zauważyłam że krawędzie liści robinii akacjowej Frisia pozawijały się lekko do dołu i zamknęły. Rozwinęłam listek i ze środka łypnął na mnie z pretensją mały robaczek. Gdyby był tylko jeden to zostawiłabym go w spokoju ale niestety jakieś dobre 20% gałęzi jest pokryte tak zdeformowanymi liśćmi.
Udało mi się znaleźć informację że sprawcą zamieszania jest prawdopodobnie pryszczarek robiniak - rodzaj muchówki.
Będę bardzo wdzięczna za zweryfikowanie mojej diagnozy (poniżej zamieszczam zdjęcie) i przede wszystkim rady co zrobić dalej. Zastanawiam się nad opryskaniem drzewa preparatem Actara 25WG, pomoże?
Pozdrawiam serdecznie!
