Podkaszarka,jaką kupić?
- bogdanm
- 200p
- Posty: 319
- Od: 29 kwie 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
Re: Spalinowa kosa czy podkaszarka - co lepsze?
Ja o kilku lat mam kosę Makity i nic zlego na nią nie mogę powiedzieć.
Sprawuje sie bez zastrzeżeń , jest jednak pewien mankament i to chyba wszyscy potwierdzą , że przy wysokiej trawie trzeba scinac ja na dwa razy bo lubi się zawijać na beben z zylką.
Sprawuje sie bez zastrzeżeń , jest jednak pewien mankament i to chyba wszyscy potwierdzą , że przy wysokiej trawie trzeba scinac ja na dwa razy bo lubi się zawijać na beben z zylką.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 26 lut 2015, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Spalinowa kosa czy podkaszarka - co lepsze?
Spalinowa kosa czy podkaszarka - co lepsze? - Nie ma co lepsze; bo to jak porównać "co lepsze - osobówka czy bus".
Nie trzeba wiele by zauważyć że podkaszarki są mniejsze i delikatniejsze, często plastikowe. Podcinarki spalinowe służą bardziej poważnym zadaniom.
Co do marek; każdy będzie polecał co innego i dla każdego co innego będzie istotne. Dla jednego waga, dla drugiego moc, dla trzeciego cena itd. Ja dla przykładu ceniłem sobię Stiga. Miałem ich kosiarkę i później podcinarkę. Po problemach z podcinarką spalinową zmieniłem zdanie i odradzam każdemu, zwłaszcza model ST 250 J.
Nie trzeba wiele by zauważyć że podkaszarki są mniejsze i delikatniejsze, często plastikowe. Podcinarki spalinowe służą bardziej poważnym zadaniom.
Co do marek; każdy będzie polecał co innego i dla każdego co innego będzie istotne. Dla jednego waga, dla drugiego moc, dla trzeciego cena itd. Ja dla przykładu ceniłem sobię Stiga. Miałem ich kosiarkę i później podcinarkę. Po problemach z podcinarką spalinową zmieniłem zdanie i odradzam każdemu, zwłaszcza model ST 250 J.
Mała podkaszarka
Witam bardzo proszę o doradzenie mi w wyborze podkaszarki na oku mam stihl fs 38,oleo mac 250 tr,stiga st 250 j,hitachi cg22eab bardziej chodzi mi o drobne pracę(np.przy drzewkach,płocie) więc tak naprawdę kosa nie będzie poddawana dużym przeciążeniom.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Mała podkaszarka
Mam dwie takie, na inną nie zamienięmarc pisze: stihl fs 38

-
- 200p
- Posty: 358
- Od: 23 maja 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mała podkaszarka
Wybierałbym między Stihl a Oleo-Mac, gdzie masz bliżej do serwisu. Choć Stihla nie ma potrzeby regulować, tak mi powiedzieli jak kupowałem swoją FS 56, jak się coś będzie działo to wtedy podjechać. Stiga jest ciężka a Hitachi mało znane, co nie znaczy gorsze. Osobiście nie znam nikogo kto używa tej marki kos. Chyba nie bez powodu w tym segmencie prym wiedzie niemiecka marka.
Re: Mała podkaszarka
Zgadzam się w pełni i zrobiłbym to samo. Między nimi to już nie masz co się wiele zastanawiać. Wybierz tę do której serwisu masz bliżej albo która jest tańsza. Obie są bardzo dobrym wyborem. O tych dwóch pozostałych zapomnijmlodzieniec pisze:Wybierałbym między Stihl a Oleo-Mac, gdzie masz bliżej do serwisu. [...]

Re: Mała podkaszarka
Nie wiem czy temat jeszcze aktualny. Jak chcesz coś taniego i z bezproblemową gwarancją na 2 lata to ja kupiłem ten model Teleskopowa podkaszarka do trawy Niteo Tools z Biedronki.Jest tam film na którym widać podkaszarkę w akcji.
Re: Mała podkaszarka
Jedna rzecz każdy kupujący takie produkty musi wiedzieć. Niska cena w dużej mierze wiąże się z jakością wykonania i możliwością występowania awarii. Co prawda w drugą stronę to nie działa bo wysoka cena wcale nie świadczy o super wykonaniu i produkcji ale co do niskiej ceny to niech każdy będzie pewny tego, że to skądś musi się brać. Dążę do tego, że skoro tania produkcja jest słabej jakości to może się często psuć (jak Polska i świat długie i szerokie do dnia dzisiejszego doświadczenia pokazują, że bardzo często tak jest). To oznacza, że będą potrzebne części zamienne. Tu dochodzę do sedna sprawy - czy dostaniesz gdziekolwiek do tego części zamienne? Niech nikt nie daje sobie mydlić oczu gwarancjami bo na przykład głowica, która się rozleci nie podlega gwarancji i może do tego małego bączka być nie do dopasowania. Nie mówię, że tak jest, mówię, że takie przypadki miałem. Żaden serwis nie będzie się bawił w szukanie zastępczego elementu i dopasowywanie bo koszt tego przekracza zdrowy rozsądek... jeśli za punkt odniesienia weźmiemy cenę tej podkaszarki. W takim wypadku tania podkaszarka jest jednorazówką.
Receptę mam następującą: niech każdy klient sprawdzi przed zakupem gdzie są części zamienne i jak łatwo je dostać. Tylko ostrożnie - nie zapytać sprzedawcy gdzie są dostępne części bo obowiązkiem każdego sprzedawcy jest zapewnić, że wszędzie. Należy zadzwonić do serwisu, wybranego losowo i zapytać czy są części do XYZ. Jeśli są to nie ma problemu, jeśli nie ma - niech to da do myślenia.
Receptę mam następującą: niech każdy klient sprawdzi przed zakupem gdzie są części zamienne i jak łatwo je dostać. Tylko ostrożnie - nie zapytać sprzedawcy gdzie są dostępne części bo obowiązkiem każdego sprzedawcy jest zapewnić, że wszędzie. Należy zadzwonić do serwisu, wybranego losowo i zapytać czy są części do XYZ. Jeśli są to nie ma problemu, jeśli nie ma - niech to da do myślenia.