Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Podaje przepis na ten cytrynian. Wypróbowany, pienił się. Pomidory popryskane i problemu nie ma:)nemezja pisze:Co do sporządzenia roztworu do oprysku ,to praktycznie wygląda tak :
- odmierzyć 2 łyżeczki od herbaty kredy lub wapna hydratyzowanego i 1 łyżeczkę kwasku cytrynowego lub sok z ok 1/2 cytryny. Dodać kilka łyżeczek wody i mieszać aż roztwór stanie się w miarę przeżroczysty/ przy użyciu kredy będzie się pienił/. Wymieszać to następnie z 10 litrami wody.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 11 lut 2014, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Czy ktoś wie co może być z tym pomidorem?


Bardzo mi się nie podoba jak krzak się zachowuje. Był pryskany OW oraz HT na przemian. Do podlewania używam wody odstanej w beczce oraz od czasu do czasu zostaną zasilone gnojówką z pokrzywy. Codziennie wieczorem są podlewane. Podłoże nie było niczym zasilane przed wysadzeniem.
Poniżej zdjęcia drugiego krzaka który zachowuje się niepokojąco.


Poradzicie coś? Co to może być?


Bardzo mi się nie podoba jak krzak się zachowuje. Był pryskany OW oraz HT na przemian. Do podlewania używam wody odstanej w beczce oraz od czasu do czasu zostaną zasilone gnojówką z pokrzywy. Codziennie wieczorem są podlewane. Podłoże nie było niczym zasilane przed wysadzeniem.
Poniżej zdjęcia drugiego krzaka który zachowuje się niepokojąco.


Poradzicie coś? Co to może być?
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Moim zdaniem są zagłodzone.
Poczytaj tutaj i porównaj zdjęcia.
Jeśli nie nawoziłeś niczym,tylko gnojówką z pokrzyw.
POMIDORY w pigułce - choroby i szkodniki. Linki ... rady.
Poczytaj tutaj i porównaj zdjęcia.
Jeśli nie nawoziłeś niczym,tylko gnojówką z pokrzyw.
POMIDORY w pigułce - choroby i szkodniki. Linki ... rady.
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 740
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Zobacz czy nie ma stonki, u mnie obsiadły pomidory.
Pozdrawiam ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2542
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
To raczej jakaś gąsienica .
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 11 lut 2014, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Maraga Oglądałem już to wszystko i najbardziej pasuje mi niedobór magnezu co mnie nie dziwi ze względu na pogodę. Pomidory zostały tydzień temu opryskane siarczanem magnezu jednak poprawy jakoś nie widać dlatego tutaj piszę żeby ktoś bardziej doświadczony coś mądrego doradził ;) Czy to tylko magnez czy jeszcze czegoś im brakuje? Mam jeszcze trochę kompostu podrzucić go pod krzaki? Czy może jakiś inny nawóz?
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
gladiator_86
A gdzie w tych krzakach są pomidory, w sensie owoce, krzak wygląda jakby wpadł w mocny wzrost wegetatywny, nie podlewaj codziennie tylko większą dawką co kilka dni, grube pędy i wykręcone liście to raczej nie zagłodzenie a nadmiaar
A gdzie w tych krzakach są pomidory, w sensie owoce, krzak wygląda jakby wpadł w mocny wzrost wegetatywny, nie podlewaj codziennie tylko większą dawką co kilka dni, grube pędy i wykręcone liście to raczej nie zagłodzenie a nadmiaar
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
U mnie krzaki były aż poskręcane. Sprawdziłam glebę - zasobność ok. Pogoda się zmieniła - zaczęło padać i być chłodniej - wszystkie się wyprostowały (są w gruncie, nie były podlewane). Może dlatego warto by napisać co było dane, czy gleba była sprawdzana, jak podlewane i ile, czym pryskane.
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Witajdontcallmebaby pisze:Prawdopodobnie szara pleśń.
Dzięki za info. Jaki oprysk mogę zastosować na tą szarą pleśń? W domu mam "Switch 62,5 WG". Jest napisane, że zwalcza choroby grzybowe np. szara pleśń, zgnilizna twardzikowa w pomidorach. Może słyszeliście o innych opryskach?
Pozdrawiam Krzysiek
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
solaris37
Nawet jak jest tam szara pleśń to ona jest wtórna, podstawowa przyczyna to to, że te kwiaty nie zawiązały, roślina je odrzuciła z jakiegoś powodu, gorąco, za dużo owoców, brak składników, brak wody, trudno powiedzieć, usuń ten cały kwiatostan i ustal przyczynę
Nawet jak jest tam szara pleśń to ona jest wtórna, podstawowa przyczyna to to, że te kwiaty nie zawiązały, roślina je odrzuciła z jakiegoś powodu, gorąco, za dużo owoców, brak składników, brak wody, trudno powiedzieć, usuń ten cały kwiatostan i ustal przyczynę
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
U mnie w sporej części pomidorów 2 grono nie istnieje. Lało na okrągło. Nie zawiązane są owoce. Pewnie jest to związane z brakiem zapylaczy i mokrym pyłkiem. Co poradzić, taka pogoda.
Pozdrawiam Jola
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Ale te pomidory zawiązały, to na zawiązkach jest przypuszczalnie szara, wtrącam się bo parę stron wcześniej pokazywałam to u siebie i jeszcze jedna koleżanka miała taki sam przypadek. U mnie kwiaty na tych zawiązkach były tak mocno przyklejone, że miałam problemy z oberwaniem. Kilka poszło do słoika aby spróbować coś wyhodować i nic, zero grzybni. Trochę lat poświęciłam pomidorom a taki objaw mam po raz pierwszy. Dodam jeszcze, że z braku czasu niczym nie zapylałam, koleżanka z podobnymi objawami zapylała Borasolem i nawet podejrzewała, ze ten środek spowodował chorobę.dyrydyry7 pisze:solaris37
Nawet jak jest tam szara pleśń to ona jest wtórna, podstawowa przyczyna to to, że te kwiaty nie zawiązały, roślina je odrzuciła z jakiegoś powodu, gorąco, za dużo owoców, brak składników, brak wody, trudno powiedzieć, usuń ten cały kwiatostan i ustal przyczynę
gladiator_86 wg mnie to przenawożenie, nie wiem czym i jak nawoziłeś ale ten pomidor błaga o litość bo ma za dużo jedzenia.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Na 25 stronie, te same objawy,
ze strony ipopomu:
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=259
" niezawiązywanie i późniejsze opadanie kwiatów spowodowane brakiem zawiązania (brak optymalnych warunków po zapyleniu) przy nieprawidłowym odżywieniu roślin i owoców "
ze strony ipopomu:
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=259
" niezawiązywanie i późniejsze opadanie kwiatów spowodowane brakiem zawiązania (brak optymalnych warunków po zapyleniu) przy nieprawidłowym odżywieniu roślin i owoców "