Dziękuję wszystkim za miłe odwiedziny...
To co teraz napiszę ,tak na prawdę pisałam wczoraj wieczorem, ale padła mi bateria w laptopie i szlag trafił wszystko. A że było już późno spasowałam....
Więc tak.....
Rano jak szłam do pracy ,zaczęło kropić a już za chwilę porządnie padało. Dzieciom zostawiłam kartkę , że mają mi podlać na dworze wszystkie kwiaty w donicach...Śmiałam się, że już mają wolne bo rośliny same się podlewają.
Chmury jednak szybko zostały przegonione i już po niedługim czasie wyszło

.Planowałam trochę popracować w ogrodzie , jednak córka wyciągnęła mnie na shopping po sklepach bo upatrzyła sobie buty do szkoły. Przyjechałam nawet nie tak późno, przebrałam się i poleciałam w rabaty. Za chwilę jednak wróciłam bo
pierońskie komary tak cięły , że nie dało się pracować...
Dziś już była ładna pogoda od samego ranka.

Zaraz po pracy udało mi się troszkę popracować...

komary nie odpuszczały i dziś też dawały czadu.Przed chwilą wróciłam ze spaceru z psem i w końcu na trochę usiadłam.
Jednym okiem spoglądam na film , drugim na FO.
Podobno w Biedr. od dziś są w ofercie cebulki tulipanów i innych wiosennych .Był ktoś może?
Jutro zajrzę bo będę w pobliżu...
Soniu to ty prawie że moja krajanka jesteś...Przez dziadka bo przez dziadka, ale zawsze coś.
Mnie to się w ogóle z dzieciństwa ,zawsze park kojarzyć będzie z Wesołym Miasteczkiem i ZOO. Teraz już znowuż z pięknymi rabatami...
Floks pokłada się u mnie bardzo...Muszę spróbować z niego nasionka zebrać...
Kramy na odpuście owszem były. I to sporo...ale my tylko po makrony szybciutko...
Jadziu masz rację, bardzo się ten floksik pokłada...Ale jest piękny i daruję mu to. Najwyżej coś mu niższego podsadzę z przodu aby ,miał na czym się podeprzeć...
Moja Daisy do tej pory nie bała się strzałów w sylwestra ani burzy, ale po tym jak moi sąsiedzi w ten odpust zaczęli strzelać to czarno to widzę...Jak się biedna wystraszyła.
Moja Gloria na razie młodziutka, zobaczymy jak się będzie miała w późniejszych latach.
Beatko tak to ostróżki... Troszkę ich udało mi się wysiać wiosną...No i mam!
Mati masz rację...może nie na każdym zdjęciu, ale często...
Bo one jakieś takie fotogeniczne i się same cisną w obiektyw...
Ewelinko zapraszam do parku...Wycieczka jak się patrzy!!!I dla dzieci coś się znajdzie...
Pozdrawiam ciebie również...
Eluś rabatę trawiastą i ja zaprosiłam dopiero niedawno do swojego ogrodu. Oj, jak by się chciało mieć już takie piękne okazy jak te w parku...

Trawy są super ,bo z każdą rośliną wyglądają pięknie.
Aniu anabuko ja to nie mam czasu usiąść a co dopiero książkę czytać. Do koleżanki na działkę wybieram się od tamtego roku...Może w niedzielę uda mi się wpaść w odwiedziny...
Dopóki lato trwa i pogoda dopisuje ,trzeba spacerować i korzystać z ładnych dni.
Róże zaczynają kwitnąć ponownie...
Reszta roślinek też sobie dobrze radzi...
I znowu nie mam czasu aby choć na chwilkę zajrzeć do waszych ogrodów...
Późno już a rano wcześnie muszę wstać...Kiedy ja nadrobię te wszystkie odwiedziny?
Jutro już nie będę nic pisać u siebie , tylko od razu wpadnę do was kochani.
Do jutra . Pa.