Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Drzewa owocowe
Zablokowany
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: zachwaszczone maliny

Post »

Ja tak przygotowywałam ziemie do truskawek. Pod koniec czerwca Roundap,potem orka z obornikiem i we wrześniu już sadziłam.
Pozdrawiam Ekaterina
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5161
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

Ja swoje maliny wiosną przesadziłem w nowe miejsce, obecnie po przyjęciu obiecują zadowalający dla mnie plon. Nigdy bym nie zastosował herbicydu, przynajmniej amatorsko powinno go się wystrzegać.
Obrazek
Awatar użytkownika
Katiusza
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 13 kwie 2016, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Maliny

Post »

Czy u Was też w tym roku ciągle coś dręczy malinki? W ubiegłych latach nic ich nie ruszało,a w tym roku no jakas masakra. Pieniaka już nie ma a wprowadziła się inna paskuda powodująca zgrubienia na pędach w ziemi albo tuż nad samą ziemią :( co robię nie tak.... ;:98. Co prawda zgrubienia zauważyłam na przełomie wiosny, ale że przymrozki atakowały ziemię i myślałam że przemarzły ale nadal sie one pojawiają i się chyba pomyliłam w swojej diagnozie :( przerzedziłam ostro maliny i wycięłam te ze zgrubieniami. Zastanawiam się czy wycinka mechaniczna coś pomoże, co ewentualnie mogę zrobić by paskudy nie atakowały mi malin co roku? Mam jeszcze jedno pytanko. Czy to normalne ze Poranna Rosa ma małe owocki? Wsadzalam ją na wiosne do gruntu. Na zdjęciach są duże, a u mnie mizeroty. Czy ktoś je ma w swoich uprawach i mógłby się podzielić doświadczeniem?
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Maliny

Post »

Ja mam w tym roku pierwszy raz maliny żółte. Jedne to Pana Rosa a drugie dostałem bez nazwy (pewnie też to samo). Te pierwsze mają dosyć duże owoce, te drugie rzeczywiście małe ale może to wynikać z tego, że puściłem je na miejscu tymczasowym w słaba ziemię byle tylko się przetrzymały a na jesień pójdą na miejsce docelowe.
Awatar użytkownika
Katiusza
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 13 kwie 2016, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Maliny

Post »

U mnie jeden krzaczek porannej rosy (kupiony w Tesco) też jest na tymczasowym miejscu. Ziemię ma bardzo dobrą bo kompostowąMoże szkopuł tkwi właśnie w tym, że w hipermarketach mają słabe źródło. Dotąd nie miałam styczności z tym rodzajem malin i kupiłam dla sprawdzenia co to za drobnoustrojstwo. Z jednego pędu korzennego poszły dwa nowe, z uciętej łodygi wyszedł jeden. Może jak na jeden krzaczek to dla niego za dużo tych pędów, bo i z wysokością też słabiutko - może mają z 1 m. Przy polanach to są mizerotki. Nie chcę przycinać pędów bo zależy mi na ich rozroście. Może jak na jesień przeniosę je na właściwe miejsce to odbiją ... ;:131
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Maliny

Post »

Teraz przewinałem trochę wyżej i widzę zdjęcie porównawcze - zawsze to lepiej jak jest punkt odniesienia.

Więc te większe Rosy u mnie są nieco mniejsze od tych czerwonych na zdjęciu na ręce. Więc jak dla mnie standard dla maliny innej niż dzikie "kurduple".
piotrgdynia
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 11 kwie 2014, o 09:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Bardzo wysokie maliny

Post »

Witam
Posadziłem 2 lata temu maliny jesienne. Rosły dobrze ale w tym roku rosną jak oszalałe. Może to sprzyjająca pogoda a może wyściółkowania kompostem.
Zaczynam się tym martwić, ponieważ to maliny jesienne a już w tej chwili mają ok 1,5m wysokości. Jak tak dalej pójdzie to we wrześniu czy październiku będę maliny zbierał na drabinie i to nie mojej domowej lecz jakiejś poważnej drabinie:)
Czy możliwe albo wskazane jest przycięcie już teraz malin? czy absolutnie tego nie robić?
Czy Wasze maliny też są takie wysokie?
Co robić?
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1645
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Bardzo wysokie maliny

Post »

Gdy wejdą w fazę kwitnienia, co powinno już mieć miejsce, to wzrost zostanie znacznie zahamowany, więc aż tak bardzo już raczej nie urosną. Gdy je teraz przytniesz, to znacznie opóźni to termin kwitnienia i co za tym idzie owocowania, bo krzewy zamiast kwitnąć, zaczną wytwarzać nowe, boczne pędy. Jedyne, co możesz zrobić, to skonstruować jakieś podpory/mocowania z palików i drutu/sznurka wzdłuż szpaleru, bo z jednej strony wiatr może połamać pędy, z drugiej zaś same będą się kładły pod ciężarem dojrzewających owoców.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

Katiusza,taki powiększenia na pędach powoduje pryszczarka malinowca.ta meszka składa jaja w pędach.Taki pędy na wiosnę trzeba wycinać i palic.Jeżeli to nie pomoże, to zostaje oprysk.Na wiosnę po przecięciu takiego peda w środku można zobaczyć robaków.
Pozdrawiam Ekaterina
merle
200p
200p
Posty: 404
Od: 29 lis 2010, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

Informuję, że po dostarczeniu fosforu (podziękowanie za radę dla klakiera) objawy niedoboru fosforu na listkach znikły, a maliny pięknie podrosły i mają mnóstwo zawiązek owoców i cały czas kwitną. Spróbowałem już nawet własnych malin ('polka' i 'polana') - kilka garści.

Pojawił się jednak inny problem w postaci niedoboru magnezu (a może i wapnia lub żelaza?), objawiający się na liściach (co ciekawe, jedynie na krzaczkach 'polki', na krzaczkach 'polany' nie) - podobnie jak na zdjęciu w tym wątku:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=89173

u mnie liście nie mają aż tak intensywnych przebarwień, ale zapewne to kwestia czasu; stąd pytanie:
Czy w sytuacji, gdy maliny kwitną i już zaczynają owocować można w jakiś sposób dostarczyć im niezbędnych pierwiastków, tak aby je wspomóc i zwalczyć objawy niedoboru widoczne na listkach, a jednocześnie nie pozbawić się przyjemności jedzenia własnych malin w najbliższych tygodniach?
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

Piotrgdynia , 13 lipca maliny jesienne powinny mieć już kwiaty ,czy Twoje mają ? , może to inna odmiana . Ja na swojej polanie kilku krzaczkom uszczykuję końcówki , ale jeszcze przed kwitnieniem i wówczas są później ,drobniejsze ,ale krzaczki są rozgałęzione i jest więcej owoców .

Beata ;:3
marcin1979
100p
100p
Posty: 105
Od: 31 mar 2010, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czaniec (śląskie)

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

Czy malinę Laszkę albo Glen Ample jakoś uszczykujecie jak osiągną bardzo dużą wysokość. Parę pędów Laszki mam chyba na 1.80m i nie wiem czy jak je skrócę to owocowanie się polepszy?
teresal
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 25 maja 2013, o 11:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Maliny - sadzenie w miejscu, w którym już były

Post »

Dzień dobry,
chciałabym przesadzić maliny z ich aktualnego miejsca pod płotem na miejsce, w którym rosły 12 lat temu i tu się pojawił problem, gdyż sąsiadka nastraszyła mnie, że one mi tam nie urosną. Ponoć malin nie można przesadzać na miejsce, w którym już były, gdyż się nie przyjmą. Miał ktoś może takie doświadczenia? Sąsiadka przesadziła i jej niestety nie rosną, ale może problemem nie jest miejsce. Także chętnie wysłucham waszych doświadczeń na ten temat. Pomóżcie, bo nie wiem, gdzie te maliny przesadzić, czy tam, czy może jednak szukać im jeszcze innego miejsca...
aga89heh
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 3 maja 2016, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Choroby malin ..

Post »

Witam ,
Posiadam ok 40ar maliny ,odmiana Polana. Mam już ją 3 rok. Bardzo prosiłabym kogoś kto także ma taką odmianę o pomoc .
Po 1 wstawię zdjęcia bo mam na niej kilka chorób, a że nie znam się na tym kompletnie i nie znam kogoś kto mógłby mi jakoś pomóc piszę tutaj. Bardzo prosiła bym o napisanie jakie to mogą być choroby. Czym i kiedy pryskać? Jak zwalczać chwasty? Czy można zastosować jakiś oprysk który trochę pomoże mi w walce z chwastami> Bo dziabanie czy wyrywanie pomaga ale nie na długo . Czy mogę np zastosować po ścięciu malin Randap ? Czy raczej może on je spalić? Mam wiele pytań , bo jestem początkująca jeśli chodzi o ten temat.

Pozdrawiam :wit
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dsk121
500p
500p
Posty: 590
Od: 5 sie 2016, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wwa

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

Moje maliny najprawdopodobnie polne owocujące właśnie od tygodnia na zimę ścinam przy ziemi i przykrywam tym co ściąłem.
Co sądzicie o tej opcji?Owoców jest bardzo dużo, przy słonecznej pogodzie od kilkunastu dni ostatnio co drugi dzień trzeba rwać.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”