Liliowce-Hemerocallis cz.II

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
ljlj100
100p
100p
Posty: 186
Od: 1 paź 2008, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Post »

Ja mam pytanie do Marysi /ciotka/. Pisałaś, że liliowce kupujesz w "hostazahrada". Czy ta firma prowadzi sprzedaz wysyłkową? Jeśli tak, to jak załatwiasz formalności? Bardzo mi zależy na kontakcie z ta firmą. Prócz liliowców mają piękne funkie. Pojechać tam po same rośliny - raczej nieopłacalne, mieszkam nad morzem. Pozdrawiam. Bożena.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Liliowce okryte słomą - to niezła sprawa, że też na to wcześniej nie wpadłam. :lol:

ljlj100 - Hosta Zahrada to firma od której bez pojechania raczej kupić się nie da.
Wysyłkowo sprzedaje chyba tylko hurtem.
Napisałam kiedyś do nich maila , ale nie odpowiedzieli.
Spróbuj zadzwonić jeśli masz namiary - to najpewniejsze.
Albo zapytaj Ani - Anulki, ona też od nich coś chyba kupowała.
Grażyna.
kogro-linki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ljlj100
100p
100p
Posty: 186
Od: 1 paź 2008, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Post »

Bardzo dziękuję Grażynko. Szkoda,że nie wysyłają. Wyprawa do nich przez całą Polskę raczej nie wchodzi w grę. Pozdrawiam Bożena
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Post »

Czy ktoś spraktykował późne dzielenie liliowców bo właśnie je podzieliłem i wsadziłem do gruntu.
jarek
em
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 731
Od: 26 mar 2008, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Zeszłej jesieni (zimy) dzieliłem i przesadzałem dormat'y i semievergreen'y - wszystkie świetnie przetrzymały bez okrycia i ładnie zakwitły. Nowsze odmiany należące do grupy zimozielonych wartoby było dobrze okryć (zwłaszcza po dzileniu) - nigdy nie wiadomo jaka będzie nadchodząca zima ...
Powodzenia!!!
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Post »

Dziękuję za poradę
jarek
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

ljlj100 pisze:Ja mam pytanie do Marysi /ciotka/. Pisałaś, że liliowce kupujesz w "hostazahrada". Czy ta firma prowadzi sprzedaz wysyłkową? Jeśli tak, to jak załatwiasz formalności? Bardzo mi zależy na kontakcie z ta firmą. Prócz liliowców mają piękne funkie. Pojechać tam po same rośliny - raczej nieopłacalne, mieszkam nad morzem. Pozdrawiam. Bożena.
Wysyłąją, wysyłają. Bez wszelkich formalności. Kontakt mailowy na adres z ich strony. Można pisać po polsku ale proste zdania, rozumieją. Jak chcesz więcej informacji daj znać na PW.
Awatar użytkownika
Barcikowski
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 25 lis 2008, o 15:35
Lokalizacja: Pakość,Inowrocław
Kontakt:

Post »

Liliowce to byliny wszechstronnego zastosowania niedoceniane w zieleni miejskiej i w nasadzeniach ekologicznych, sa odmiany zastępujace trawniki i umacniajace skary, sa odmiany jadalne !!! Ilosc odmian jest wprost szokujaca ponad 80 tysiecy zarejestrowanych, przebiły wiele kolekcyjnych gatunów np. Irysy , zapraszam latem do swojego ogrodnictwa ponad 100 odmian od 25 cm do 1,50 metrowych w niesamowitej mieszance kolorów
zapraszam do swojego ogrodu, chętnie dokonam wymiany spośród 1400 taksonów bylin
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Nie przesadzajmy, na dziś do rejestru odmian AHS jest wpisanych dokładnie tyle- 61953. Oczywiście jest też pewna liczba zarezerwowanych nazw i odmian oczekujących na rejestrację, ale to na razie się nie liczy.
Awatar użytkownika
kuleczka
200p
200p
Posty: 241
Od: 28 kwie 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie pd - wsch

Re: Liliowce na skarpy i zamiast trawników

Post »

Moje pomarańczowe liliowce (niestety nie znam nazwy), ale takie można spotkać w wielu miejscach, dostałam w spadku po poprzednich właścicielach. Rozsadziłam je w 6 kęp, zaraz obok ściany. Mój problem jest taki, że z biegiem lat rozrastają się okropnie, nawet w szczelinach.Wyrywam 2-3 razy do roku, ale że to bulwy, to czasami musialam kopać głęboko, naruszając inne rośliny.W przyszłym roku planuję je wykopać doszczętnie, ale mi szkoda, bo dorastały do wysokości ponad 1,5 metra.

Pytanie jest takie, czy ktoś miał doświadczenie uprawy tych kwiatów w dużych donicach zakopanych w ziemi ? Chodzi o to, by ukrócić nadmierne rozprzestrzenianie się bulw.
Rośliny : Kuleczkowy kolorowy świat
Ogólne rozmowy: Kuleczka na okrągło
Zapraszam Dorota :)
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Liliowce na skarpy i zamiast trawników

Post »

Odmianę którą opisujesz ja dawno podarowałem znajomym do ogrodu naturalistycznego jest dość ekspansywna. Proponuje ci zakupić inne odmiany które rozrastają się jedynie w kępe i nie będzie z nimi problemu.

Jarek
Awatar użytkownika
kuleczka
200p
200p
Posty: 241
Od: 28 kwie 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie pd - wsch

Re: Liliowce na skarpy i zamiast trawników

Post »

Dzięki Jarek, wlaśnie taki miałam zamiar, nie orientuję się jeszcze w tych odmianach kwiatów. Myślałam tylko, czy jest sens wkopać je w pojemniki ;:218
Rośliny : Kuleczkowy kolorowy świat
Ogólne rozmowy: Kuleczka na okrągło
Zapraszam Dorota :)
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Liliowce na skarpy i zamiast trawników

Post »

Moim zdaniem nie ma sensu. Dużo się napracujesz a jak dojdziesz do wniosku, że trzeba je usunąć to znowu będzie utrudnienie z wykopaniem dodatkowych pojemników które przy założeniu, że liliowiec przez nie się nie przedostanie powinny być głębokie na ok. 50 cm

jarek.
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”