Kropelka zaprasza cz.3

[Dorota71]

Przecudowne masz te hortensje!!

[christinkrysia]

Mariolko praca przy roślinach ozdobnych sprawia nam wielką radość ale widać nie wszyscy to rozumieją ... stąd słowa które często słyszysz
Moi działkowi sąsiedzi też mówią - po co tyle trawnika ... krzaków hortensji ... itd - toż lepiej kartofle posadzić
I gadaj tu z nimi - szkoda słów dlatego wolę pogadać z kwiatkami jak spaceruję i cieszę oczy.
Hortensje cudnie kwitną, duże więc mnóstwo kwiatów.
Muszę przesadzić 6-letnią Hayes Stardust bo Rheny Wanille Fraise jest 2 razy szersza niż wyższa więc chcę jej dać jeszcze ciut miejsca.
Boje się takiej operacji bo nie chcę stracić .
Pozdrawiam świątecznie

[bwoj54]

Mariolu ! pięknie prezentuje się ogród . /zresztą jak zwykle/. Dzieciaczki urocze. Czytam i uśmiecham się ...moja wnuczka gdy była młodsza tez chętniej pomagała/ a to przestawiła taczkę, dzielnie wycinała ze mną mniszka z trawnika, coś podała , przyniosła/ Teraz jako nastolatka cichcem wymyka się, aby jej nie przywołać czasami do ogrodu. To nic, rośnie następna wnuczka Wiesz, ja lubię niewielkie przeróbki w ogrodzie, zmiany aranżacyjne ale pod warunkiem ,ze nie wymagają zbyt dużego nakładu pracy. Pozdrawiam cieplutko!

[plocczanka]

Widzę jeszcze kwitnący perukowiec!
Mój już dawno stracił peruczkę. Ale mój jeszcze młodziutki, to może dlatego...

[takasobie]

Bardzo mi się podobają te landszafty z wierzbą! Języczka cudowna, imponująca. Moje próby posiadania skończyły się porażką, za sucho było. A te hortensje są piękne! Aż się boję, że moje też takie wielkie będą. Nie zmieszczą się pod śliwką.

[Margo2]

Obejrzałam zdjęcia sprzed i po i jestem pod ogromnym wrażeniem
Masz rękę do roślin
Niesamowicie wszystko się rozrosło
Ale przenoszenia skalniaka współczuję
Myślę, że prostszym rozwiązaniem jednak byłoby przeniesienie iglaków.
No chyba, że chciałaś zrobić porządek z perzem, ale to dałoby się zrobić bez przenoszenia

[kropelka]

Witajcie Kiedy miałam werwę do pracy w ogrodzie, nie pozwalała mi na to pogoda i stan zdrowia. Dzisiaj wszystko sprzyja tylko chęci brak Tylko jedną taczkę chwastów usunęłam, ale skalniaka się nie tknęłam

Gosiu- dziś mnie właśnie dopadły poważne wątpliwości w temacie. Bo wcale to nie jest takie proste jak myślałam. Ziemi wywożę i przerzucam multum, a ciągle mam wrażenie, ze praca stoi w miejscu. Kamienie mocno trzymają się ze sobą (a ponoć zimy miały nie przetrzymać ). Już dziś oglądałam te iglaki, czy jednak nie prościej będzie z nimi, ale boję się, że padną, a tego bym nie chciała
Z tym perzem też nie jest tak prosto jak się wydaje. Bardzo splątane kłącza perzu są nawet 50 cm w głąb Nawet Roundap sobie nie radzi, już próbowałam nie raz.

Miłko, Twój wysublimowany język zmusił mnie do wyguglowania słowa "landszaft" Ech, człek całe życie się uczy... Hortensje bardzo się rozrastają w ciągu sezonu- fakt! Każdej wiosny tnę niziutko, bo wolałabym mniejsze okazy, ale mam wrażenie, ze im lepiej przytnę, tym bardziej wybujają. Pinky i Limen... trzymają formę, Anabelka trochę się pokłada, najbardziej wkurza mnie Vanily, bo ta rozcepirzona w zwyż i na boki, jeszcze się pokłada. Z języczką problemu nigdy nie było, choć lata są różne. Teraz było sporo opadów, ale bywa, że jest sucho i też ładnie kwitła.

Lucynko- moje perukowce jeszcze trzymają peruczki, ale nie są one już tak urokliwe jak wcześniej. W ogóle muszę te krzewy mocno przyciąć, ale nie wiem czy teraz czy wiosną.

Bogusiu- myślę, że z ogrodem jak i z domowymi remontami. W pewnym wieku po prostu ich się odechciewa. Sama widzę po sobie, że tak jest. Rozkopałam skalniak, ale nie wiem czy go nie zasypę z powrotem. Pracy ogrom, a efekt??? Na razie żaden. Wypatrzyłam jeszcze azalie do przesadzenia i już całkiem mi się odechciewa tego szarpania z roślinami. Wiosną przesadzałam hosty, z jedną szarpałam się godzinę! Fakt, że wtedy było bardzo sucho, ale musiałam to zrobić. Juz widzę następne okazy do przesadzenia- już mi się nie chce

[kropelka]

Krysiu- wczoraj właśnie (na spotkaniu rodzinnym) stwierdziłam, że z niektórymi osobami szkoda wchodzić w dyskusje. I tak ich musi być na wierzchu Ja też właśnie boję się ruszać starszych okazów z tego samego powodu. Łatwiej byłoby przesadzić iglaki, ale mogą nie przetrwać tej operacji... Podobnie z hortensjami, azaliami... choć czasem trzeba ryzykować!

Dorotko, hortensje są moimi ulubieńcami każdego roku o tej porze. tym roku kwitną wyjątkowo cudnie, pewnie ilość opadów im sprzyjała.

Grażynko- rabatę żurawkowo-kamyczkową zakładałam chyba z 5 lat temu. Niektóre wypadły, ale ogólnie rosną. Trzeba tylko walczyć z tym paskudnym perzowiskiem, ale to już problem na całym ogrodzie...

[clem3]

Mariolko z przyjemnością pooglądałam twoje poczynania, zmiany ogromne "Dobrymi duszami" się nie przejmuj, jak ja uwielbiam takich "wujków dobra rada" Ja np. od swojej szwagierki usłyszałam, że w miejscu gdzie mam ogród powinnam wylać beton, żeby goście mieli gdzie parkować Powojnikowe zakupy ogromne, ależ w przyszłym roku będą cieszyć oczy Problemów z kręgosłupem współczuję, samej niestety też mnie to nie ominęło, więc doskonale rozumiem...

[maniusika]

Nie tylko ty tak masz , też mam do przesadzenia hosty i ciągle ich omijam jak myślę że muszę się z nimi mocno zmagać . Może ktoś będzie chciał troszeczkę to mi wykopie całą kępę i wtedy podzielę na mniejsze .. Inne musza już rosnąć tam gdzie rosną bo już nie mam siły ich przesadzać ..

[takasobie]

Piękny hibiskus! Oglądam u innych, ale mi się nie udało wyhodować, zresztą i tak nie mam gdzie posadzić Te żywotniki pod płotem w szpalerze nadają takiej "włoskości" . W ogóle nie lubię iglaków w ogrodzie, ale tu efekt jest fajny!

Dereń piękny! mam kilka rożnych odmian i jego liście latem i gałęzie zimą są niezwykłą ozdobą.

[kropelka]

Małgosiu, Janko, Miłko

Ja bez iglaków nie wyobrażam sobie ogrodu. W pierwszej koncepcji miały rosnąć w nim same miniaturki, ale jak to w życiu bywa...







Hortensja ukorzeniona wiosną z patyczka ma pączusie- ciekawe czy zakwitnie?

[JAKUCH]

Swojego derenia Elegantissima wyprosiłam z ogródka zajmował zbyt dużo miejsca .Niestety z ludzkiej zachłanności ,bezmyślności kupujemy nie myśląc ,że za chwilkę urośnie to to wielgachne i zajmie sporo miejsca,a potem upychanie i inne rośliny nie mają czym oddychać. Chciałoby się mieć wszystko lecz to się nie da. Niestety dopiero po czasie człek przychodzi po rozum do głowy Azalii i rh bałabym się przesadzać jeśli rosną już sporo lat, bo szkoda ich stracić to samo z różami .Szkoda ,ze nie ma wymiennych kręgosłupów ,bo nie jedna z nas potrzebowałaby tego.Mariolu co to za krzew bhttp://images75.fotosik.pl/823/dd2a68740f26b3cc.jpg ładnie się komponuje z żółtymi słoneczniczkami czy dzielżanami

[becia123]

Mariolka ogród masz juz bardzo rozrośnięty ja posadziłam derenie i na razie nie duże hibiskusy jak twoje już czterolatki i e najodporniejsze .iglaków mam mało ale nadrabiam bo to zawsze kolor całym rokiem.Przesadzanie starszych okazów niestety odchorowaniem kończy sie albo padnie coś Wiosna przesadziłam karagany z dwu jedna przetrwała i podlewałam nic z tego a było bardzo wcześnie Jednak jakieś straty zawsze są .Kręgosłup odczuje prace ogrodowe ale jak każdy chcemy ,by było ładnie.U mnie miejsca dużo to ciągle coś dosadzam.Tylko teraz dwa razy myślę a raz sadzę a wcześniej było na odwrót

[Florian Silesia]

Piękny krzak dalii 'Preference'! Moja jakoś się nie może pozbierać po ubiegłorocznej suszy
Tak jak Marysia-Maska trafnie napisała: Twój ogród jak oaza na pustyni!