Witam serdecznie wielkiego "skalniczkarza" - Magry. Jestem częstym ciichym gościem w Twym wątku. Pszonak to najprawdopodobniej Erysimum pumilum, tak był podpisany, ale rękę do ognia nie dam. Ceszą mnie pochwały mego skromnego, malutkiego skalniaczka ( ja raczej używam wyraz - skałka) Stanowisko jest częściowo naturalne, to znaczy, że na naturalnym, ostrym zboczu wykopałam oczko i tym już tak ostre zbocze jeszcze " wyostrzyłam".
Fotografia jest zeszłoroczna.
Wando, dziękuję za słowa chwały

, u mnie jest normalnie "po wiejsku" z pokrzywami pod płotem

A gdzie jest " u nas" ? U podnóży Beskidu 'Sląskiego i to po jego czeskiej stronie.
Jadziu,

jesteś kochana, próbowałam wstawić link, ale wydaje mi się, że chyba nie mam uprawnień do tego z powodu małej liczby postów, albo to może tylko moje "nieumienie"

Zaskoczyłaś mnie z tymi fotkami
edit. Jadziu, proszę napisz mi, jeśli teraz już fotki widzisz.