Gosiu, ja jestem z natury oszczędna jeśli chodzi o wodę i prąd

Dzieciaki gonię szybko spod prysznica, wszystkie sprzęty w domu wymieniłam na +++ i więcej, także z małym zużyciem wody zarówno jeśli chodzi o pralkę jak i zmywarkę itd... Dla mnie takie podlewanie ogrodów to marnotrastwo, tym bardziej, że woda u nas z wodociągu jest twarda, i jak już poleje się ziemię taką, to robi się twarda skorupa jak kamień... Moje roślinki są nauczone, że podlewanie tylko z nieba

Roślin, które lubią mocno wilgotną glebę u mnie się nie uświadczy
Amba19, właśnie wczoraj pieliłam mój zakątek różany i olśniło mnie, że w sumie to te róże nie są bardzo złe. Owszem, niektóre odmiany wypadły, uschły, zmarniały... ale ogólnie coś tam rośnie i kwitnie!
