Mam prośbę , czy ktoś może wie co to za roślina, rośnie już trzeci rok i dopiero w tym roku zakwitła , rośnie bezproblemowo , nie wykopywana na zimę w związku z tym nie wiem czy ma cebulę , bulwę , kłącze , czy korzeń, a tak wygląda:
Wiesiu ale masz bogactwo róż. Jaka to ogromna praca, żeby je oporządzać. Hortensje już tak ładnie kwitną. Parapetowe równie piękne i jakie zadbane. Nawet jak to chwast, to całkiem ładny.
Wiesiu nie jestem pewna ale to mi wygląda na goryczkę. Kiedyś taką miałam ,ale odeszła.
To może być tybetańska. Tylko nie wyrzucaj jej jako chwast.
A storczyki domowe masz cudne.
Alu, masz rację , sprawdziłam w google , ale mam zagwozdkę skąd się u mnie wzięła ( pewnie kupiłam ), opis też się zgadza.
Bardzo dziękuję , jesteś niezawodna .
Wiesiu goryczki są dla mnie też zagadką. Mało o nich wiem,ale ta mi utkwiła w pamięci,bo inna.
Na pewno ją kupiłaś,bo z wiatrem by Ci taka kępa nie przyfrunęła. Spróbuj ją utrzymać.Mnie się nie udało.