Familokowego ciąg dalszy

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu Twoje Elżbietkowe przedszkole piękne ;:63
Widzę że czosnek już wyrwałaś - czy to już czas ?? muszę zajrzeć do swojego .
Trochę mnie zmartwiłaś tą lilią Muscadeta - nie widzę jej ;:185 może przepadła po zimie bo ja wszystkie wsadziłem do ziemi na nowej działce :( trudno , a może jeszcze się pokaże bo kilka jest w pakach .
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Hej Jadziu, dziś byłam na działeczce, sprawdzałam patyczki, puszczają pięknie listki, no trzymam za nie nadal kciuki ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu, czy dwuletnią różę okrywową mogę na jesień przesadzić czy lepiej ją zostawić a poprzestawiać inne roślinki?
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2714
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Liliowiec 'Frans Hals' pięknie się prezentuje ;:333 Podziwiam go u Ciebie, bo u mnie w tym roku nie zakwitł.
Ja z przyzwyczajenia zostawiam nasienniki na liliowcach, choć mam już ich tyle, że powinienem dać sobie spokój z kolejnymi siewkami ;:223
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

BEATKO oczywiście ,ze możesz jesienią przesadzić lecz najlepiej późną jesienią październik a nawet listopad, wtedy nie wiele sobie z tego zrobi lub wczesną wiosną zanim ruszą soki.To zależy od Ciebie tylko róża przesadzana to rok do tyłu zanim sie porządnie ukorzeni z bylinami lżej
IWONKO moje tegoroczne patyczki są nadzwyczaj grzeczne i wciąż zielone a niektóre tez puszczają listki .Może to rzeczywiście zasługa wierzbowej mixturki ;:224
TERENIU ja na swoją Muscadet wolę dmuchać dlatego siedzi w donicy i spędzi w niej zimę już kolejną .Swój czosnek sadziłam pod koniec września i już musiałam wyciągnąć, bo zauważyłam miękkie łodygi co znaczy ,że chyba Śmietka cebulanka mi je zaatakowała .Nie myliłam się, bo obcinając łodygi zauważyłam parę larw tego gada :evil:
GABI jeśli chodzi o mixturkę to moczyłam patyczki w ukorzeniaczu z wierzby.Ja wole patyczki sadzić przy mamie wtedy wiem gdzie co mam .Pilnowanie doniczek to nie na moje nerwy :wink: czasem przeleję czasem zasuszę a gdzie stawiać te wszystkie doniczki jak miejsca brak.Mój brat ma cudną różę ciemno lilową i juz z 5 razy brałam patyczki do ukorzeniania .Przeżywają do wiosny potem padają nawet jeśli ta róża z patyczka zakwitnie to i tak pada.Ani brat ani ja nie umiemy jej wyhodować lecz teraz znów wezmę patyczki i dam do tego ukorzeniacza może coś poskutkuje

UKORZENIACZ Z WIERZBY:
Utnij kilka gałązek wierzby (wszystkie gatunki produkują naturalny hormon ukorzeniający), potnij je na 5-10 cm odcinki (przygotuj ich tyle, żeby zapełnić wybrany garnek). Zalej ciepłą wodą tak, aby były całkowicie zakryte, przykryj pokrywką, postaw na małym ogniu i podgrzewaj (nie gotuj) przez 2 godziny. Odstaw z ognia i zostaw na 12 godzin.
Po 12 godzinach odcedź płyn do pojemnika, wyrzuć gałęzie. Płyn powinien mieć ciemnobrązowy kolor.(Można też po prostu zalać zimną wodą i odstawić na 24-48h).
Odpowiednią ilość wlej do słoika lub uciętej plastikowej butelki, włóż patyczki roślin, które chcesz ukorzeniać i zostaw na 12h co pozwoli im w pełni zaabsorbować hormon ukorzeniający, a następnie wsadź do ziemi. Zużyty płyn wylej.
Natomiast resztę przygotowanego płynu możesz przechowywać w lodówce nawet kilka lat i zawsze masz ukorzeniacz pod ręką.
Do podlewania również stosuje się(rozcieńczony) roztwór z wierzby (na szybszy rozrost korzonków), ale na ukorzenianie sadzonek przepis jaki podałem.
Nie powinno się tylko robić tego z gałązek wierzby które kwitną.
Roztworem można też podlewać ukorzeniane rośliny, ale wtedy trzeba go rozcieńczyć w proporcji 1:10.


KRYSIU tę hostę dostałam od Andrzeja [any ] i bardzo mi się podoba Nie wiem czy ona ma jej nazwę muszę popytać u źródła.Patyczki trzymam 12 h a czasem dłużej zależy jak mam czas się nimi zająć .Jak na razie moczyłam tylko półzdrewniałe patyczki. Jeśli zaraz wsadzam to podlewam tylko roztworem .Roślinki które przesadzałam też podlałam tym roztworem. Mam 3 kolory Hastat- białą, różową i lila .Moje nie rosną zbyt wysoko może na jakieś 100-120 i zawsze staram się sadzić je obok roślin na których mogą się wesprzeć w razie czego .Niektóre od małości się przewracają .W tym roku przewraca mi się Perowskia, bo była zasłonięta różą i trochę mi zdziczała ;:174
FLORIANIE bardzo lubię tego liliowca jest taki inny zresztą lubię kolorowe kwiatki tak samo jak róże dwukolorowe.Musiałabym wypróbować raz zostawić nasiennik i zobaczyć co z tego wyjdzie .Wysiałam nasionka piwonii koperkowej i też jestem ciekawa czy coś z nich wyrośnie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu, śliczny kolorek ma róża z ostatniego zdjęcia. Czy powtarza kwitnienie?
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

DOROTKO aaaa zapomniałam ,że jesteś nocnym markiem ja o tej godzinie obracałam sie na drugi bok ;:224 No tak jak byłam młoda to też mogłam siedzieć po nocach przy książce czy drutkach lecz to już prehistoria :;230 Speelwark to róża Kordesa wielkokwiatowa i fajnie powtarza kwitnienie, a przy tym można też rzec ,że jest zdrowa ;:333 Ma ładne kwiaty takie dostojne tylko śmiesznie się starzeje i niektórym ten zlepek kolorów nie pasi .Mnie to jednak nie przeszkadza
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

A ja zapytam o Innocent Lady - cóż to za piękność? Kapitalny kwiat.
O ukorzeniaczu z wierzby nigdy nie słyszałam, chciałby się rzec: czego to ludzie nie wymyślą? Czy można go użyć chcąć zacząć ukorzenianie pędów róż? A przy okazji, czy jeszcze jest czas na to, by z pociętych pędów spróbować ukorzenić róże czy już jest za późno?
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Wow, jakie lilie :shock: Ukorzeniacza z wierzby wg przepisu Jadzi używam ,a jakim efektem to się jeszcze zobaczy ;:306 Ładny fklok. Dostałam przypadkowo od Ciebie malutkiego floksika, wpierw myślałam ,ze to wawrzynek. Ciekawe jaki kolorek ? ten na zdjęciu fajny, nie mam takiego :wink:
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Piękne masz lilijki, a niektóre nawet szczególnie piękne :heja Taka Innocent Lady czy Baruta są wyjątkowo śliczne.
Patyczki różane, które ukorzeniałam w ubiegłym roku w sierpniu rosną doskonale i w tej chwili większość z nich ma już pączki :heja i będzie kwitła.Oczywiście kilka mi wypadło, ale to było tylko takie ukorzenianie na próbę,żeby sprawdzić czy coś z tego wyjdzie. Zarówno te, jak i te późniejsze od Ciebie rosną w doniczkach. Czy dalej je w nich pozostawić czy przesadzić do gruntu?
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

IWONKO 1 jeśli chcesz możesz je posadzić do gruntu bo do zimy jeszcze sie zakorzenią .Jednak lepiej je na zimę okryć bo wiadomo ,ze to młodziaki
KAROLCIA na takiego floksa raczej nie licz to będzie chyba zwykły lila z tych babcinych, bo one rosną za siatką, a kiedyś rosły w ogródku .Jeśli chodzi o wierzbowy ukorzeniach to jak na razie widzę ,ze patyczki lepiej się ukorzeniają na tym specyfiku dlatego muszę jeszcze trochę tych wierzbowych patyczków naciąć
EWUNIU kupiłam ja parę lat temu razem z innymi pełnymi które niestety mi wyginęły ostała się tylko ta ukryta przy Modrzewiu penduli .Po paru latach wyrosła na cudną wysoką lilię i juz nawet o niej zapomniałam, bo w ubiegłym roku nie było mnie jak kwitła.Też wcześniej nie słyszałam o tym ukorzeniaczu dopiero niedawno się dowiedziałam i oczywiście musiałam wykorzystać jego właściwości ,żeby się przekonać.Oczywiście możesz ukorzeniać w nim wszystko ja w szczególności zastosowałam go do różanych patyczków.Jednak widzę ,ze to super sprawa, bo jak na razie wszystkie patyczki żyją :heja ODPUKAĆ Oczywiście możesz teraz ukorzeniać patyczki przecież po cięciu prawie wszystkie poszły do ziemi i nawet nie mam ich okrytych .Z pewnością te które mają mikroklimat szybciej będą rosnąć lecz ja tak dla ciekawości zrobiłam ,żeby się przekonać czy muszą stać pod butelkami .

Następne pachnidełka zakwitły

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Pinky Winky to też mój tegoroczny nabytek ;:167 Powoli zaczyna kwitnąć, ale póki co mały krzaczek.
U Ciebie już taki gęściutki! ;:167
A lilie cudowne... ;:215
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Bardzo lubię lilię Nymph , nawet teraz w Łosiowie na święcie kwiatów dokupiłam jeszcze 3 szt, pięknie pachnie . no ale ta Sarai Hit ma piękny kolor , napisz czy nowa i jak duża rośnie ;:215
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu co roku na wiosnę ukorzeniam różne patyczki nie różane (krzaków) i w tym roku stosowałam ukorzeniacz wierzbowy, w innych latach albo ten stary kupny albo żaden. Z mojego doświadczenia nie widzę efektów po wierzbowym żadnych lepszych niż po ukorzenianiu bez ukorzeniacza :wink: Ile razy wtykałam patyki obok krzaków róży bez nakrycia nic mi się nie ukorzeniło, ale pewnie dlatego że ja róż prawie w ogóle nie podlewam a ukorzeniane muszą mieć wilgoć ;:215
Patrząc na fotografowane rośliny już nie mam siły chwalić więc tylko sobie wzdychnę i ;:65 :wit
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

MARYSIU ja nigdy nie stosowałam ukorzeniacza do patyczków tylko wkładałam bezpośrednio do ziemi.Nie mam takiego ustrojstwa bo jakoś nie wierzę w ukorzeniacze ;:224 .Twierdzę ,ze jak ma sie ukorzenić to sie ukorzeni i to żadne wspomagacze nie pomogą. .Jednak chciałam wypróbować ten wierzbowy i widzę ,ze efekty są, bo patyczki mają się bardzo dobrze.Ja podlewam moje róże bo moja gleba jest przepuszczalna .Jednak starsze okazy mniej, bo one mają juz głęboko korzenie inaczej nie wyglądałyby tak jak wyglądają
TERENIU Sarai Hit kupiłam za 2 Euro w niemieckim OBI jest u mnie od wiosny i to jej drugie kwitnienie .Za pierwszym razem kwitła bardzo długo miała mnóstwo pąków. Niestety nie pachnie i nadal jest w doniczce może po kwitnieniu poszukam jej jakieś miejsce bo to róża PATIO dorasta do 60 cm Bardzo podoba mi się jej kolor kwiatów i długo je trzyma .Nawet po zaschnięciu ładnie wyglądają bo płatki się nie osypują
BASIU Pinky mam już chyba ze 4 lata lecz tnę ja nisko, bo w tym miejscu nie chcę mieć wysokiego krzewu.Bardzo mi sie podoba taka rozłożysta.Zastanawiam sie jednak nad wiosennym nie cięciem i ciekawe jak wtedy będzie wyglądać ;:224


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”