który zabezpieczy go przed deformacją po ew. jego pęknięciu. Beton był układany na kilkucentymetrowej podsypce z tłucznia. Dodatkowo przed wyłożeniem betonu, co 2-3 metry, wbijałem pionowo w posypkę 30-40 cm kawałki "żebrówki", których górne końce po wyłożeniu betonu były w nim zatopione (ok. 5cm). Zapobiegnie to ew. przesuwaniu się całego obrzeża w poziomie (u mnie celowo wystaje ono ponad poziom trawnika).
Pewnie ktoś powie, że to paranoja układać w ten sposób obrzeże ale ja odpowiem, że czasowo i kosztowo wychodzi to tylko trochę drożej, niż układanie na samej podsypce cementowej, a jest zdecydowanie trwalsze. Ułożyłem w ten sposób kilkadziesiąt metrów obrzeża i przez 6 lat nic nie pęka, nic się nie deformuje, nic się nie zapada. Można po tym chodzić, jeździć taczką, etc. Raz na rok, na wiosnę, myję ją samą wodą z myjki ciśnieniowej i wygląda cały czas jak nowa.
Warto też pamiętać, że trawnik z czasem zawsze po kilku latach "pójdzie kilka cm do góry" więc górę kostkę należy ułożyć jednak tak czy inaczej kilka cm powyżej poziomu gruntu...

A to "przekrój" jego budowy:



A oto analogicznie wykonane obrzeże skarpy tarasu z piaskowca:

[vitoldo]

Warto też pamiętać, że trawnik z czasem zawsze po kilku latach "pójdzie kilka cm do góry" więc górę kostkę należy ułożyć jednak tak czy inaczej kilka cm powyżej poziomu gruntu...

Chyba, że przytrafi się kret albo inne ryjące towarzystwo, wtedy akurat nie pójdzie w górę a w dół
Mimo braku kreta nie zauważyłem po 10 latach aby trawnik "poszedł kilka cm w górę". Może to jest kwestia mieszkanki albo typu gruntu? Ja mam trawę gazonową o wolnym wzroście więc rozrost bryły korzeniowej nie jest tak spektakularny aby podnosić trawnik. Poza tym regularne zabiegi pielęgnacyjne typu wertykulacja i aeracja skutecznie pozbawiają trawnik części masy co przeciwdziała "pójściu w górę".

[AGA Z]

Bardzo ładnie i estetycznie to wygląda.
Pokażę inwestorowi jak wrócę do domu.

[wotik]

Największe obawy miałem czy piaskowiec "nie odleci" po pierwszej zimie od podłoża. Na razie ma jakieś 5-6 lat i wszystko się ładnie trzyma. Kostka granitowa chyba jedna sztuka do tej pory odpadła od podłoża ale to z tego względu, że nie była dobrze dociśnięta do betonu przy układaniu...
Poza tym wszystko ładnie się trzyma, nic się nie krzywi, nic nie zapada, nic nie jest wypychane do góry...

[Natan29]

Świetny efekt, chyba rozważę coś takiego u siebie. Myślałem o zakupie takich krawężników palisadowych w jakiejś sieciówce, ale Twoje rozwiązanie o wiele bardziej mi się podoba.