Kocham zielone!
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 6 lis 2015, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Maaseik, Belgia
Kocham zielone!
Witam wszystkich serdecznie od dłuższego czasu podglądam forum, aż w końcu postanowiłam pokazać moje roślinki. Mam po trochu wszystkiego- i obrazkowatych, i storczyków, i sukulentów i tarasowców zacznę od sucholubnych z południowego parapetu kuchennego:
W sypialni rządzą sansevierie
Kirki friends
Moonshine- ciężko było uchwycić aparatem jej kolor, jest oczywiście srebrna jak na tą odmianę przystało, z przeceny za 3?
Odmiana cylindryczna, póki co maleństwo
Kolejne maleństwo, nie wiem jaka odmiana
Tutaj w środku trifasciata,największy liść ma około metra wysokości
A to pozostałe- jeśli ktoś zna odmiany to będę wdzięczna za rozpoznanie
W sypialni rządzą sansevierie
Kirki friends
Moonshine- ciężko było uchwycić aparatem jej kolor, jest oczywiście srebrna jak na tą odmianę przystało, z przeceny za 3?
Odmiana cylindryczna, póki co maleństwo
Kolejne maleństwo, nie wiem jaka odmiana
Tutaj w środku trifasciata,największy liść ma około metra wysokości
A to pozostałe- jeśli ktoś zna odmiany to będę wdzięczna za rozpoznanie
Monika
Kocham zielone!
Kocham zielone!
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 6 lis 2015, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Maaseik, Belgia
Re: Kocham zielone!
Nie wiem dlaczego zdjęcia mi obróciło i mają tak słabą jakość, niestety oryginały są za duże na tą stronę
Gość honorowy na parapecie sucholubnych to roczny żółwik, czyli Dioscorea elephantipes. Wysiany rok temu, aktualnie budzi się ponownie do życia:
Dla porównania okaz z ogrodu botanicznego w Brukseli, miał wielkość mniej więcej pełnego worka na śmieci 120L
Gość honorowy na parapecie sucholubnych to roczny żółwik, czyli Dioscorea elephantipes. Wysiany rok temu, aktualnie budzi się ponownie do życia:
Dla porównania okaz z ogrodu botanicznego w Brukseli, miał wielkość mniej więcej pełnego worka na śmieci 120L
Monika
Kocham zielone!
Kocham zielone!
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Kocham zielone!
No pięknie!! Z takim dorobkiem do działu kaktusowego się lepiej "zapisz"
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 6 lis 2015, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Maaseik, Belgia
Re: Kocham zielone!
Trochę mi jeszcze brakuje do forumowych kaktusiarzy, chociaż przyznaję, że przeglądając kaktusowe wątki coraz bardziej mnie to wciąga na moją zgubę mam koło siebie kilka centrów ogrodniczych i co najmniej raz w tygodniu robię sobie wypad w te miejsca i zawsze coś do koszyka wpadnie a że miejsca coraz mniej na parapetach, to kaktusy wydają się idealnym zakupem- w końcu ileż to miejsca potrzeba na taką malutką doniczusięonectica pisze:No pięknie!! Z takim dorobkiem do działu kaktusowego się lepiej "zapisz"
Dzisiaj tarasowo, od wiosny do pózniej jesieni robię tam wczasy kilku roślinom domowym, bo po prostu ja świeżym powietrzu lepiej się czują, a i światła zawsze więcej niż w domu.
Musa basjoo jest u mnie drugi rok, liście ma ogromne: 70-80 cm.
Obok jukka, dwie rośliny w jednej donicy, wyższa ma ponad 2 metry.
W donicy z jukkami stoją rownież małe szeflerki, posadzone w plastikowe przezroczyste kubeczki bo tak najłatwiej kontrolować wodę i bryłę korzeniową
Dipladenie kwitły cały maj i połowę czerwca, potem przetrwały potężne gradobicie i powoli odżywają, pojawiają się znów pąki
Na letnich wczasach jest też duża szeflera:
Oraz monstera :
Kolejny parapet to misz- masz
I ostatni:
A pod parapetem canna, kwitnienia moje
Monika
Kocham zielone!
Kocham zielone!
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4051
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kocham zielone!
Witaj na forum! Masz piękne parapetowce.
Mnie oczywiście przyciągnęła tutaj piękna zdrowa canna.
Jak nazywa się ta zwisająca roślinka nad nią?
Bardzo fajna na wypełnienie i zasłonięcie doniczki.
Czy to może tojeść rozesłana?
Mnie oczywiście przyciągnęła tutaj piękna zdrowa canna.
Jak nazywa się ta zwisająca roślinka nad nią?
Bardzo fajna na wypełnienie i zasłonięcie doniczki.
Czy to może tojeść rozesłana?
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 6 lis 2015, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Maaseik, Belgia
Re: Kocham zielone!
Iwona dziękuję
Cannę mam pierwszy rok, postanowiłam spróbować z tą rośliną bo nawet jak nie kwitnie jest ozdobna, i okazało się, że całkiem jej u mnie dobrze, od dnia zakupu podwoiła ilość pędów i ciagle wypuszcza nowe, pewnie na wiosnę będzie trzeba rozsadzać. A teraz u mnie we wszystkich centrach ogrodniczych sprzedają poprzekwitane canny, myślę żeby dokupić.
Do pelargoni dosadzona tojeść rozesłana uwielbiam tą roślinkę. Tak doniczka wygladała 23 kwietnia
Tojeść mam też w wiszącym koszu- w górę pnie się thunbergia a w dół zwisa tojeść, ta jest zeszłoroczna, wiosną obcięłam tylko te pędy, które pozasychały. Ta nawet kwitła jakieś dwa tygodnie temu, ale nie zrobiłam zdjęcia
Cannę mam pierwszy rok, postanowiłam spróbować z tą rośliną bo nawet jak nie kwitnie jest ozdobna, i okazało się, że całkiem jej u mnie dobrze, od dnia zakupu podwoiła ilość pędów i ciagle wypuszcza nowe, pewnie na wiosnę będzie trzeba rozsadzać. A teraz u mnie we wszystkich centrach ogrodniczych sprzedają poprzekwitane canny, myślę żeby dokupić.
Do pelargoni dosadzona tojeść rozesłana uwielbiam tą roślinkę. Tak doniczka wygladała 23 kwietnia
Tojeść mam też w wiszącym koszu- w górę pnie się thunbergia a w dół zwisa tojeść, ta jest zeszłoroczna, wiosną obcięłam tylko te pędy, które pozasychały. Ta nawet kwitła jakieś dwa tygodnie temu, ale nie zrobiłam zdjęcia
Monika
Kocham zielone!
Kocham zielone!
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kocham zielone!
Witam Cię
I od razu bardzo proszę, żebyś jednak się nie przenosiła do kaktusiarzy,
bo Twoja kolekcja jak najbardziej tutaj pasuje
Już lubię Twój wątek za konkretną kolekcję pięknych sansewierii
Jeżeli chodzi o
ale już ze sporym potencjałem, bo z wyraźnie widocznymi na paru listkach srebrnymi lamówkami,
o ile mnie wzrok nie myli, i na listkach faktycznie są jasne brzeżki
No i nie mogę nie wspomnieć o super kompozycji na parapecie zewnętrznym,
a konkretnie o obłędnym, i faktycznie wyglądającym jak woda wylewająca się
z tego przewróconego dzbanka - Senecio Rowleyanus
Monstera również mnie zachwyciła - piękne, zdrowe listki !!
I od razu bardzo proszę, żebyś jednak się nie przenosiła do kaktusiarzy,
bo Twoja kolekcja jak najbardziej tutaj pasuje
Już lubię Twój wątek za konkretną kolekcję pięknych sansewierii
Jeżeli chodzi o
to mnie to wygląda na jeszcze malutką S. trifasciata 'Silver Hahnii Marginata',Kolejne maleństwo, nie wiem jaka odmiana
ale już ze sporym potencjałem, bo z wyraźnie widocznymi na paru listkach srebrnymi lamówkami,
o ile mnie wzrok nie myli, i na listkach faktycznie są jasne brzeżki
No i nie mogę nie wspomnieć o super kompozycji na parapecie zewnętrznym,
a konkretnie o obłędnym, i faktycznie wyglądającym jak woda wylewająca się
z tego przewróconego dzbanka - Senecio Rowleyanus
Monstera również mnie zachwyciła - piękne, zdrowe listki !!
Pozdrawiam i zapraszam
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 6 lis 2015, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Maaseik, Belgia
Re: Kocham zielone!
ewa321 witam Cię również
Zostaję w tym wątku, bo mam jeszcze sporo domowych nie-kaktusów, które będę tu powoli prezentowała
dziękuje bardzo za rozpoznanie sansevierii, zakupiona w Lidlu więc o oznaczeniu odmiany można było zapomnieć, wszystkie odmiany były opatrzone tą samą naklejką "sansevieria"
Co do senecio to przyznaję bez bicia- miałam jednego, ale ukatrupiłam, nie wiem czy przelałam czy zasuszylam, po prostu go zmarnowałam, a był naprawdę gęsty i miał długie pędy. Postanowiłam spróbować raz jeszcze, zakupiłam go wiosną i pomyślałam, że będzie mu dobrze na słońcu, więc powędrował na zewnętrzny południowy parapet. Póki co rośnie, pędy się rozgałęziają, zobaczymy co będzie jak na zimę wróci do domu
Zostaję w tym wątku, bo mam jeszcze sporo domowych nie-kaktusów, które będę tu powoli prezentowała
dziękuje bardzo za rozpoznanie sansevierii, zakupiona w Lidlu więc o oznaczeniu odmiany można było zapomnieć, wszystkie odmiany były opatrzone tą samą naklejką "sansevieria"
Co do senecio to przyznaję bez bicia- miałam jednego, ale ukatrupiłam, nie wiem czy przelałam czy zasuszylam, po prostu go zmarnowałam, a był naprawdę gęsty i miał długie pędy. Postanowiłam spróbować raz jeszcze, zakupiłam go wiosną i pomyślałam, że będzie mu dobrze na słońcu, więc powędrował na zewnętrzny południowy parapet. Póki co rośnie, pędy się rozgałęziają, zobaczymy co będzie jak na zimę wróci do domu
Monika
Kocham zielone!
Kocham zielone!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Kocham zielone!
Kompozycja tunbergia-tojeść i mnie przypadła do gustu, bardzo ładnie to wygląda .
Tak z ciekawości, jaką masz wystawę okna, na której stoją kaktusy i jak długo na nie świeci słońce? Bo opuncje wyglądają, jakby chciały trochę więcej słoneczka
Tak z ciekawości, jaką masz wystawę okna, na której stoją kaktusy i jak długo na nie świeci słońce? Bo opuncje wyglądają, jakby chciały trochę więcej słoneczka
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 6 lis 2015, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Maaseik, Belgia
Re: Kocham zielone!
wisnia897 wystawa jest południowa, z tym że parapet jest mocno zastawiony od zewnątrz, opuncje stoją za tym koszem z tojeścią i pelargoniami i w efekcie parapet jest od wewnętrznej strony dość zacieniony, dodatkowo opuncje są na razie małe i ledwo wystają ponad ramę okna nie mam ich gdzie przestawić bo na tym parapecie mam same kaktusy i wszystkim potrzeba słońca, więc opuncje muszą pozostać takie fikuśne
Monika
Kocham zielone!
Kocham zielone!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Kocham zielone!
A nie da rady tych opuncji wycisnąć na zewnątrz? Jak nie leje co drugi dzień, to na dworze miałyby znacznie lepiej Na dwa tygodnie do cienia za inne roślinki a potem to już na pełne słoneczko
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 6 lis 2015, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Maaseik, Belgia
Re: Kocham zielone!
Od wczoraj akurat pada, ale jak znów nadejdą słoneczne dni to faktycznie postaram się gdzieś na zewnątrz wystawić, postawie najwyżej w donicy z bananowcem, w razie deszczu ich bardzo nie zaleje, dziękuję za sugestię ja w ogóle jestem zwolenniczką trzymania roślin na zewnątrz tak długo, jak tylko się da, bo w końcu jak słoneczne by nie było mieszkanie to jednak zawsze jest tam tego światła mniej... Problem tylko taki, że ta belgijska pogoda zmienia się po 5 razy na dzień, więc trzymam na zewnątrz tylko takie rośliny, których nie zabije przelanie, bo tu nigdy nie wiadomo kiedy będzie padać
Monika
Kocham zielone!
Kocham zielone!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Kocham zielone!
Kaktusom i sukulentom na pewno byłoby lepiej na zewnątrz, na słoneczku, niż na parapecie (latem, oczywiście ) Haworsje troszkę bardziej w półcieniu, opuncje na "patelni". Może uda Ci się coś wykombinować, zaimprowizujesz jakąś folię, żeby chroniła przed deszczem - wiele nie trzeba, a rośliny na pewno poczują się lepiej
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)