
Kochani dziękuję za odwiedziny
Miało być później, a zrobiło się bardzo późno.
Dojechały roślinki i musiałam je posadzić, a żeby je posadzić trzeba było dokonać kilku małych zmian.
Czasu na wszystko zwyczajnie mi zabrakło.
Aza dziękuję za miłe słowa. Zapraszam serdecznie ponownie.
Nena08 ? Ania ?kicana? będzie, mam jej zdjęcia.
Ewunia07 floksy przemieszały mi się kolorami. Wyskubywałam te, które mi nie pasowały.
123katex ? Kasia dziękuję.
Daysy coś Ty ! ?. Zapraszam na sofę pod parasol hihihi tam jest niezła miejscówka na gapienie się po całym ogrodzie na różyczki przede wszystkim.
Margo2 ? Gosia nowe miejsce wypoczynkowe nabierze patyny, kratki obrosną i wtedy będzie to najchłodniejszy kącik wypoczynkowy.
Pytasz o Guersney ? fakt żar przyspiesza przekwitanie, a Celerating Life opuściła mój ogród po zimie, a ja nie tęsknię za nią.
Masz rację z tym doborem róż wytrzymałych. Jeżeli przyjąć, że klimat nam się zmienia, to lata będą takie jak te ostatnie. Mam takie róże, które radzą sobie wyśmienicie w tych warunkach. Jednak zdarza mi się, że któraś z róż robi na mnie takie wrażenie, że szybkie osypywanie się kwiatów jestem w stanie wytrzymać. Drugie kwitnienie będzie zupełnie inne, kwitów będzie mniej, ale za to jakich.
Dobrze, że doceniłaś Lacre.
Daffodil ? Asia , a kiedy ja się doczekam na odsłonę Twojego ogrodu ?
Konsekwencja, to mój wybór. Piszesz ?a, mnie ich żal? ja kiedyś też tak reagowałam. No ja bym nie wytrzymała z plagą skoczków i bruzdownicą.... hihihi nie umiem tak.
bejsonki84 ? Werka o jej, mam fankę moich poczynań, cieszę się niezmiernie że się ujawniłaś.
Widzę, że bywasz na forum, koniecznie otwórz wątek.
Ciekawa jest którą Mamma Mia kupiłaś ?
Elwi nie znudziło mi się, ale prawdę mówiąc czasami warto zrobić sobie przerwę w pisaniu.
?Powoli zaczynam dochodzić do wniosku, że Twój sposób na róże jest najlepszy Nasadzenia monochromatyczne nie działają tak energetycznie, ani nie eksponują tak piękna poszczególnych odmian ?
Ale mnie połaskotałaś ?. o tą energię właśnie chodzi. Pół roku mam szaro buro, biało albo zielono .. no ewentualnie pączki się pokazują hihihi, dlatego tak bardzo kolejne pół roku potrzeba mi kolorów. Wszystkie odmiany czerwieni w połączeniu z i innymi kolorami są najpiękniejsze.
Aneczka1979 hihihi do Perfekcyjnej Pani Domu daleko mi. Przyznaję się do jednego nie lubię bałaganu na rabatkach i lubię jak każda roślinka ma swoje dobrze dobrane miejsce.
Alexia cieszę się, że jesteś. W tym sezonie chyba nie będzie takiej chwili, żeby móc ocenić jak róże są dobrane kolorystycznie. One kwitną jak chcą i kiedy chcą. Chyba mam zbyt gęsto zrobione nasadzenia.
Iwonka1 dobrze, że się wpisałaś. Zerknęłam do Ciebie i co widzę kolejną osóbkę zakręconą różanie. Muszę poczytać sporo tego już masz.
Alania ? Moni róż nie jest dużo, bywało ich więcej.
?Jak się sprawują róże Koniga? Ja od tego hodowcy mam dwie inne odmiany: Fohr i Rose von Munster. Ta ostatnia na zdjęciach u Kamili jest brzoskwiniowa, a moja raczej różowa. To nawet lepiej, bo kwiaty ma prześliczne.?
Dorotka350 ? Dorotka Fohr i Rose von Munster zabrakło dla mnie, mam nadzieję, że na jesienie kupię. Mam jego odmiany z wiosennego nasadzenia: 3 krzaczki Rose vom Ruhrtal ładnie i zdrowo mi rosną , już pokazała kwiaty.
Auguste Pretoria jestem nią oczarowana i zachwycona. Wszystko co o niej napisano jest prawdą.
rikkuu ? Ula , a może to nie jest Guernsey. Marc Chagall już pokazywałam i zerknij na moich ja żadnych pasków nie widzę hihihi a, gdyby nawet, to przecież paseczki są urocze.
Yollanda ? Jola nawet nie wiesz jaka jestem zachwycona St Richard of Chichester. Kwitną mi ślicznie, jakie mają ogromne kwiaty. Kupiłam wiosną sadzonki w doniczkach, prawie nie miały korzeni. To, że udało mi się je postawić do pionu, to jakiś cud. To dzięki Tobie je mam i bardzo się z nich cieszę.
Inka52 ? Tersko, róże Austina kocham i nie wyobrażam sobie ogrodu bez jego róż. Nowości bardzo mnie ciekawią, nie umiem sobie ich odmówić. Dzięki temu trafiam na wspaniałe odmiany. Jeszcze nie wszystkie pokazałam, ba one jeszcze się nie rozkręciły na całego. Muszę policzyć ile mam róż hihihi sama jestem ciekawa tej liczby?
Monimg witaj cieszę się, że wpisałaś się. Bardzo rzadko bywasz na forum.
Nena08 ? Aniu Lavender Flower Circus mam dwa krzaczki, dały czadu taką ilością kwiatów, że nie mogłam ich pomieścić w kadrze. Idealnie pasują do jaśniutkiego koloru Olivi Rose Austina. Na zdjęciach mi nie wychodzi to połączenie kolorystyczne, a szkoda.
Jednym słowem jestem bardzo zadowolona. Lavender Ice mam kilka krzaczków, z nich też jestem zadowolona. Wydaje mi się, że one wolą mniej południowego słońca.
Maju, zastanawiałam się jakie nowości zaprezentujesz w tym roku
Elwi mamy początek sezonu, one wszystkie są przepiękne. Z oceną muszę poczekać.
Roseraie du Chatelet dostałam w prezencie wcześniej widziałam ją tylko na zdjęciach. Teraz zobaczyłam na żywo jej kwiaty i stąd ten zachwyt.
Colibri Farbfestival ma niesamowite kwiaty chociaż nie każdy lubi ?paseczeki?
Zanim kupiłam miałam okazję ją pogłaskać i powąchać jej kwiaty. Nie mogłam nie mieć tej róży. Zdjęcia nie oddają jej piękna.
Ja też u Joli dojrzałam ten piękny kolor.
Pomyślałam, że powinnaś zmienić sadzonkę LFC, bo to jest nie możliwe, żebyś nie zachwyciła się tą odmianą. Genetycznie róża ma potencjał, więc albo sadzonka, albo jej miejscówka jest nie ?tak? .
Minnie ? Aniu witaj. Masz rację jest bardziej kolorowo na rabacie. Jeszcze nie zakwitły jednocześnie te odmiany, które dopełniają kolory. Ten sezon jest jakiś dziwny.
Dieter Müller tnę nisko, wtedy ładnie mi się zagęszcza dołem i kwiaty są sztywniejsze. U mnie osiąga wysokość 80-100 cm. Może Twoja dostała zbyt dużo azotu.
Ania niemal wszystkie moje róże możesz kupić w naszych szkółkach. RosaPlant ma dużo odmian mało znanych hodowców. Zerknij sobie tam i zapewniam Cię, że nie będziesz pierwszą klientką hihihi.
Daysy a znasz takie powiedzenie ?cudze chwalicie, swego nie znacie? hihihi poprosimy abyś nam udostępniła troszkę więcej zdjęć ze swojej różanej krainy.
Ann ? Aniu otwieraj wątek, bo ja na tym blogu nie umiem paplać ?. no koniecznie i chwal nam się co za rewolucje porobiłaś.
Co do moich rewolucji? hihihi przyrzekłam sobie, że to ostatnie. Pozostało mi teraz tylko dopieszczać to co już zrobiłam.
Bajkowa różyczka ta różowa. jestem pod wrażeniem jakie ona ma cudne kwiaty.
Bajkowa różyczka masełkowo-morelkowa ma już kwiaty i od spodu wypuszcza kolejne 2 pędy. Razem ma ich 6, dasz wiarę, że udało się. Jest śliczna, na jesieni będę musiała ją przesadzić na stałe miejsce.
Jajgna ? miło mi, że jesteś. Masz rację z tym ciepłym odcieniem.
Mój aparacik właśnie tak reaguje.
Aprl ? Jola mam 2 krzaczki LFC grube i dość wysokie. Mi osobiście najbardziej podoba się zestawienie ich z perłowym jasnym różem Olivi.
Przy drewnianych panelach mam jeszcze posadzone ostróżki i jednego cytryńca.
Powojniki chyba najładniej tam wyglądają. Ładnie mi rosną krzaczki botanicznego Paul Farges.
Dobre pozycje dopisałaś do listy.
Z różanych rabatek kilka zdjęć
Na pierwszym planie Our last summer
Young Lucidas
Schone Maid
Amelia Nothomb i Sisters Elizabeth
Fragonard
Soeur Emmanuelle Dieter Muller
Cream Abundance
Madame de Stael
Lavender Ice
Anahe i Parfum d'Orleans
Soeur Emmanuelle Dieter Muller
Cream Abundance
Parfum d'Orleans
St Richard of Chichester
Roseraie du Chatelet i Abbatiale de Pontigny
