
Mój ogródek - kogra - 3cz. 2008r
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Izabelko - nikogo nie denerwuję.
To tylko letnie impresje, żeby nikt nie dostał doła w taki ponury czas.
Ale ma być cieplej, więc i na spacer ędzie można się wybrać.
Coma95 - skoro nakupiłaś to pewno będzie feria barw i zapachów.
A ja się cieszę, że będę miała co oglądać.
Rogalm1 - cieszę się Moniko, że lilie pomogły Ci w poprawie nastroju.
Właśnie dlatego je wklejam, żeby samej nie dostać doła.
Wisienko - jak Cię handra zacznie łapać to szybko sobie popatrz na te cudowności u koleżanki Kogry.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku twoje liliowce zakwitną i że nie będą to ostatnie jakie kupisz...........
To tylko letnie impresje, żeby nikt nie dostał doła w taki ponury czas.
Ale ma być cieplej, więc i na spacer ędzie można się wybrać.
Coma95 - skoro nakupiłaś to pewno będzie feria barw i zapachów.
A ja się cieszę, że będę miała co oglądać.
Rogalm1 - cieszę się Moniko, że lilie pomogły Ci w poprawie nastroju.
Właśnie dlatego je wklejam, żeby samej nie dostać doła.


Wisienko - jak Cię handra zacznie łapać to szybko sobie popatrz na te cudowności u koleżanki Kogry.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku twoje liliowce zakwitną i że nie będą to ostatnie jakie kupisz...........

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Dzięki za podpowiedź, to się nawet dobrze składa, mam sporo wiaderek po białym serze, takich w jakie się go pakuje na użytek przemysłowy. Już lililowce mam w kilkukogra pisze:Hihihi...nie w donicach tylko w wiaderkach, żeby wygodniej było przenosić w miejsca w których nic nie rośnie czyli po cebulowych.

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
W poszukiwaniu kolorów przyszłam do Ciebie i wcale się nie pomyliłam. Lilie cudownie kolorowe. Chociaż przyznam,że zimowe fotki też mają swój urok.Może to błąd,ale ja swoich lilii żadnych nie wykopuję na zimę. Wstyd się przyznać,ale nawet nie wiem jakie lilie mam. Może pomogłabyś mi je po nazywać...? Dużo tego nie jest.
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Grażynko, kwitnące, piękne lilie już pokazałaś ale ja chcę jeszcze troszeczkę słońca
co by mnie ogrzało. W domu ponad 20;oC a ja przy komputerze w dwóch swetrach i kamizelce okryta futerkowym szalem. Brrr... Słońce pokaż Grażynko i to takie co grzeje przez monitor. 


Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wisienko - na pewno skusisz się na następne.
Jestem tego pewna nie tylko ze względu na ich bezobsługowość, ale głównie na urok tych kwiatów.
Ella - no to będzie i pięknie i ekologicznie.
Wspaniale, że ten pomysł Ci się przyda.
Ja też korzystam z wiaderek po farbie emulsyjnej i po karmie dla rybek.
Po co kupować drogie donice skoro te można wykorzystać - pomalować farbą i będą ekstra ozdobne.
Można też okleić kolorową folią, sianem, słomą, trzciną czy bambusem - wygląda ekstra
Tu.jo - nie zrobiłaś chyba błędu, bo tylko orientalne należy wykopywać / nie przetrwają mokrej i mrożnej zimy/ a reszta jeśli ma w miarę sucho to pod okryciem da sobie radę.
Jak znajdę chwilę to zaraz biegnę do Ciebie spojrzec co masz za lilie.
Teraz idę robić obiadek.
Kryseczko - już się robi...........
Krysiu za chwilę coś słonecznego specjalnie dla Ciebie.
Wisienko - a o jaką nasturcję chodzi? Nie pisałam o takiej.
Dzisiej to nie tylko Krysi słoneczko się przyda, pewno wszystkim.
Mnie już jest zimno od rana bo na dworze ziąb i wiatr do szpiku kości.
Elu - nie przejmuj się, to czasem się zdarza, mnie też.
Szczególnie mam takie tendencje kiedy ledwo widzę na klawiaturę i przysypiam.
Bardzo dziękuję wzystkim za wizytę i zapraszam znowu na dalsze słoneczne impresje.

Jestem tego pewna nie tylko ze względu na ich bezobsługowość, ale głównie na urok tych kwiatów.


Ella - no to będzie i pięknie i ekologicznie.


Wspaniale, że ten pomysł Ci się przyda.
Ja też korzystam z wiaderek po farbie emulsyjnej i po karmie dla rybek.
Po co kupować drogie donice skoro te można wykorzystać - pomalować farbą i będą ekstra ozdobne.
Można też okleić kolorową folią, sianem, słomą, trzciną czy bambusem - wygląda ekstra


Tu.jo - nie zrobiłaś chyba błędu, bo tylko orientalne należy wykopywać / nie przetrwają mokrej i mrożnej zimy/ a reszta jeśli ma w miarę sucho to pod okryciem da sobie radę.
Jak znajdę chwilę to zaraz biegnę do Ciebie spojrzec co masz za lilie.
Teraz idę robić obiadek.


Kryseczko - już się robi...........


Krysiu za chwilę coś słonecznego specjalnie dla Ciebie.
Wisienko - a o jaką nasturcję chodzi? Nie pisałam o takiej.
Dzisiej to nie tylko Krysi słoneczko się przyda, pewno wszystkim.


Mnie już jest zimno od rana bo na dworze ziąb i wiatr do szpiku kości.
Elu - nie przejmuj się, to czasem się zdarza, mnie też.
Szczególnie mam takie tendencje kiedy ledwo widzę na klawiaturę i przysypiam.


Bardzo dziękuję wzystkim za wizytę i zapraszam znowu na dalsze słoneczne impresje.











Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki