Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Nie wiem czy to od oprysku IF ale szukałam teraz zawiązków które ewidentnie zaczynały łapać grzyba od kwiatów i włókniny i nie zauważyłam żadnego, dwa dni słońca zapewne też swoje zrobiły ale widzę same zdrowe maleństwa.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

kaLo pisze:Do obu pań A
Podczas wysokiej wilgotności powietrza, od dolnej strony liścia pojawia się charakterystyczny biały wyciek śluzu bakteryjnego
. http://www.sadyogrody.pl/agrotechnika/1 ... ,1464.html
Dzięki :) W takim razie u mnie kanciasta, bo jak padało, to pod spodem były takie wyraźnie widoczne mokre plamki, właśnie takie śluzowate. Dużo liści tak miało, zwłaszcza te ukryte głębiej, pod innymi. Wszystkie starałam się obrywać na bieżąco.

Zastosowałam środek Rannman, ale z tego co widzę on jest na rzekomego. Jednak choroba się zatrzymała. Nie ma nowych ognisk. Nie ma liści z takimi wysiękami. Może także dlatego, że i pogoda się poprawiła i wróciło słonko. Myślę, że uda mi się teraz zebrać główny plon ogórków, karencja środka to tylko 3 dni. A potem... niech się dzieje co chce, mi ogórasków wystarczy i na teraz i na zimę. Nie będę więcej pryskać chemią.
To wcale nie znaczy, że wyglądają całkiem dobrze. Sporo z nich żółknie i mają takie jakby poprzypalane końcówki.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Pooglądaj dobrze , czy nie grasuje zmiennik lucernowy, chociaz w tym roku u mnie jest go jak na lekarstwo ;:306 . Na kanciastą i mączniaka to coś z miedzią.
Awatar użytkownika
ogrodnikk
500p
500p
Posty: 574
Od: 25 maja 2012, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Potrzebuję pomocy w zdiagnozowaniu choroby .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
cavemann
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 4 maja 2016, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Witam ponownie ,poprzednio wstawiałem zdjęcia usychających liści, teraz znalazłem żyjątka zielone na nich.
Obrazek

Czy to jest mszyca, raczej nie, zdjęcie zrobione telefonem, coś widać, ale szału nie ma. I proszę o poradę czym mogę to zwalczyć ,wiadomo górki rosną i czy jest jakiś środek po których będzie można je zbierać

Z góry dziękuje za odpowiedz

edit

Chyba znalazłem MSZYCA BRZOSKWINIOWA teraz tylko czym ją zwalczyć i po temacie
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Jeżeli nie chcesz iść do więzienia za otrucie mszyc na ogórkach , to jest tylko jeden środek http://www.warzywaiowoce.pl/articles/oc ... -stosowac/
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

kaLo dzisiaj zauważyłem pajęczynę na liściach i liście dalej zasychają. Czy przyczyną jest przędziorek ? Jeśli tak to jakiego środka najlepiej użyć ?
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Nie do końca wiem, co rozumiesz przez "pajęczyna". Jezeli jest widoczna gołym okiem, to pewnie jaskiś pająk zadomowił sie w pobliżu terenu polowań. Obejrzyj przez szkło powiękrzające obie strony liści. Oprócz widocznych gołym okiem mszyc, mogą być jeszcze przędziorki (pod spodem) i wciornastki (obie strony). Jak będziesz wiedział "co" pryskać, to i będziesz wiedział "czym". Zasychanie liści może być też spowodowane niedoborami i chorobami, albo wszystkim po trochu. Jakbyś dał zdjęcia nie tylko liści ale i całych roślin, to pewnie było by łatwiej.
Poczytajka http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2853
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Dziś rano na liściach ogórków stwierdziłem takie plamy. Czy to mączniak rzekomy?
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Erazm, obejrzyj dokładnie spód liści, jeśli na tych mokrych plamach między nerwami jest bielejący, śluzowaty wyciek, to jest to bakteryjna kanciasta plamistość ogórka. Jeśli nalot jest szarofioletowy, to jest to mączniak rzekomy dyniowatych. Charakterystyka obu chorób i sposoby ochrony są omówione tutaj: http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1329
Pozdrawiam, Dorota
keerf
50p
50p
Posty: 51
Od: 24 mar 2016, o 16:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Ile mogą się intensywnie kisić ogórki póki się nie klaruje woda?
Mam takie 3 słoiki zbierane 2 dni po tych kilkudniowych ulewach.Nie wiem czy to się kisi jeszcze czy psuje.Woda mętna dalej po ponad tygodniu.Już były odkręcone odgazowywały się aż kilka dni i to intensywnie.

Takie po deszczach mają tendencję do zepsucia się?Ogórki były ładne, normalne.Zebrane dwa dni po ustaniu kilkudniowego deszczu na tych samych proporcjach.
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Po powrocie z kilkudniowego wyjazdu ogórki wyglądają tak:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie widzę na liściach żadnych szkodników, a pajęczyna i przędziorek o którym myślałem i pisałem wcześniej chyba to nie jest.
To korkowacenie liści czy inny niedobór składników. Jak mogę temu zaradzić ?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8130
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Objawy zupełnie podobne do bakteryjnej kanciastości ogórka. A że to choroba bakteryjna to możesz sobie powalczyć miedzianem, poprawić grevitem albo bioseptem , co najwyżej spowolnisz trochę ale na dłuższą metę ogórków nie uratujesz.
Pozdrawiam! Gienia.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Miedziowe tylko do kwitnienia, niestety.
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Więc teraz już w trakcie kwitnienia nie da się nic zrobić ? Ogólnie bakteryjną kanciastość zwalcza się objawowo czy wymagane jest działanie profilaktyczne aby nie dopuścić do wystąpienia choroby ? I jeszcze pytanie odnośnie owoców: uzyskałem do tej pory tylko cztery sztuki , czy kolejne które już zawiązały dorosną oraz czy kwitnące kwiaty dadzą owoce czy nie ma na co liczyć ? (dodam że mimo choroby na krzakach jest kilkanaście kwitnących kwiatów )
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”