
Czy już Wam wspominałam, że podczas ogrodowej stagnacji, w czasie oczekiwania na ponowne kwitnienia różane zamówiłam sobie powojniki?

I tak oto w piątek przyjechały do mnie:
Clematis Mary Rose
Clematis Alba Luxurians
Clematis Purpurea Plena Elegans
Clematis Walenburg
Clematis Happy Diana
Clematis flammula
Kupiłam też krwawnik "Paprika"
Paczuszka oczywiście dotarła super zapakowana a roślinki zdrowiutkie.



Trzy sztuki już posadzone a kolejne trzy czekają na chwilę, gdy Minti będzie spać. Ta dziewczyna tak uwielbia ze mną kopać dołki, że aż śmiać mi się chce. Jak tylko widzi, że zabieram się za kopanie, to pomaga mi ile tylko sił ma w tych swoich małych łapkach. A jak jest pociesznie jak wpadnie do dołka.

A potem liczy na wygłupy w nagrodę.



A jak tylko spuścić ją z oczu, to od razu szuka prezencików dla swojej panci. Ostatnio przyniosła mi w pysku Granny:

O nie dziewczyno!!! Tylko nie takie prezenty! Bądź po prostu rozkosznym psiakiem. To bedzie dla mnie najlepszy prezent!

Soniu Minti spisuje się nocami coraz lepiej. Od dwóch dni nie sika w nocy i budzi nas dopiero po 6.00

Perowskia pokłada się. Nie martwi mnie to póki co. Ma na kim się wspierać.

Eden Rose kup koniecznie.
Moja Justa ma zdecydowanie złe stanowisko. Muszę ją wiosną przesadzić. Widać, że jej ciężko w tym miejscu co jest teraz.



Jagno mam nadzieję, że i moja psina z czasem będzie spała dłużej niż teraz.


Kochana nie przesadzaj ani lilii ani mikołajka. Najlepiej wiosną dokup kolejne lilie i dosadź.

Dziękuję za "komplementa", to bardzo miłe.


Basiu już nie jeden i nie raz miał okazję się przekonać, że natura potrafi.


Annes pokażę Dolce Vity jak tylko zakwitną. Póki co produkują pączki.

I Dolce i Baronesse to fajne, niekłopotliwe (jak na razie) róże. I obie niewielkich rozmiarów. Na pewno znajdziesz dla nich miejsce Aniu.


Gosiu a kiedy Twoja sunia zaczęła łapać kwestię nie sikania w domu? Ile miała? My, póki są wakacje i jesteśmy czasowi, to wychodzimy z nią co godzinę. Jednak od września nie będzie już tak kolorowo.


Zeniu za to chyba dziś obie ponarzekamy na pogodę, co? Ufff.... jak gorąco... puff jak gorąco... i tak dalej i tak dalej.

Kochana ciesz się, ze róże tak ochoczo rosną. Jak zakwitną to dopiero będzie co podziwiać. O ile przełoży się wielkość krzewu na ilość kwiatów.


Co to? I co z tym robić poza oberwaniem?





Cudne przyrosty na Purple Lodge:

I czarnuszka! Hah! Jednak ją wysiałam! To się nazywa skleroza.




Jeżówki czarują:

Powiem Wam, że uwielbiam ten pędzik z innymi kwiatami na mojej Jubilee. Nie dość, że kwiaty ma prześliczne to jeszcze ładnie trzymają główki w górze,

... podczas gdy Jubilee'nkowe kwiatuchy zaliczają zwis...

Ale i tak są tak śliczne, że poczekam aż zmężnieją jej gałęzie:




To jeszcze raz Eden Rose na zakończenie. Tak by skusić Sonię.


