Żaneto masa ludzi uciekła na fb, sama też tam się częściej udzielam.

A co do czytania między wierszami

to niestety chyba jednak częściej, bez zrozumienia.

Zrzędliwa się na stare lata robię.
Wrzesień to czas kiermaszy storczykowych, więc kolejne zakupy trafiły na mój parapet.
Kasiu 74 to dzięki tobie przybył
Neostylis Lou Sneary Blue. Pięknie pachnie oranżadką safari. Kto pamięta?
Nie mogłam się oprzeć
Epidendrum capricornu, a sprzedawca zapewniał, że bezproblemowe.
I to tyle w tym roku zakupów. Może uda mi się wytrzymać do marca.
