Parzeniszcza Harviego
Re: Parzeniszcza Harviego
Pięknie zakwitły Ci te lobiwie, a kwiat na Lobivia aurea v. shaferi TB 436.1 wydaje się być ogromny w porównaniu z samą rośliną.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Parzeniszcza Harviego
Po roślinkach widać, że parzeniszcze im służy .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Parzeniszcza Harviego
Szczególnie acanthoplegma mi się podoba , śliczna 

Re: Parzeniszcza Harviego
Roślina ma jakieś niecałe 2cm średnicy i 3,5cm wysokości i kwiat w stosunku do korpusu to rzyczywiście duży był.barbra13 pisze:Pięknie zakwitły Ci te lobiwie, a kwiat na Lobivia aurea v. shaferi TB 436.1 wydaje się być ogromny w porównaniu z samą rośliną.
To zależy którym i jaka jest pogoda. Jeśli jest tak do 25C to jest ok. Przy upałach natomiast robi się problematycznie. Na termometrze skala kończy się na 50C i słupek wskaźnika ten poziom osiąga. Ściana pod którą jest parzeniszcze nagrzewa się mocno i robi się taka patelnia, że niektóre rośliny (szczególenie te mniejsze z A. Południowej smażą się aż skwierczy i ulegają poparzeniom) natomiast te większe i kilka meksykańskich roślin, które u mnie stoją to w to im graj. Ostatnio po dłuższym okresie niepogody wyjrzało ostre, piekące letnie słońce i na kilku gymnolach... oparzenia.ejacek pisze:Po roślinkach widać, że parzeniszcze im służy .

Ale nie jest tak źle, żeby coś nie zakwitło...

Dziś 3 lobivie saltensis.

Lobivia saltensis varieta LT 216

Lobivia saltensis v. multicostata LT 277

Lobivia saltensis v. multicostata TB 418.1 taka ślicznotka, że zdjęcie służy mi za tapetę na pulpicie. Kwitnienie z 10 lipca.
I ta sama roślina kwitnąca 30 lipca.

Lobivia saltensis v. multicostata TB 418.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Parzeniszcza Harviego
Rzeczywiście śliczna jest 

Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Parzeniszcza Harviego
Zajrzałam i na pewno nie ostatni raz.... Rzeczywiście Lobivia saltensis v. multicostata TB418.1 piękna. A i pozostałym lobiviom niczego nie brakuje
pięknie
a zapowiada się jeszcze piękniej 



- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20317
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Parzeniszcza Harviego
Lobiwie jak namalowane, korpusiki i kwiaty. Bardzo lubię intensywne kolory kwiatów a te idealnie do mnie trafiają. 

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Parzeniszcza Harviego
Ta lobiwka to bardzo bliska krewniaczka Chamaecereus silvestrii. Jeśli doczekamy się rewolucji w nomenklaturze echinopsisowatych i nastąpi powrót do łask takich rodzajów jak Soehrensia, Trichocereus, Leucostele, Lobivia, Reicheocactus czy właśnie Chamaecereus to ta roślinka będzie zaliczona właśnie do ostatniego wymienionego przeze mnie rodzaju.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- peter86
- 500p
- Posty: 882
- Od: 14 mar 2011, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: PL
Re: Parzeniszcza Harviego
Lobivia saltensis v. multicostata TB 418.1 nie dziwie się że masz ją na tapecie. Ładny chwast 

Pozdrawiam Grzesiek
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Re: Parzeniszcza Harviego
To będę miał nowego chamaecereusa?
To te wszystkie rodzaje teraz są w worze zwanym "echinopsis"? Szykuje się jakaś rewizja w echinopsisach? Ktoś nad tym pracuje na poważnie? Kiedyś wyróżniano i opisywano nowe taksony na podstawie cech morfologicznych. Teraz nauka ma do dyspozycji sekwencjonery DNA. Wiem, że to kosztowne, czasochłonne oraz trzeba do tego kogoś kto to będzie chciał i potrafił zrobić, ale chyba można... Głównym problemem jest chyba jednak to, że funkcjonują różne systemy klasyfikacji. Jedni je uznają, inni się z nimi nie zgadzają. Brak dialogu i porozumienia (takie to ludzkie
) Później taki robaczek jak ja przegląda oferty nasion i na jednej znajduje ten sam numer polowy w dwóch różnych rodzajach, czy też nawet z trzema różnymi nazwami gatunkowymi (zdarzyło mi się kiedyś przy jakimś gymnolku). W przypadku gymnoli to myślę, że życia mi nie starczy by kiedyś zobaczyć w klasyfikacji tych roślin porządek. Podoba mi się natomiast to co robi TCG w przypadku turbinicarpusów i gymnocactusów.
Czy ktoś ma bądz wie gdzie w sieci można znaleźć opisy gymnoli, tak bym mógł sobie przetłumaczyć. Dzięki temu mógłbym chociaż później mieć szansę rozpoznać czy to co wyrosło mi z nasion jest tym czym być powinno.


Czy ktoś ma bądz wie gdzie w sieci można znaleźć opisy gymnoli, tak bym mógł sobie przetłumaczyć. Dzięki temu mógłbym chociaż później mieć szansę rozpoznać czy to co wyrosło mi z nasion jest tym czym być powinno.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Parzeniszcza Harviego
Roślina w naturze nie rośnie z etykietką przy niej a mimo to jest piękna i wzbudza zainteresowanie 

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Parzeniszcza Harviego
O ile dobrze kojarzę to już pojawiła się publikacja na ten temat. Wszystkie rodzaje, o których napisałem zostały już odreanimowane. Ciekawe, czy to się przyjmie. Jako ciekawostkę mogę podać, że Echinopsis leucantha wylądował teraz w rodzaju Acanthocalycium. Zdaje się, że autorem tych publikacji jest niejaki BORIS O. SCHLUMPBERGER. Tutaj jest artykuł o wynikach badań DNA: http://www.umsl.edu/~renners/Schlumpber ... JB2012.pdfHarvi pisze:To będę miał nowego chamaecereusa?To te wszystkie rodzaje teraz są w worze zwanym "echinopsis"? Szykuje się jakaś rewizja w echinopsisach? Ktoś nad tym pracuje na poważnie?
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Parzeniszcza Harviego
O to głównie mi chodzi. Dla jednych Soehrensia będzie Soehrensią, dla drugiego będzie to echinopsis, a dla kolejnego lobivia. To tworzy zamęt przynajmniej dla takich laików jak ja. Tym bardziej gdy są równolegle używane.blabla pisze:Ciekawe, czy to się przyjmie.
Rzeczywiście ciekawostka. Pogooglam sobie w wolnej chwili może uda się znaleźć coś o tej pracy albo i ją samą.blabla pisze:Jako ciekawostkę mogę podać, że Echinopsis leucantha wylądował teraz w rodzaju Acanthocalycium. Zdaje się, że autorem tych publikacji jest niejaki BORIS O. SCHLUMPBERGER.
To wszystko prawda. Niemniej jednak nie mam okazji podziwiać tych roślin w naturze i nie wiem czy kiedykolwiek będzie mi to dane.ejacek pisze:Roślina w naturze nie rośnie z etykietką przy niej a mimo to jest piękna i wzbudza zainteresowanie
Spróbuję wyjaśnić na przykładzie. A właściwie na dwóch.
Przykład 1.Zamawiasz sobie jednego wieczoru do domu pizzę. Następnego dnia zamawiasz w tej samej pizzeri pizzę, ale prosisz żeby nie była taka sam jak ta wczorajsza. Dastarczają ci ją. Konsumujesz i stwierdzasz, że smakowała tak samo jak ta poprzedniego wieczora. Dzwonisz do pizzeri z pretensją.
Jacek: Panie pizzaman prosiłem przecież, żeby dostarczono mi dziś inną pizzę niż wczoraj.
Pizzaman: Ależ tak też było szanowny kliencie.
J: A gdzie tam! Smakowała tak samo!
P: To jednakże była inna pizza. Wczoraj zajadał się pan margaritą, a dziś natomiast margaritianą.
J: To czym niby one się różniły?
P: W margaritianie nie znajdzie Pan tej szczypty oregano, którą dodajemy do margarity.
J: Aha....
Jakbyś miał ulotkę z pizzerii z nazwami i składem to byś zdecydował, czy chcesz spróbować tej odnaleźć w smaku tę subtelną różnicę. I jakbyś był świadomy to byś ją może poczuł, może nie, ale wiedziłbyś gdzie ona jest.

Ja tak mam np. z Mediolobivia pygmaea v. gracilispina i Mediolobivia pygmaea v. tropaeolipicta. Stoją obok siebie, korpusy takie same, ciernie wg mnie też, kwitną identycznie. Ja nie widzę różnicy, ale jakbym miał opis to mógłbym się tego dowiedzieć, albo może jakiś pizzaman mi to objaśni.


Przykład 2.
Zamawiasz sobie jednego wieczoru do domu pizzę neapolitanę. Następnego dnia zamawiasz w tej samej pizzeri pizzę, ale prosisz o margaritę. Dastarczają ci ją. Konsumujesz i stwierdzasz, że smakowała tak samo jak wczorajsza neapolitana. Dzwonisz do pizzeri z pretensją.
Jacek: Panie pizzaman prosiłem przecież, żeby dostarczono mi dziś margaritę.
Pizzaman: Ależ tak też było szanowny kliencie.
J: A gdzie tam! Smakowała tak samo jak neapolitana!
P: To jednakże była inna pizza.
J: To czym niby one się różniły?
P: Jak to czym? Nazwą!!


- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Parzeniszcza Harviego
Doskonale wyłożone! 

- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Parzeniszcza Harviego
Popieram
Lepiej bym tego nie ujęła
Darek w pełni Cię rozumiem, bo mam dokładnie takie same wątpliwości i dylematy.... i też marzy mi się jakaś uporządkowana lista...

