Na starym po nowemu

[Beaby]

Czyli tę moją okrywową co mam do przesadzenia też przeniosę w listopadzie... Dobrze wiedzieć

[apus]

Beatko współczuję końca urlopu... za mną pierwszy tydzień byczenia się
Niestety pogoda mnie nie rozpieszcza, dzisiaj ulewa i dzisiaj przywiązana jestem do pokoju...

Wspaniała Elfe u Ciebie. Piękne kwiaty, mam wielką ochotę na tę różę i chyba sobie ją sprawię

[Beaby]

Basiu - myślę, że drugi tydzień po urlopie będzie łatwiejszy... Tym bardziej, że pracuję tylko do czwartku, bo piątek mam wolny za tę sobotę...
Znaczy się, że Ty jesteś pokojowo nastawiona do urlopu Ale nic się nie martw, od przyszłego tygodnia wraca ciepłe i upalne lato.
Elfe jest piękna, u mnie się bardzo rozrosła, ma ok 4 m w szerz i na wysokość. Ma ładne ciemne liście. Na wiosnę będzie mocno przycięta, zobaczymy jak na to zareaguje. Kwiaty ma cudne.

[JAKUCH]

Ja w ubiegłym roku przesadzałam w grudniu Rhapsody in blue, bo było tak ciepło a sadziłam swoja CHEWdelight też krótko przed świętami Bożego narodzenia i żyje, a także cudnie kwitnie

[Reniak]

Świetny duet powojników,a wilec z firaneczką Ja przesadzałam w lipcu dwie róże TipTop i Eden Rose, pilnowalam tylko żeby miały cały czas mokro, Tip Top nawet zakwitł, mam nadzieję że wszystko będzie ok , jeszcze mam kilka do przesadzenia i właśnie się zastanawiam kiedy.Muszę jeszcze kolkwicje przesadzić bo urosła zdecydowanie za duża, boję się tylko czy dam rade ja wykopać.W zeszłym roku też sadziłam róże w grudniu i ładnie rosną, mało tego dałam pod słoiki pędy ucięte róż, teraz mam bardzo ładne sadzonki

[Beaby]

Jadziu - takie informacje o różach są bardzo ważne.
Nie za bardzo wiem jak należy prawidłowo przygiąć niektóre róże by kwitły...
Czy wszystkie pędy, czy tylko część.... Bo ja nie wszystkie prowadzę poziomo, może to mój błąd....

No proszę Reniu jak Ci dobrze idzie przestawianie i rozmnażanie tych ślicznych różyczek.
Przesadzając Tip Top chyba nic nie straciłaś, bo u mnie też dopiero kwitnie ponownie.
Tobie się udało przesadzanie letnie,
A czy polecasz mi kolkwicję? Cały czas się nad nią zastanawiam.
Muszę najpóźniej na wiosnę kupić jeszcze kilka krzewów, bo bylin na razie mam już .... jak na razie dość....
We wrześniu jeszcze troszkę cebulowych na wiosnę dorzucę. I potem tylko te krzewy i jakieś małe drzewa. Na razie nie ma tych co chcę kupić.

[Reniak]

Beatko kolkwicja jest ładna ale nie sądziłam ze tak szybko rośnie i jest już wielka,mocno ją musiałam przycinać co roku, hmm za dużo lat to ona nie ma u mnie
A co masz w planach ,jakie chciejstwa?
Ja na wiosnę lilii bym sobie kupiła no i może parę różyczek, ale już bez szaleństwa. Beatko ja też nie e prowadzę poziomo pnacych, bo nie mam takich możliwości jedynie lekko naginam i przekładam przez pergole.

[Beaby]

Moja lista to bardzo podstawowe krzewy i drzewka:
ze dwa - trzy lilaki, czarny bez Black Beauty i Black Tower- też nawet po 2 szt, może jakiś wiąz, jakaś ładna krzewuszka, jakiś klon, może wiśnia ozdobna, marzy mi się też jaśminowiec, itp.
Rozważam jeszcze coś na pniu. Może jeszcze jakieś ładne iglaki by się przydały, może cisy...
No to ja róże też tylko naginam. Ok. Dziękuję, Reniu.

[Ola2310]

No, no , całkiem ładna lista jesiennych zakupów...
Ja tylko na róże się czaję.Mam miejsce na 5 krzaczków. Sama nie wiem, czy lepiej je kupić na jesień czy dopiero na wiosnę....

[JAKUCH]

Jak Wam zazdroszczę tej adrenaliny zakupowej ,bo ja mogę sobie tylko pomarzyć Możliwe ,że tylko parę lilii dokupię .Ja też tylko lekko przyginam swoje róże, lecz patrząc na Maritim widzę ,że taka wersja do niego nie pasuje może to nie on ?????, a przecież miał być Climberem, a jemu nie po drodze ze wspinaczką wysokogórską Zamiast krótkopędów wypuścił metrowe łodygi

[Reniak]

Beatko widzę że lista bardzo ładna, o.wiśni ozdobnej i ja myślę, a i klony bardzo mi się podobają, choć jeszcze myślę o dereniu pagodowym.No i może kiedyś oczary, ale na razie szkoda mi tyle kasy na jedna roślinę.Tyle by się chciało

[Iwonka1]

Macie miejsce, to i pomarzyć możecie. Mi pozostało tak jak Jadzi, tylko się przyglądać. Co prawda skuszę się na kilka różyczek, ale gdzie je wsadzę jeszcze nie wiem. Strasznie kusi mnie Elfe, ale piszesz, że zajmuje bardzo dużo miejsca i już sama nie wiem Być może u mnie nie będzie tak rosła, bo gdzieś czytałam, że przy niskich temperaturach może wymarzać, a przecież u mnie zimno. To może będzie rosła jak krzaczasta? Ach, same dylematy....
A na trawy raczej się nie skuszę. Ozdobne od jesieni do wiosny, to nie dla mnie. Zimą mnie tam nie ma

[Reniak]

Beatko mam dylemat, może Ty pomożesz, bo pokazałeś hortensje Sundae (Sundae Fraise "Rensun"),moja wygląda identycznie, i też pod taka nazwa ją kupiłam, dzisiaj szukałam w necie czy mogę wysadzić ją do gruntu, bo do tej pory miałam ja w donicy, ale wszędzie na zdjęciach jest niepodobna do mojej (Twojej ), i niby Rensun jest mało mrozoodporna, wytrzymuje -18, ale u mnie zamarzło jej ziemia w donicy, bo o niej zapomniałam , i było poniżej -20
Nic jej się nie stało, a Ty masz ja w gruncie? Okrywasz czy chowasz na zimę.?Czy mamy ta odmianę, co myślisz?

[Beaby]

Olu - to lista i wiosenna bo nie mogę teraz podejść niektórych zaplanowanych.
Róże kupowałam do tej pory w donicach zawsze na wiosnę, tzn maj/czerwiec... Tzn wróć - przysyłano mi wtedy, bo zamawiałam oczywiście grudzień/styczeń

Bo mu dobrze Jadziu u Ciebie, to się rozpuścił, tzn wypuścił w górę no i pewnie chce być zauważony
Adrenalinę mam jak coś mi się bardzo podoba ale nie mogę tego kupić z wielu względów
A przy takich skromnych zakupach to luzik....
Już powoli dokańczam roślinkami ogród. Potem tylko uzupełnianie tych, które wypadną.

Aaaaaa, Iwonko - no to się wydało, że nie ma Cię w ogrodzie zimą. To całkowicie zmienia sprawę na razie sceptycznego podejścia do traw...
Myślę, że Elfe trafiła u mnie po prostu na dobre miejsce. Therese Bugnet miała być np. olbrzymem, a jest malusia, a mam ją już trzeci sezon... Warto więc próbować, bo nie ma reguły jak będą rosły.
Tak, jak kupowałam Elfe to też brałam pod uwagę, że może wymarznąć - ale i tak się skusiłam by była u mnie chociażby tylko jeden sezon. jednakże u mnie jest na pewno dużo cieplej, bo hortensje ogrodowe to podstawa np....


Reniu - no to życzmy sobie kolejnych udanych zakupów...
Tę hortensję kupiłam jako Sundae/Vanille Fraise ale dziewczyny mi tu uświadomiły, że to jest Pinky Winky...
Tak, mam ją od samego początku w gruncie, nie kopczykuję jej - to bukietówka, więc powinna sobie dać radę.
Daję zdjęcia abyś sobie porównała czy to te same...

To sprzed dwóch lat:



Aktualniejsze:

[Maska]

Bea widzę dach na swoim miejscu i znowu snujesz plany zakupowe, oj będzie się działo. po remontach na pewno zyskałaś miejsce do zagospodarowania Ja kupowałam Elfe na lata i wcale nie brałam pod uwagę że mi wymarznie. Dostaje kopczyk i koszulkę Lubię te hortensje coraz bardziej
Znowu nie miałam powiadomień o Twoim wątku