A teraz o dziwo bardzo podobają mi się te moje dziwaczki, korony się rozrosły i bardzo ciekawie wyglądają, dodatkowo kilka żółtych się rozkwitło (jutro wstawię zdjęcia, dzisiaj było burzowo więc weny nie było

).
U mnie praktycznie ślimaków nie ma, a co się przyszwenda w pobliże to kury zjedzą

, wykiełkowały mi w końcu ostatnie aksamitki w multipalecie, coś ciężko się zbierają tak samo jak jarmuż, będą najwyżej późnojesienne.