Jadziu taki jest plan ale jest tak sucho że nie da się nic wykopać chyba że kilofem
Myślałam że ta hortensja sobie poradzi bo to moja najstarsza i największa a tu kicha

W ubiegłym roku podlewałam jeszcze wszystko a teraz dałam sobie spokój - trudno co przeżyje to przeniosę .
Dorotko nasionka białej jeżówki zbiorę
Ewuniu ja węże mam i na jednej i na drugiej działce , tylko że na starej rzadko bywam i trochę wody z wiosny poszło w eter za którą muszę zapłacić to dałam sobie spokój z podlewaniem tam a jeszcze doszła do tego moja rwa kulszowa która uniemożliwiła mi wykonywanie jakiejkolwiek pracy . Ja też inwestowałam kupiłam tam duży tir z przyczepą torfu , wywrotkę ziemi i piasku a ile ja tam zrębków różnych nawoziłam , popiołu , obornika , kory , pokrzyw , kompostu , ziemi liściowej i wszystko co tylko mogłam nawet gnojowicę w beczkach przywoziłam - ziemia trochę się poprawiła ale to działka jest na górce i wszystka woda spływa .
Dziękuje za podpowiedź z wkładem pampersa

teraz zanim coś posadzę to mu założę pampersa
Andrzeju dlatego wstawiłam zdjęcia bo naprawdę trudno uwierzyć że może być tak sucho .
Ślimaki to już na nowej działce i tam ich jest moc ale w tym roku i tak miej , w ubiegłym roku co drugi dzień kupowałam niebieckie granulki , robiłam różne gnojówki , sypałam popiołem , skorupkami , solą , jakieś nawozy kupowałam i wszystko na nic - ja rano i wieczorem zbierała po wiadrze tych paskudów
Dziękuje za życzenia i wzajemnie
Karolinko nie wiem o jakie dmuchawce ale myślę że chodzi Ci o moszenki południowe .
Leycysterię nie przycinałam

w ubiegłym roku miała ponad dwa metry ale na wiosnę mi zmarniała bo chyba była za długo okryta i przycięłam prawie po ziemi , teraz ma z 50 cm i też zaczyna kwitnąć .
Lucynko dzięki

a liliami jeszcze Was pomęczę .
Iwonko ja już dałam sobie spokój - jadę tylko coś zabrać albo zebrać ale owoców też nie będzie bo wszytko obleciało .
no to może jeszcze trochę lilii
