


Na progu doniczka z trawą i estragon, a pod balustradą mięty - cytrynowa i czekoladowa:
Miejsce do zabawy - czasem rozwieszamy nad nim ażurowy kocyk jako baldachim:
Tegoroczny powojnik 'Polish Spirit' (poprzedni nasz piękny niestety nie przetrwał tej zimy):
A na balustradzie tej części balkonu - scewola fioletowa i ciemna komarzyca:
Eksperymentalnie posadzona pelargonia, jedyna jaka mi wpadła w oko w ogrodniczym. ;)
Jasna komarzyca i biała bakopa:
Pięknie pachnący goździk i kawałek szałwii (nie używam jej zupełnie jako zioła, ale świetnie się czuje na naszym balkonie i pięknie rośnie):
I w tym miejscu zapytam: czy ktoś ma przepis na goździki? U mnie bardzo szybko zaczynają przekwitać... co ja robię nie tak?
Jak widzicie dużo u mnie fioletu, a to dlatego, że ściany balkonu i płyty na balustradzie są w takim nieciekawym jasnożółtym kolorze... fiolet nieźle się z nimi komponuje. wisnia897, właśnie dlatego nie mam uczepu - nie mogę się przekonać do żółtych roślin na tle tych żółtych ścian.
