Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Ja miałam z pepco.
Pozdrawiam Ekaterina
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

nemezja pisze:Co do sporządzenia roztworu do oprysku ,to praktycznie wygląda tak :
- odmierzyć 2 łyżeczki od herbaty kredy lub wapna hydratyzowanego i 1 łyżeczkę kwasku cytrynowego lub sok z ok 1/2 cytryny. Dodać kilka łyżeczek wody i mieszać aż roztwór stanie się w miarę przeżroczysty/ przy użyciu kredy będzie się pienił/. Wymieszać to następnie z 10 litrami wody.
Podaje przepis na ten cytrynian. Wypróbowany, pienił się. Pomidory popryskane i problemu nie ma:)
gladiator_86
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 11 lut 2014, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Czy ktoś wie co może być z tym pomidorem?

Obrazek

Obrazek
Bardzo mi się nie podoba jak krzak się zachowuje. Był pryskany OW oraz HT na przemian. Do podlewania używam wody odstanej w beczce oraz od czasu do czasu zostaną zasilone gnojówką z pokrzywy. Codziennie wieczorem są podlewane. Podłoże nie było niczym zasilane przed wysadzeniem.

Poniżej zdjęcia drugiego krzaka który zachowuje się niepokojąco.

Obrazek

Obrazek

Poradzicie coś? Co to może być?
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Moim zdaniem są zagłodzone.

Poczytaj tutaj i porównaj zdjęcia.

Jeśli nie nawoziłeś niczym,tylko gnojówką z pokrzyw.


POMIDORY w pigułce - choroby i szkodniki. Linki ... rady.
noespa
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 3 kwie 2015, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Czy to mszyca? Liście mają wygryzione dziury ale nie są zwinięte i zmarszczone jak podczas żerowania mszycy.


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Zobacz czy nie ma stonki, u mnie obsiadły pomidory.
Pozdrawiam ;)
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2542
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

To raczej jakaś gąsienica .
gladiator_86
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 11 lut 2014, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Maraga Oglądałem już to wszystko i najbardziej pasuje mi niedobór magnezu co mnie nie dziwi ze względu na pogodę. Pomidory zostały tydzień temu opryskane siarczanem magnezu jednak poprawy jakoś nie widać dlatego tutaj piszę żeby ktoś bardziej doświadczony coś mądrego doradził ;) Czy to tylko magnez czy jeszcze czegoś im brakuje? Mam jeszcze trochę kompostu podrzucić go pod krzaki? Czy może jakiś inny nawóz?
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 599
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

gladiator_86
A gdzie w tych krzakach są pomidory, w sensie owoce, krzak wygląda jakby wpadł w mocny wzrost wegetatywny, nie podlewaj codziennie tylko większą dawką co kilka dni, grube pędy i wykręcone liście to raczej nie zagłodzenie a nadmiaar
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

U mnie krzaki były aż poskręcane. Sprawdziłam glebę - zasobność ok. Pogoda się zmieniła - zaczęło padać i być chłodniej - wszystkie się wyprostowały (są w gruncie, nie były podlewane). Może dlatego warto by napisać co było dane, czy gleba była sprawdzana, jak podlewane i ile, czym pryskane.
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

dontcallmebaby pisze:Prawdopodobnie szara pleśń.
Witaj
Dzięki za info. Jaki oprysk mogę zastosować na tą szarą pleśń? W domu mam "Switch 62,5 WG". Jest napisane, że zwalcza choroby grzybowe np. szara pleśń, zgnilizna twardzikowa w pomidorach. Może słyszeliście o innych opryskach?
Pozdrawiam Krzysiek
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 599
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

solaris37
Nawet jak jest tam szara pleśń to ona jest wtórna, podstawowa przyczyna to to, że te kwiaty nie zawiązały, roślina je odrzuciła z jakiegoś powodu, gorąco, za dużo owoców, brak składników, brak wody, trudno powiedzieć, usuń ten cały kwiatostan i ustal przyczynę
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

U mnie w sporej części pomidorów 2 grono nie istnieje. Lało na okrągło. Nie zawiązane są owoce. Pewnie jest to związane z brakiem zapylaczy i mokrym pyłkiem. Co poradzić, taka pogoda.
Pozdrawiam Jola
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

dyrydyry7 pisze:solaris37
Nawet jak jest tam szara pleśń to ona jest wtórna, podstawowa przyczyna to to, że te kwiaty nie zawiązały, roślina je odrzuciła z jakiegoś powodu, gorąco, za dużo owoców, brak składników, brak wody, trudno powiedzieć, usuń ten cały kwiatostan i ustal przyczynę
Ale te pomidory zawiązały, to na zawiązkach jest przypuszczalnie szara, wtrącam się bo parę stron wcześniej pokazywałam to u siebie i jeszcze jedna koleżanka miała taki sam przypadek. U mnie kwiaty na tych zawiązkach były tak mocno przyklejone, że miałam problemy z oberwaniem. Kilka poszło do słoika aby spróbować coś wyhodować i nic, zero grzybni. Trochę lat poświęciłam pomidorom a taki objaw mam po raz pierwszy. Dodam jeszcze, że z braku czasu niczym nie zapylałam, koleżanka z podobnymi objawami zapylała Borasolem i nawet podejrzewała, ze ten środek spowodował chorobę.
gladiator_86 wg mnie to przenawożenie, nie wiem czym i jak nawoziłeś ale ten pomidor błaga o litość bo ma za dużo jedzenia.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 599
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Na 25 stronie, te same objawy,
ze strony ipopomu:
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=259
" niezawiązywanie i późniejsze opadanie kwiatów spowodowane brakiem zawiązania (brak optymalnych warunków po zapyleniu) przy nieprawidłowym odżywieniu roślin i owoców "
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”