Witaj, Moniko

Strzałkowiec, to kwiat mojego dzieciństwa. I to, bynajmniej nie dlatego, że go miałam. Jak byłam dzieckiem, jeździłam do dziadka na wakacje. I właśnie tam, ktoś tego strzałkowca miał na parapecie. Widywałam go przez kilka lat. A potem dziadek zmarł i już nigdy więej tego kwiatka nie widziałam. Dopiero u Ciebie. Czerwoną wstążeczkę zawiąż mu koniecznie
A co to są smoczki? Roślinkę obejrzałam, kwiatki rzeczywiście podobne do smoczków

Ale umknęła mi informacja co to za roślina.
Piękne masz doniczkowe kwiatki. Ja mam niewiele, głównie storczyki, bo one są właściwie bezproblemowe.
A, że czasami coś Ci nie wyjdzie? Tak po prostu czasami się zdarza
