Rajsko, wiejsko, sielsko...

[leszczyna]

Ewo narzekasz na brak deszczu, u nas niby przepaduje ale jakoś ta woda tak szybko znika.
Ratuje nas studnia z której czerpiemy wodę do podlewania.
Jak patrzę na twoje widoczki za płotem to nawet zazdroszczę widoku tego pola, ja mam wkoło sąsiadów nie uciążliwych ale i mało kontaktowych, więc faje jest to forum gdzie możemy poplotkować o zielonym..
pozdrawiam

[Maska]

Witaj Ewuniu! ślicznie kwitnie juka, ale i inne rośliny wiciokrzew, lilia, róża ta czarna malwa piękna! czy ona jest byliną? Jeżeli tak to zbieraj nasiona. Nie wiem czy bawisz się w sianie roślin, bo w ten sposób tańszym sposobem można uzyskać rośliny i takie tak łatwo nie znikają Bardzo podoba mi się Twój piesek, są dwa ale ten ze zdjęć ostatniej serii wygląda jak zabawka
Jak tam wyczyszczone z podagrycznika grządki nie zarastają? Pozdrawiam i miłego weekendu

[ewarost]

Krysiu mnie też cieszą widoczki... nie jestem odludkiem, ale wole po mieszkaniu w blokowisku widzieć przed oknami przestrzeń ... mam nadzieję, że będzie mi to dane na zawsze, bo mieszkam w Nadnidziańskim Parku... Słoneczka w dzień, deszczyku w nocy
Marysiu tą malwę akurat dostałam jako sadzonkę, ale kilka innych posiałam i wyrosły małe sadzonki, na następny rok powinny pokazać kwiaty jak przetrwają zimę Nasionka z czarnej, która mnie zaskoczyła swoja urodą na pewno zbiorę i się podzielę ... Uwielbiam sielski urok malw i floksów, a i jeszcze jesiennych asterków... czasem zwanych "michałkami" ... Jako dziecko kochałam ogród mojej babci i do dziś czuję jego zapach... jestem na drodze do jego odtworzenia choć jeszcze dużo mi brakuje Pozdrawiam

[IzabelaS]

Witaj, Ewo z moich ukochanych stron. Rajd Ponidzia - eh, to były czasy. Mieszkałam w świętokrzyskiem przez 20 najlepszych moich lat, potem los rzucił mnie z powrotem w rodzinne strony, ale tamte okolice darzę wielkim sentymentem. bardzo milo poczułam się w Twoim ogrodzie. To są moje klimaty - wieś, gąszcz, domek, płoty, jabłonki, śliwy i wszystkie inne takie. Będę do Ciebie zaglądać.

[Maska]

Ewciu a masz już jakieś michałki, bo jak nie to chętnie na wiosnę się podzielę moimi. Na wiosnę bo teraz szczególnie wysokie są już za duże Będę patrzeć co masz i ewentualnie uzupełnimy

[ewarost]

Iza... dziękuję za odwiedziny... Ja pokochałam tutejsze klimaty jak tylko tu przyjechałam ... szukając swojego miejsca na ziemi na jesień życia zwiedziłam wiele miejsc w odległości 100 km od miejsca w którym mieszkałam... i zdecydowaliśmy z M, że to będzie tu... Będzie mi bardzo miło jak jeszcze mnie odwiedzisz, a i ja będę zaglądać w twoje progi
Marysiu jakieś michałki znalazłam w chwaścikach przy plewieniu... teraz czekam na to jak zakwitną i dowiem się co zacz , jeden krzaczek jest wysoki, a trzy niziutkie, tak samo jak floksy... niektóre już zakwitły... jako rośliny malutkie, ale kwiatuszki boskie ... Z pewnością będę je przesadzać na stałe miejsce wiesz jak to jest... jak się nie wie co w trawie piszczy ... jestem chętna na wszelkie nadwyżki mam mnóstwo miejsca Pozdrawiam
Kolejne fotki z mojego "raju"






To mój warzywny workowy eksperyment

[IzabelaS]

Już jestem u Ciebie, Ewo. Oglądam krajobraz, jak równiez Twoje warzywa w workach. Napisz , jak to się robi, może skorzystam, bo ręki do warzyw to ja nie mam.

[Maska]

Ewuniu floksy bardzo ładne szczególnie ten koralowy Michałki będziemy oglądać pewnie będą fioletowe. Czymś się na pewno podzielę A wiesz, że kiedyś Monty Don w Gardeners World sadził pomidory eksperymentalnie i jedne z nich w workach z ziemią ogrodniczą (plastikowych) i w nich najlepiej rosły pomidory U mnie też teraz pięknie kwitną nasturcje! bardzo je lubię Miłego wieczoru!

[Ewakora]

Witaj Ewciu. Dotarłam i ja.
Sielsko u Ciebie, a zwierzaczki słodkie. Taki biszkopt i u mnie gania po ogrodzie. Walki z podagrycznikiem nie zazdroszczę, bo mam go i u siebie.
Nie doczytałam chyba.....jaki duży jest ogród?
Będę tu zaglądała i kibicowała Ci w upiększaniu swojego zakątka na ziemi.
Pozdrawiam serdecznie.

[ewarost]

Iza u mnie eksperyment workowy to niejako konieczność... wszędzie trawa, chwasty, a ja nie miałam siły na kopanie grządek ... nie znałam nikogo w okolicy stąd workowa uprawa - pomidory, ogórki, cukinia, papryka, bób. lubczyk, rośnie fajnie tyle, że worki powinny być z innego materiału bo ten kruszy się od słońca , ale to w końcu eksperyment

Marysiu to nie jestem pionierem w zabawie workowej Już się cieszę na jakieś nadwyżki z twojego prześlicznego ogrodu Mnie się marzy ogród w stylu angielskim... Wszystkiego dużo i gęsto jak u Tashy Tudor http://www.pozytywnyswiatkobiet.org/blo ... asha-tudor

Ewka witam cieplutko... Mój ogród... a właściwie miejsce na ogród ma w sumie jakieś ok 13 arów. Byle mi tylko sił starczyło




Teraz to tylko modlę się o deszcz... bo u nas sucho jak nie wiem ...

[Bogumilka]

Witam serdecznie

Workowa uprawa pomidorów mnie zainteresowała i kto wie, czy w przyszłym roku u siebie nie sprawdzę tego, mam zamiar zlikwidować swój tunel, bo drzewa się rozrosły i zacieniły mi na maksa foliaka i nic nie rośnie

Dobrze trafiłaś i na pewno forumowicze z nadwyżek się podzielą, bo ja już paki z roślinkami dostawałam, za co zawsze jestem wdzięczna forumkom kochanym

[TerDob]

Witaj Ewo - krajanko
Przyszłam od Marysi do Ciebie bo czytam że sucho , nie padało podobnie jak u mnie i rzuciłam okiem skąd jesteś a Ty sąsiadka miło mi Cie poznać .
Workowa uprawa warzywek ja żeż nie mając siły kopać wsadziłam pomidorki w tym roku w skrzynki po jabłkach
Śliczne masz lilie , róże , żurawki
Mam nadzieje że Ci w końcu podlało bo u mnie padało w nocy a to chyba w pobliżu ?
Jakieś nadwyżki kwiatów i u mnie się znajdą
Pozdrawiam i zapraszam do siebie

[Maska]

Ewciu to szykuj siły na jesień i wiosnę, bo będziesz sadzić! Jak mnie dziewczyny posyłały paczki to z radości pozapominałam co mam i co od kogo
Co jest po lewej na ostatnim zdjęciu? ale masz dużo miejsca do zagospodarowania

[ewarost]

Marysiu na ostatnim zdjęciu po lewej ,,, A to kwiat (przekwitły ) hortensji - kupiłam w moim wiejskim markecie DINO, miała piękny kwiat mieniący się kolorami od błękitu przez fiolet po róż .. się przyjęła i próbuje kwitnąć... zobaczymy co pokarze .. Areału mam sporo, ale muszę go dzielić z moimi czworonożnymi przyjaciółmi stąd te prowizoryczne ogrodzenia Słoneczka życzę

[Maska]

No tak ! popatrz nie poznałam! pewnie dlatego, że jest ogromny!
Tak się domyśliłam, że ogrodzenia są dla czworonogów