Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Marysiu, dziękuję, jarzmianka od dawna mi się podobała, wysiewałam nasiona, ale widocznie w niewłaściwym czasie i dlatego nic nie wykiełkowało.
To były nasionka z akcji, wysiewane na wiosnę.
Pozddawiam Irena
To były nasionka z akcji, wysiewane na wiosnę.
Pozddawiam Irena
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42379
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Ja też wysiewałam swoje na wiosnę i zero siewek a świeże póki co z powodzeniem, ale masz też siewki to szybciej zakwitną 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Witaj Gosiu,dziękuję za pomidorki ,bezpieczną jazdę i super towarzystwo,nasion z pomidorków nie wyjmuję ,bo wszystko zjadam
,żal mi go rozdrobnić ,bo by mi nic nie zostało
,pozdrawiam i miłego dnia na działeczce 



- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Nadaję z przyczepy

Wczoraj były jakieś marne fale i musiałam tańczyć po całej przyczepie żeby choć jedna strona się otworzyła (około 10 minut trwało zanim się załadowała)a dziś siedzę wygodnie i jakoś się wczytują.
Irenko Moje śliwki to jednak nie będzie to. Są większe ale najlepiej jutro zrobię zdjęcie i pokażę. Nie jadłam jeszcze tych pomidorów ale są chyba dość twarde.
Witusiowy dynuś świetny a i ja takiego chyba mam. Dyno żółty? Tak były oznaczone nasiona?
Właśnie mi się skojarzyło, że te niby Kas 21 wyglądają bardzo podobnie. Czyżbym miała tylko 4 krzaki tego pomidora?
A jaki smak?
Tak narzekałam na moją dynię ozdobną a tu okazuje się, że chyba będzie jeden owocek

AniaKompoty wychodzą pierwsza klasa

Marysiu Widzę, że kapelutek ściągnęłaś

Martuś Witaj w "Tymczasowym"

O nasionka pomidorów nic się nie martw, jeśli tylko rzucisz hasło "chcę siać" to zaraz zostaniesz zaopatrzona w zestaw startowy

Mam nadzieję, że pomidory smakują choć w tym roku słońca przy dojrzewaniu miały mało i mogą być nieco "rozmyte" w smaku.
Kasiu Pticze skonsumowanie, nasionka wysuszone a było ich całkiem sporo i pewnie we wtorek przywiozę.
Jeśli chodzi o smak, biorąc pod uwagę nie najlepszą miejscówkę, mało słońca w ostatnich tygodniach to jest dobry. Co prawda spodziewałam się eksplozji słodyczy ale ten sezon jakiś taki dziwny jest, bo nawet pomidory nie mają tego smaku, który powinny mieć.

- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Pomimo że za jakieś dwa tygodnie u mnie będzie koniec sezonu pomidorowego,nadal jeszcze bardzo rzadko zaglądam tu do Ciebie Małgosiu bo nadal brakuje mi czasu na wiele spraw.Ogórki już jakiś czas temu zakończyły swój żywot i w ich miejsce posiałem koper na zbiór wrześniowy-pęczkowy.Jak na razie ładnie powschodził.Exhibition wyrwałem ostatnią skrzynkę,więc też jest po sezonie.Plon dobry.W tym roku miałem jej mniej niż zwykle.Jedno się kończy a następne zaczyna,a mianowicie papryka,śliwy i maliny.Tak więc ruch w interesie cały czas trwa.Z papryk grubościennych Małgosiu oczywiście coś znajdę dla Ciebie z pomidorową włącznie.Do bukietów z astrów które w tym roku są wyjątkowo udane i przyciągające oko daję w granicach 15-18 kwiatów.
Na ubiegłotygodniowe święto M.B. zielnej jak w roku poprzednim miałem 40 bukietów w/g takiego wzoru.

Ponadto 10 bukietów zatrwianu.

I 25 z astrów.

Przygotowanie do jutrzejszego rynku zajmuje cały praktycznie dzień.
Oto efekty.









Akcja pobierania nasion pomidorowych Małgosiu praktycznie jest zakończona a pozyskane w naprawdę dużych ilościach w tym roku to elita z tych które u mnie gościły.Dla wszystkich ewentualnie chętnych na pewno nie braknie.


Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Witek, zdradzisz nam swoją tegoroczną pomidorową elitę?
Pracuś z Ciebie.
Bukiety piękne.
Pracuś z Ciebie.

Bukiety piękne.

- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Za dwa tygodnie Kasiu,jak zakończę sezon.
Może któraś z pozostałych jeszcze mnie czymś mile zaskoczy i dostanie szansę za rok.Na chwilę obecną jest to 12-14 odmian. 


Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Szczęściarz. Też bym chciała mieć tak mało odmian w planach.Faworyt pisze:Na chwilę obecną jest to 12-14 odmian.

- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Witku
Jak miło Cię widzieć i słyszeć, że wszysto w porządku, sezon udany i jeszcze dużo pracy przed Tobą
Kwiaty przepiękne, astry czarują kolorami.
Dobrze, że pokazałeś swoje zatrwiany. Niesamowite!
Ja w tym roku też wysiałam trochę zatrwianów, sadzonki się udały, ale kwiatki nie są zbyt dorodne. Już wiem , że popełniłam minimum trzy błędy. 1) stanowisko, 2) zbyt żyzna ziemia- z marketu do kwiatów, 3) nie potrzebnie je zasilałam.
Poproszę Cię o wskazówki jak do nich podejść, by były w przyszłym roku tak dorodne jak u Ciebie.
Z odowiedzią spieszyć się nie musisz, bo do maja przyszłego roku mamy trochę czasu.
Ja również przyłączam się do pytania zadanego przez Kasię. Zdradzisz nam Twoją top elitę ?
Chętnych na nasiona od Ciebie pewnie będzie dużo, ja już zgłaszam swój akces.
Małgosiu, fajnie że urlop spędzasz na wsi. Poza tym mam wrażenie, że urlop do nudnych nie należy, bo koleżanka rozjeżdża się po wizytach towarzyskich. Szczerze zazdroszę.
Witku
Jak za dawnych czasów
, zdążyłeś wysłać posta przed moim. 
Jak miło Cię widzieć i słyszeć, że wszysto w porządku, sezon udany i jeszcze dużo pracy przed Tobą

Kwiaty przepiękne, astry czarują kolorami.

Dobrze, że pokazałeś swoje zatrwiany. Niesamowite!
Ja w tym roku też wysiałam trochę zatrwianów, sadzonki się udały, ale kwiatki nie są zbyt dorodne. Już wiem , że popełniłam minimum trzy błędy. 1) stanowisko, 2) zbyt żyzna ziemia- z marketu do kwiatów, 3) nie potrzebnie je zasilałam.
Poproszę Cię o wskazówki jak do nich podejść, by były w przyszłym roku tak dorodne jak u Ciebie.

Z odowiedzią spieszyć się nie musisz, bo do maja przyszłego roku mamy trochę czasu.

Ja również przyłączam się do pytania zadanego przez Kasię. Zdradzisz nam Twoją top elitę ?
Chętnych na nasiona od Ciebie pewnie będzie dużo, ja już zgłaszam swój akces.

Małgosiu, fajnie że urlop spędzasz na wsi. Poza tym mam wrażenie, że urlop do nudnych nie należy, bo koleżanka rozjeżdża się po wizytach towarzyskich. Szczerze zazdroszę.

Witku
Jak za dawnych czasów


Pozdrawiam, Beata.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Dziś fale słabsze i znów tańcuję po cepce w poszukiwaniu zasięgu
Wituś W zasadzie miałam Cię ochrzanić, że 15-go nie obdarowałeś nas swoimi bukietami ale po zdjęciach Astrów i zatrwianu masz wybaczone. Jak zwykle Twoje zdolności bukieciarki powalają mnie na kolana. Zaraz pewnie powalisz zdjęciami śliwek, których u mnie jak na lekarstwo.
Czy cebulę już trzeba? Moja nie do końca ma suche szczypiory i tak się zastanawiam rwać czy nie rwać
Skrzyneczki widzę pięknie wypełnione i masz jeszcze z czym jeździć.
A ten żółty to Dyno?
Na nasionka oczywiście bardzo liczę więc susz chłopaku, susz
Przy okazji- w poniedziałek prawdopodobnie wystartuje do Ciebie ostróżka więc czekaj na listonosza, zapuka dwa razy
Beatko Wyjątkowo zagoniony ten mój urlop
Niedawno odwiedzałam Kasię a teraz (wtorek) wybieramy się do Kalwarii Zebrzydowskiej. W zasadzie, to przynajmniej o dwa tygodnie jest za krótki ten urlop
Myślałam, że nadrobię zaległości ogrodowe, że ho, ho a teraz okazuje się, że cały dzień nieśpiesznie przemija. Wczoraj i przedwczoraj co prawda ostro plewiłam ale dziś? Budowałam zamki z piasku, koniecznie z tunelem
W pomidorach niewiele robię- zaraza łodygowa chwyciła około 50% upraw, zamalowałam wczoraj jodyną i czekam co będzie dalej. Jutro zrobię zbiór (7 dni od oprysku) i jeśli plamy będą postępowały pojadę Infinito po całości
Choć mam nadzieję, że temperatura pomoże zatrzymać cholerstwo
Na razie na kilku owocach widać zmiany ale wiesz, jak to jest; zrywasz piękny owoc a on za dwa dni jest już do wywalenia. No cóż.... zrobię notatki, które się oparły ZZ i najwyżej będę eksperymentowała z jodynami i innymi pro- eko.
Dobrze, że choć trochę przetworów mam zrobionych, trochę pokosztowałam i musi mi to wystarczyć.
Pierwszy raz z ZZ miałam do czynienia dwa sezony temu, w dużo większym nasileniu ale był to koniec lipca i jeszcze chwilę krzewy wiązały.
Teraz mam wsjo ogłowione a jesień puka do drzwi
Kasia Jak masz problem z ilością odmian to pokaż w wątku a już my Ci odpowiednio doradzimy
Na pewno na stetce się zatrzymamy 

Wituś W zasadzie miałam Cię ochrzanić, że 15-go nie obdarowałeś nas swoimi bukietami ale po zdjęciach Astrów i zatrwianu masz wybaczone. Jak zwykle Twoje zdolności bukieciarki powalają mnie na kolana. Zaraz pewnie powalisz zdjęciami śliwek, których u mnie jak na lekarstwo.
Czy cebulę już trzeba? Moja nie do końca ma suche szczypiory i tak się zastanawiam rwać czy nie rwać

Skrzyneczki widzę pięknie wypełnione i masz jeszcze z czym jeździć.
A ten żółty to Dyno?
Na nasionka oczywiście bardzo liczę więc susz chłopaku, susz

Przy okazji- w poniedziałek prawdopodobnie wystartuje do Ciebie ostróżka więc czekaj na listonosza, zapuka dwa razy

Beatko Wyjątkowo zagoniony ten mój urlop


Myślałam, że nadrobię zaległości ogrodowe, że ho, ho a teraz okazuje się, że cały dzień nieśpiesznie przemija. Wczoraj i przedwczoraj co prawda ostro plewiłam ale dziś? Budowałam zamki z piasku, koniecznie z tunelem

W pomidorach niewiele robię- zaraza łodygowa chwyciła około 50% upraw, zamalowałam wczoraj jodyną i czekam co będzie dalej. Jutro zrobię zbiór (7 dni od oprysku) i jeśli plamy będą postępowały pojadę Infinito po całości

Na razie na kilku owocach widać zmiany ale wiesz, jak to jest; zrywasz piękny owoc a on za dwa dni jest już do wywalenia. No cóż.... zrobię notatki, które się oparły ZZ i najwyżej będę eksperymentowała z jodynami i innymi pro- eko.
Dobrze, że choć trochę przetworów mam zrobionych, trochę pokosztowałam i musi mi to wystarczyć.
Pierwszy raz z ZZ miałam do czynienia dwa sezony temu, w dużo większym nasileniu ale był to koniec lipca i jeszcze chwilę krzewy wiązały.
Teraz mam wsjo ogłowione a jesień puka do drzwi

Kasia Jak masz problem z ilością odmian to pokaż w wątku a już my Ci odpowiednio doradzimy


- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Mój urlop też płynie podejrzanie szybko, dziwne
Dzisiaj byłam przekonana, że to czwartek, a nie piątek.
W sprawie doradzania Kasi, to ja się piszę.
Potem doradzicie mnie

Dzisiaj byłam przekonana, że to czwartek, a nie piątek.

W sprawie doradzania Kasi, to ja się piszę.

Potem doradzicie mnie

Pozdrawiam, Beata.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42379
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Małgosiu przecież to urlop i zamki z piasku też trzeba, a że z tunelami to więcej czasu trzeba poświęcić
Jak tam grill był? Chyba we wtorek wykupię bilet w Twoim autobusie
Zaobserwowałam że może i za żółto na moim pomidorowym talerzu, ale te odmiany są odporniejsze na choroby. Właśnie te duże piękne owoce czerwonych pomidorów są za dwa dni do wyrzucenia, a żółte nie
Nawet jak chorowały i liście uschły to teraz odrastają z wszystkich stron pióropusze zielonych listeczków
Kasiu coś nie wierzę że chciałabyś mieć tak mało odmian
Beatko nie dość że urlop krótki to jeszcze ten tydzień krótszy...takie święta to powinien być dzień dodatkowy
Witku podziwiam wspaniałe bukiety astrów, takich zatrwianów nigdy nie miałam
Te pomarańczowe pomidorki i u mnie ładnie zaowocowały
nadają się do suszenia
Zostały Ci jeszcze jakieś talerze w kredensie
Słoneczka życzę




Kasiu coś nie wierzę że chciałabyś mieć tak mało odmian

Beatko nie dość że urlop krótki to jeszcze ten tydzień krótszy...takie święta to powinien być dzień dodatkowy

Witku podziwiam wspaniałe bukiety astrów, takich zatrwianów nigdy nie miałam

Te pomarańczowe pomidorki i u mnie ładnie zaowocowały


Zostały Ci jeszcze jakieś talerze w kredensie

Słoneczka życzę

- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Tu nie ma śmiacia.
W tym roku poszło 90 odmian do testowania smakowego, no ale nawet jeśli któryś mi nie podejdzie, to nie wiem, czy go skreślać, bo wszyscy mówią, że ten rok jakiś dziwny i niemiarodajny.
Tak więc, niech Wam będzie, na początek (w stosownym oczywiście czasie) mogę ułożyć z Waszą pomocą listę TOP 100.
Potem z niej zrobię odrzut do listy rezerwowej, a z niej kolejną rezerwową rezerwowej.
Finalnie dążę do ok.

.... 50 odmian w sezonie 2017
No zobaczy się zresztą jak marzec nadejdzie.
W tym roku poszło 90 odmian do testowania smakowego, no ale nawet jeśli któryś mi nie podejdzie, to nie wiem, czy go skreślać, bo wszyscy mówią, że ten rok jakiś dziwny i niemiarodajny.
Tak więc, niech Wam będzie, na początek (w stosownym oczywiście czasie) mogę ułożyć z Waszą pomocą listę TOP 100.

Finalnie dążę do ok.




No zobaczy się zresztą jak marzec nadejdzie.

- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt: