Oj tak, niektore roślinki zawojowałyby wszystko gdyby im pozwolić Ale zawsze można im zapodać jakieś "ograniczniki" i po sprawie Ja też mogę sobie dokupić kilka róż, więc przede mną również trudna sprawa wyboru
Grażynko, pewnie dlatego, że ja pokazałam zdjęcia z Pieskowej Skały, nie z Ojcowa.
Clem3- u mnie ograniczniki nie pomogły. Czasem coś sadziłam w doniczkę, żeby się nie rozłaziło, ale i tak wyłaziło w najmniej oczekiwanym miejscu. Teraz już wiem, czego na pewno bym nie wsadziła na rabaty...
Aniu- zapomniałam na amen Napiszę jak sobie przypomnę...
....no nie wiem skąd wziął mi się ten Ojców.
Ale tak czy siak to ładnie jest w Pieskowej Skale.
Tego właśnie dzielżana wszamały mi ślimaki i nie mogę go odżałować.
Ale i żółtego też stale przed nimi bronię jak mogę.
A tobie go nie zjadają ?
Grażynko, nie mam żadnych problemów ze ślimakami. Co prawda czasami widuję jakieś egzemplarze bezmuszlowe, ale w moim odczuciu nie stanowią zagrożenia.
Małgosiu, dzięki. Klonik naprawdę fajny, tylko z przycinaniem mam coraz większy problem, bo ledwo sięgam do korony już teraz...
To masz bardzo twardy charakter jeśli nie kupujesz roślin, które Ci się podobają tylko ze względu na podlewanie
Ja mam odwrotnie
Mój rozum śpi jeśli chodzi o rosliny
Coś w tym podlewaniu jest
Moja woda też jest bardzo twarda.
Może faktycznie to przez nią mam tak zbitą ziemię?
Te dzielżanu śliczne są! Ja uwielbiam ich widok! Miałam, zmarnowałam! Raz synuś myśląc, że to nawłoć, wyciął mi zanim zakwitły Potem posadziłam drugi raz i świeżo posadzone nie wytrzymały upałów i moich wakacji. Ale będę twarda - jeszcze spróbuję!
Lilie obłędne!