
- bo korzenie po zimowaniu ma takie:



blabla pisze:Ukorzeniacz należy zastosować zaraz po odcięciu sadzonki, gdy jeszcze jest otwarta rana. Środki przeciwgrzybowe w nim zawarte ranę zabezpieczą przed infekcją a hormony pobudzą tworzenie korzeni. Gdy rana zaschnie to działanie ukorzeniacza jest praktycznie zerowe.
I bądź tu, człowieku mądrynorbert76 pisze:Wpierw trzeba było poczekać z obeschnięciem, a potem obsypać ukorzeniaczem.