Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Znalazłeś to o czym pisałam.
To mój przypadek, owoce zawiązane ale z objawami choroby:
Obrazek
Szarą pleśń na kwiatach umiem odróżnić od zwykłego przegrzania pyłku.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

gladiator_86!

Napisz co dokładnie robiłeś od początku.Żeby cokolwiek doradzić to trzeba wiedzieć co było dawane.
Gdzie rosną.Jak inne krzaki?A owoce są?
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 603
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Przeczytaj dokładnie ten link, który wkleiłem, tam nic nie ma o przegrzaniu pyłku, powodów może być dużo, a zdjęcie, to na samym dole, to kropka w kropkę takie same
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Link przeczytałam dokładnie a zdjęcie nawet mocno powiększyłam. Otóż nie jest takie samo. Na nim widać zdrowy zawiązek i zasuszone kwiaty ( z jakiejś przyczyny ), u nas to na zawiązkach są ślady choroby.
Wracając do pytania kolegi, gdyby nadal było ciepło to niczym nie pryskałabym na szarą, ale teraz przy takiej pogodzie coś trzeba z tym fantem zrobić: Topsin M 500 Sc, Bravo 500 SC, Sumilex 500 SC, Euparen Multi 50 WP no i wspomniany przez Ciebie Switch.
Ja natomiast użyłam środków IF i PW, częściej nawet niż on zaleca, bo przez ciągle padające deszcze nie wiem ile środka zmył deszcz.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
armani264
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 18 lip 2016, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

choroba pomidora

Post »

Obrazek
co to za choroba pomidora?
Obrazek nie które pomidory tak własnie wygladają,bardziej interesuje mnie te plamy od spodu lisci.wierzcholki są ok
Dota9
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 18 lip 2016, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Witam,

Jestem początkującym hodowcą pomidorów wyłącznie w przydomowym ogródku. W tym roku pierwszy raz posadziłam pomidory z własnej rozsady. Niestety myślę, że z powodu nieustających deszczy już 2 krzewy wyrwałam i wyrzuciłam poza ogród. Problem w tym, że na następnych widzę dokładnie to samo:( Wrzucam fotki i proszę o radę, może uda się uratować chociaż pozostałe? Muszę wyjechać na kilka dni, a do środy ma padać:(

Dodam tylko, że zaatakowane są głównie łodygi, owoce nietknięte. Ten krzew to żółty ożarowski, zebrałam 1,5 kg owoców zielonych, może dojdą na parapecie.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Wg mnie to zaraza łodygowa. Opryskaj Mildexem w polaczeniu z Curzate Cu. Taka mieszanka uratowalam 2lata temu pomidory. Deszcz ma ustepowac juz. Oprysk zrob jak najszybciej.
ABan
500p
500p
Posty: 988
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Z tego co wiem polecał kiedyś łączenie Ridomilu i Curzate M.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Adam Dzięki. Oczywiscie ze nie Curzate Cu a Curzate M 72.5. Przepraszam za blad.
ABan
500p
500p
Posty: 988
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

I raczej Ridomil a nie Mildex. Przynajmniej tak było kiedyś.\
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Wydaje mi się ze był to jednak Mildex. Z tym, że te rady dostałam na PW a w mojej skrzynce ich już nie ma, bo sama chciałam się upewnić.
Awatar użytkownika
Ekomi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 5 cze 2012, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Wczoraj pryskając pomidorki magiczną siłą (mam kilka niedoborów na różnych odmianach) zauważyłam SZW. Jutro chciałabym potraktować je cytrynianem wapnia. Moje pytanie : czy mogę połączyć cytrynian wapnia z HT? Akurat jutro wypada mi kolejny termin oprysku, a mam do opryskania 74 krzaki więc żeby nie robić tego dwa razy... Zastanawiam się czy ten oprysk nie będzie też jakoś wpływał na ten wczorajszy... pomocy!
gladiator_86
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 11 lut 2014, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

whitedame Pomidory rosną pod osłoną foliową. Jedyne co w tym roku zrobiłem z podłożem to przekopałem oraz wrzuciłem taczkę kompostu (przed przekopaniem) naokoło 10 m2. Pomidory zostały wysadzone na początku maja. Pierwszy tydzień było ciepło a potem to deszcz i pochmurno itd. Podlewane były z początku raz na 4-5 dni i tak od miesiąca są podlewane raz w tygodniu z dodatkiem gnojówki z pokrzyw litr na konewkę 15 l. Ostatnio zacząłem częściej podlewać od 2 tygodni prawie codziennie tylko wodą bo mi to wszystko nie daje spokoju. Podłoże jest gliniaste i nie badane (nie wiem gdzie to się tutaj w Niemczech robi). Ogólnie pogoda była tu niesprzyjająca zimno i deszczowo a nawet bardzo deszczowo. Zdjęcia reszty krzaków wstawię wieczorem. Owoce też są na krzakach ale głównie na dolnych gronach reszta gron słabo wiąże.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

gladiator_86 ponieważ na tym zdjęciu, które wstawiłeś tylko jeden krzak jest mocno zdeformowany a reszta wygląda w miarę zdrowo. Przekarmić mógłbyś go taczką obornika wprost pod nogi, jest jeszcze jedna możliwość, sam musisz ocenić bo to Ty widzisz całość swoich upraw. https://www.seminis.pl/informacje/przew ... curly-top/
Kiedyś choroby wirusowe były od Polski daleko i właściwie traktowaliśmy je jak opowieści o kosmitach. W tym sezonie kilkoro moich przyjaciół niestety miało przypadki infekcji wirusowych spowodowanych przez szkodniki będące nosicielami, chwasty na których te wirusy przeżywają lub przez nasiona z prywatnej wymiany najczęściej z USA.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
gladiator_86
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 11 lut 2014, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Taki zdolny to jeszcze nie jestem żeby całą taczkę pod krzak ;) Obornika nie było nic w tym roku dawane. Co do wirusów to nie mam zielonego pojęcia najgorsze jest jeszcze to że nie wiem jaka to odmiana (dzieciaki pomieszały opisy) ;) a mam dwie odmiany z włoskich nasion n.p. ta w miarę zdrowa koktajlówka widziana na zdjęciach w moim albumie:
http://www.fotosik.pl/u/gladiator_86/album/2348148
Podaje album nie wstawiając tu zdjęć bo jest ich 28 sztuk i nie chce siać zamieszania na forum. Tak wygląda moja uprawa. Dodam jeszcze że są opryskiwane co tydzień na przemian raz OW raz HT bez żadnych dodatków. Co tu z nimi zrobić? Są 2 mocno dotknięte krzaki. Usunąć je z uprawy czy pozwolić dojrzeć tym owocom co już są na nich?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”